Poza słusznymi uwagami przedmówcy, dorzucam swoje. Mnie się rzuciła w oczy nadmierna ilość czasowników
Cytat:
Budzę się. Otwieram książkę na stronie z delikatnie zagiętym rogiem. Zaczytuje się. Zatopiona w ciepłą piżamę sięgam po kubek gorącej czekolady, wina, herbaty. Odkrywam koc i kołdrę, wstaje.
Z tej przyczyny tekstowi nadano jakby formę brudnopisu, szkicu, notatki naprędce.
A z kolei z tymi ogonkami - ąąą ęęęę = nie bagatelizuj sprawy. Osoba pisząca nie powinna robić błędów. Łatwo zapamiętać = w 1 osobie l.poj. zawsze ęęęę, w 2 osobie eeee = np. ja piszę, robię, rysuję, maluję ///// ale on - pisze, rysuje, maluje itp.