Profil użytkownika
maak

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 02.05.2016 11:22
  • 19.03.2024 22:38
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 9
  • 0
  • 195
  • 39 razy
  • 6
  • 0
  • 0
  • 45
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze maak
Zgadzam się, że było szaro i do d...y, ale, pamiętam jak jadłem chleb bez masła i zagryzałem kiszonego ogórka i dyskutowałem o przeczytanych książkach, o wysłuchanej muzyce, o obrazach, o ostatniej sztuce w teatrze. Było z kim pogadać i o czym. Do jednego piwa i paczki sportów gadało się jak dać sobie radę z pierwszą harmoniczną, a w przerwach, na pożyczonej gitarze naśladowało się Kaczmarskiego. O polityce też się gadało, dużo i znacznie inteligentniej niż teraz. Wtedy wszystkiego było mniej, tylko w głowie więcej :)... dlatego myslę, że było ociupinę błyskotliwiej.

Do drugiej części podejdę wieczorem, ze szklaneczką czegoś bardzo, bardzo zimnego :)

Pozdrawiam

Maak
Gra · 11.06.2019 13:15 · Czytaj całość
Dzień dobry. Przeczytałem z uwagą. Jest płynnie, ciekawie i zachęcająco do dalszego czytania. PRL jest podany ciekawie, nie wiadomo czy dobry, czy zły :), ale wydaje mi się być ociupinę błyskotliwszy niż dzisiejsze realia. Podoba mi się formuła gawędy, jest naprawdę fajna. Będę czytał dalej :).

Pozdrawiam

Maak
Gra · 09.06.2019 00:42 · Czytaj całość
W pierwszej chwili odebrałem gra-witalność jako sferę przyciągania, potem jako rodzaj zabawy z własnym życiem ( na ile mnie jeszcze stać). Chwilkę zastanowiłem się nad sensem zabawy w sygnowanie ( gra-werowanie) swojego ciała. Po co? Dla kogo? I... balansujący linioskoczek tak zajął mą wyobraźnię, że rzuciłem się się za nim w dół. Też latam :)
Pamiętam czas, gdy szukałem poza rozległymi polami zbóż, tej tajemnicy, która miała mnie wyróżnić. Leżałem na plecach i wyobrażałem sobie, że chmury chcą ze mną gadać. Czułem zapachy po młóceniu, czułem drewno starych młynów, czułem pył dróżki, którą pokonywałem z dziką prędkością na rozklekotanym rowerze. Byłem taki mały, a taki wielki. Wyobraźnią sięgałem do gwiazd... i teraz mi się to wszystko przypomniało :)... mój kosmos taki mały. Taki mały.
Z przyjemnością zajrzałem... i jeszce nie raz zajrzę :)

Maak
Wazonik z poziomkami · 12.01.2019 23:43 · Czytaj całość
Dzień dobry Ni :). Dałem się zaskoczyć, a tu niespodzianka :)... ale, po chwili wydało mi się to bardzo naturalne. Nie rozum nami rządzi, a uczucia. Co ma się stać, to się stanie, bo kochanie, to jest kochanie :). Miło mi było poczytać Ciebie.

Maak
Wazonik z poziomkami · 12.01.2019 23:22 · Czytaj całość
Poruszył mnie ten wiersz, taki zadumany i niepowszedni. Najważniejsze jest przetrwanie... a za nim pojawi się gałąź, która pozwoli nam na odrastanie.

Pięknie i mądrze :)

Maak
świeca za szybą · 11.10.2018 00:18 · Czytaj całość
Po "obaleniu" drugiej połówki napewno łatwiej jest o miłość... oczywiście chodzi mi o rozważania w tekście, a nie o efekty oszołomienia zacnym trunkiem obiektu pożądania. Tak, akceptacja samego siebie napewno pomoże w akceptacji drugiej połówki. Tylko czy wystarczy? Wydaje mi się, że miłość, to marzenie, które czasem się spełnia, a czasem nie. Chociaż, z drugiej strony, dlaczego niektóre zwierzęta łączą się w pary na całe życie? Czy to miłość? Czy potrafią marzyć? A może chcą tylko przedłużyć swoją obecność na świecie pod postacią potomka? Może my, ludzie, też tylko tego chcemy, a reszta, to poezja, wiatr i przyjemność z przytulania się przy kominku?

Pozdrawiam

Maak

PS.
Co do motywów, to zgłaszam chęć przedłużenie gatunku :)
Sama prawda, najprawdziwsza :)… ale pomimo kłótni dzieciaki i tak się najczęściej kochają.

Pozdrawiam

Maak
Siostry · 18.08.2018 22:37 · Czytaj całość
Kocham kobiety... i bursztyny. Im bardziej nieoszlifowane, tym piękniejsze. Chciałbym czuć wilgoć morskiej bryzy na jej ustach i wpleść inkluzje nie dające się wymazać. Po prostu pięknie.

