Ostatnie komentarze Marek Adam Grabowski
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż utrudniają ją obcojęzyczne dialogi.
Pozdrawiam
Kopiuje mój cytat z opowi:
"Pod płaszczykiem inteligentnego humoru przekazałeś cenne spostrzeżenia, dałeś świadectwo historyczne. Mimo, że finał jest nieco nijaki, daję maksymalną ocenę".
Pozdrawiam
Dla mnie to twa teksty, więc każdy ocenię oddzielenie.
Pierwszy to krótka historyjka o pewnej patologii, niezbyt ciekawa. Do tego rozpoczęta przydługim opisem w stylu Sienkiewiczowskim. Gdybym cię nie znał, mógłbym się po nim zniechęcić.
Druga jako literacki felietonu o prostytucji w PRL-u, może być.
Pozdrawiam
Kiedyś byłem zainteresowany tą serią, ale wypadłem z obiegu. Trudno wrócić jak się nie pamięta co było przedtem. Co do meritum. Pod płaszczykiem dowcipu przekazujesz poważne treści.
Pozdrawiam
Lista najlepiej płatnych pisarzy. Mnie na niej nigdy nie będzie. Ale i tak jestem dumny z mojej powieści. Co do samego tekstu - uważam go jako żart, czy zabawny niech każdy oceni indywidualnie.
Pozdrawiam
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na pewno naturalistyczny.
Pozdrawiam
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane. Naturalistyczne, soczyste opisy przeplatają się z bardzo życiowymi dialogami. Finał super, chociaż mógłby być bardziej zaskakujący. Umiesz poruszyć drażliwy temat nie popadając w sztampę w żadną, że stron.
Ogólnie jesteś jednym z lepszych twórców internetowych. Można nie zgadzać się z twoimi poglądami czy z sposobem przekazywania ich; ale nie można ci odmówić smakowitego pióra.
Pozdrawiam
Ps. Mój blok to (chyba) jeszcze polska cześć śródmieścia, ale za oknem mam już widok na dawne getto.
Kazjuno - Co tutaj widzisz dowcipnego?
Pozdrawiam
Rozumiem. Konkurs ma to do siebie, że ogranicza twórcze. Dlatego, niezbyt je lubię. Dziękuję, za przemiłą odpowiedz i wyjaśnienie.
Pozdrawiam
Książki nie znam, ale recenzja zdaję się być rzetelna.
Pozdrawiam
Ładny wiersz. Gratuluje rekordu czytelników. Dziwie, że autorka nie umieściła czegoś więcej.
Pozdrawiam
Niestety nie można. Kiedyś miałem o tym portalu lepsze zdanie.
Pozdrawiam i życzę cierpliwości (gdyż tylko to zostało)
Chyba komentując sprowadziłem Pulsara. W tej sytuacji zostało mi tylko przeprosić.
Pozdrawiam
Już na samym początku mnie wciągnęło. Opowiadanie dobrze napisane, mroczne i pobudzające zmysły. Może to źle o mnie świadczy, ale ten opis brutalizmu był dla mnie smakowity. W sumie nawet przypomniało mi to część moich odcinków Kości. Myślę, że chodzi tutaj o przedstawianie upadku damy, która z komnat przechodzi o lochów. Sam romans jest tylko tłem.
Pozdrawiam