Smakowite opowiadanie. Dobrze napisane. Znalazłeś złoty środek pomiędzy Sienkiewiczowskim nudziarstwem, a współczesnym minimalizmem. Zachowałeś przy tym nutkę sarkastycznego humoru; chociaż całość jest bardziej smutna. Fabuła bardzo ciekawa. W pewnym sensie mądra. Zostawiłeś nas z niedopowiedzeniem, chociaż interpretacja zdaję się być łatwa. Bałem się czy to nie będzie wielka parodia na różnych Bogumiłów, ale ty ich tylko delikatnie ugryzłeś. Czy można się tutaj czegokolwiek czepiać? "Grobowiec" zamieniłbym na "grób" żeby nie było pompatycznie. Mam też wątpliwości czy napisy powinny być po hebrajsku, a nie w jidysz.
Mała ciekawostka. Zrujnowany cmentarz Żydowski jest w Falenicy. Chyba nawet jakieś zdjęcia z niego umieściłem na Instagramie. Swoją drogą dziwna koalicja antysemitów i syjonistów osiągnęła swój cel - Europa bez Żydów.
Pozdrawiam
Ps. Rzeczy była obopólna korzyść daję link do recenzji mojej powieści
http://www.okiem-julii.pl/2024/.../marek-adam-grabowski-ogrody-ciszy.html