Maak
chaszmal · 29.07.2018 00:49 · Czytaj całość
Zachwycił i rozbawił mnie tytuł :) Tyle w nim ciepełka. No i to, że można kochać kogoś bardziej niż czekoladę :). Niemożliwe!... a jednak.Trochę smutno,że piękny świat dziecka może runąć w kilka chwil, gdy spotka ono paskudę. Jeszcze bardziej smutno, że praktycznie na takie paskudy nie ma lekarstwa, a prawdziwym dramatem jest, że te stworki tak chętnie lokują się tam, gdzie mają wpływ na dzieci.
Cudnie, że pojawił się Szczerbolek wraz z niezastapionym lekarstwem na złamane serduszka - dziecięcą przyjaźnią. Śliczna bajeczka, choć zapewne znajdzie większe uznanie u dorosłych dzieci :)

Maak
Szczerbasia · 27.07.2018 10:31 · Czytaj całość
Przeczytam to opowiadanie jeszcze raz, jesienią, gdy rozpalę ogień w kominku i z lampką wina będę mógł się nim rozkoszować. Lubię, gdy proza ociera się o poezję :), a "śniłam, że stoimy na skraju starej fotografii" uruchomiło całą gamę obrazów wykraczających poza codzienną wyobraźnię. Ciekaw byłem też jak inni odbierają miniaturę i wygląda, że podbiłaś wszystkich klimatem i nastrojem. Zaciekawiło mnie też pytanie jakie zadał Skroplami: "I nie wiem, wróciła do tego z którym była, tak wynika, czy pojawił się ktoś z przeszłości, o którym serce nie zapomniało?" A gdybym mu podpowiedział :)?:
"— Andrzeju, nie mam nic dla ciebie oprócz uśmiechu. Wróciłam. Pytasz, co zyskałam? Radość z tego, że żyję. Kochaj mnie, w twoich ramionach jest wszystko, czego mi teraz trzeba.

— Anno, czy aby poznać tę miłość, musiało się tyle wydarzyć?"
Żywoty równoległe · 27.07.2018 10:03 · Czytaj całość
No jestem w kropce! Tak mi się podoba, a nic mądrego nie umiem powiedzieć :). Te Twoje kilka słów, a za nimi całe wszystko :). Łzy, to szlachetne kamienie.


Maak
mikro(story) · 15.07.2018 00:14 · Czytaj całość
Też mi zszarzało, to co teraz. Jakbym się wyrzekł buntu, choć nie zgadzam się na prostactwo, bo inni przecie też mogą mieć swoje zdanie. Słyszę ten chichot... i ten ryk co idzie za nim.


Maak
Anhedonia · 14.07.2018 23:56 · Czytaj całość
Jestem w Petersburgu. Usiłuję sobie wyobrazić głębie tuneli metra. Kilkadziesiąt metrów skał i piachu musi robić wrażenie. Pomimo, że pogoda marna, lepiej czuje się w Petersburgu niż w Moskwie, chociaż i tu tempo jest żwawe :). Prospekt Newski wyłączony z ruch, wypełniony cieszącymi się ludźmi, bardzo mi się spodobał, tak jak i biblioteka całodobowa. Czy faktycznie widać, że miasto położone jest na 40 wyspach? Czy pachnie wodą?
No i ermitaż i Carskie Sioło. Aż dech zapiera. Z tego wszystkiego, żeby zejść na ziemię, postanowiłem połazić po „przygnębiającym” mieście Puszkin… i spodobało mi się .
Zaskakuje mnie tak duża liczba chińczyków, ale z drugiej strony, co się dziwić. Przecież to sąsiedzi.
Jeszcze skiknę na chwilkę do Moskwy. Na Arbat i do klasztoru Nowodziewiczego. Co do Arbatu, to wyobrażałem sobie, że to miejsce niepowtarzalne, wyjątkowe. Na pewno stare, wypełnione duchem artystycznym, może nawet trochę cygańskie. Podzielam Twoje rozczarowanie. Za to klasztor i jego historia podziałały na mnie, raczej na moją wyobraźnie, bardzo silnie. Ale caculko! Nie miałem pojęcia, że istnieje.
W moim odczuciu ten reportaż podaje mnóstwo informacji przydatnych i takich węzłowych, co prawdopodobnie wynika z formuły takiej wycieczki. Można po kolei rozgryzać, co ważniejsze punkty ( co by było, gdyby nie było Internetu :)) i się z nimi szczegółowo zapoznawać. Z drugiej strony, brakuje mi, tego Twojego kontaktu z miejscowymi, który tak fajnie opisujesz. Najważniejsze, że Tobie się podobało, a to zaraźliwe jest :).
Ni, dziękuję za udaną podróż :). Jeszcze przez parę dni będę mordował gogle street i wędrował Twoimi śladami.

PS. Też nie mogłem wykrzesać z siebie sympatii do "żółtej róży" :).
Afrodyta w Klocji · 21.05.2018 15:02 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty