Profil użytkownika
Maru

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 02.04.2017 20:28
  • 14.06.2019 20:01
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 5
  • 0
  • 20
  • 5 razy
  • 3
  • 1
  • 0
  • 46
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Maru
Skroplami, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa! :)
Porzucona · 26.07.2018 07:15 · Czytaj całość
Mileno, ludzie różne szalone rzeczy robią z miłości, wiem z autopsji. ;)
Pierwotna wersja była właśnie taka, jak mówisz - przegadana i melodramatyczna. Jest to chyba najbardziej problematyczny (po)twór, jaki kiedykolwiek popełniłem, myślę, że łącznie przepiszę go 5-6 razy, zanim uznam, że efekt jest zadowalający, zarówno dla mnie, jak i czytelników.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. :)
Porzucona · 23.07.2018 21:09 · Czytaj całość
Kazjuno, viktorio, cóż mogę rzec... Vanillivi uświadomiła mi, że zbyt pobieżnie potraktowałem tę historię i nie jest ona zrozumiała dla wszystkich tak bardzo jak dla mnie. Już wpadłem na pomysł, jak mógłbym ów tekst rozbudować, przemyślałem sobie całą jego konstrukcję może nawet miałem zamiar tego wieczora usiąść i zacząć tworzyć... Nie, najpierw zajrzę pod mój tekścik! :) Czytam teraz wasze komentarze i, cholera, nie wiem, czy rozwinięcie historii jest konieczne. Jakby nie patrzeć, w komentarzach mamy dwa do jednego. ;) Z jednej strony chcę wam podziękować, z drugiej... Mam teraz nie lada dylemat przez wasze opinie.
Porzucona · 23.07.2018 19:57 · Czytaj całość
Prawdę mówiąc... Pierwotnie ten tekst był ze dwa-trzy razy dłuższy. :p Wydawało mi się, że było tam za dużo pieprzenia o niczym, dlatego postanowiłem go napisać praktycznie od nowa, skracając jak tylko się da. A skoro twierdzisz, że należy go rozwinąć, pozostaje mi przysiąść do niego po raz kolejny.
Pozdrawiam również.
Porzucona · 23.07.2018 07:30 · Czytaj całość
Z takich technicznych spraw - ta czcionka, jej wielkość... Aż mnie kłuje w oczy. :c A zamiast myślników są dywizy.
Cytat:
Nagle z za fi­ra­ny

zza firany
Cytat:
Wbie­gam na górę i ru­szam w stro­nę jej po­ko­ju na końcu ko­ry­ta­rza. Po lewej, przez otwar­te drzwi ła­zien­ki miga mi moje od­bi­cie w lu­strze. Sta­nę­łam jak wryta.

Jeśli piszesz w czasie teraźniejszym to już przy nim zostań. :)
"...miga mi moje odbicie w lustrze. Staję jak wryta."
Swoją drogą... "migamimoje" nie brzmi zbyt dobrze, nieprawdaż? :p
Cytat:
W lu­strze widzę twarz. Nie przy­po­mi­na­ła twa­rzy czło­wie­ka. Sczer­nia­ła skóra od­cho­dzi­ła z niej pła­ta­mi a te frag­men­ty, które wciąż trzy­ma­ły się kości były po­kry­te bą­bla­mi.

"Nie przypomina twarzy człowieka. Sczerniała skóra odchodzi z niej płatami, a te fragmenty, które wciąż trzymają się kości pokrywają bąble."
Cytat:
Wpi­jam palce w twarz. To nie moja twarz! Mięso od­cho­dzi­ło od kości pod do­ty­kiem zwę­glo­nych dłoni.

"Wpijam palce w twarz. (...) Mięso odchodzi od kości..."
Treść sama w sobie jest dobra, chociaż uważam, że wstęp jest za krótki. Na Twoim miejscu bym go rozwinął - im dłużej malowałbyś obraz normalnego powrotu do domu, tym mocniej na czytelnika zadziałałoby jego zniszczenie. :)
Pozdrawiam. :)
Maj · 26.10.2017 11:15 · Czytaj całość
Krzysztofie, jakie to jest dobre! Refleksyjne, a jednocześnie dynamiczne. :)
Ale muszę się czepić paru rzeczy...
Z pierwszej części wnioskuję, że Kevin to jeszcze mały dzieciak, więc
Cytat:
Bo je­stem pie­przo­nym tchó­rzem i wolę cho­wać się w bez­piecz­nym cie­niu szan­sy, niż spa­lić w emo­cjo­nal­nej bi­twie, jak ty

Użycie takiego sformułowania w rozmowie z synem wydaje mi się jakieś takie nienaturalne. :|
Cytat:
Pią­te­go maja dwu ty­sięcz­ne­go trze­cie­go roku

Dwa tysiące trzeciego.
Ale za to ten fragment o pyle - pozamiatane, co ja tu się będę produkować... :p
Nawet jeśli bohater, którego stworzyłem wywołuje u Ciebie odruch wymiotny (i słusznie), to moje opowiadanie przykuło Twoją uwagę. Przeczytałaś całe. Skomentowałaś i pochwaliłaś mój warsztat. Same profity. :D Może jestem już zmęczony i mam problemy z interpretacją, ale Twoja wypowiedź nie wydaje mi się być w żaden sposób negatywna, nie widzę tu żadnego powodu, dla którego miałbym strzelić focha. ;)
Jacku, taki już jestem, że czasem piszę za dużo, bawię się w zdania wielokrotnie złożone i się w nich potem gubię - zostawię je tak mimo wszystko, bo mi się po prostu podobają, ta późniejsza niekonsekwencja również. ;)
Co do "półtorarocznego" - przyznaję Ci rację, sam teraz nie wiem, po jaką cholerę to pisałem. :p
A porównanie oczu wydaje mi się jak najbardziej na miejscu - byk ma tę świadomość, będąc wprowadzanym do rzeźni i pies też ją miał, gdy został potrącony.

Niczyjko, nie wiem czy mam Cię przeprosić, że wywołałem w Tobie takie emocje, czy jednak dziękować, bo morda mi się sama cieszy, gdy czytam Twój komentarz. :)
Dopiero co zdążyłem wrócić z roboty. Pusty dom, miska zimnej zupy i Twój jak zwykle mega pozytywny komentarz. :) Cieszę się, że postanowiłaś ponownie zapoznać się z potwornościami, jakie Wam wszystkim tutaj od czasu do czasu serwuję. ;)
Michale, Michale! Czytam te pierwsze kilka akapitów i dopada mnie smutek. Smutek i kilka nie tak dawnych wspomnień. Pożeram kolejne zdania, coraz mocniej wczuwając się w relację Mike'a i Karen. I nagle pojawia się Julio...
Rozdupcyłeś mnie, człowieku. Nie wiem teraz, co mam o tym myśleć. :D Nie zasnę dzisiaj. :p
A ten fragment:
Cytat:
- To ile ci trze­ba, byś uwie­rzył w mi­łość? – za­py­ta­ła. – Rok, dwa, nigdy?- Cza­sem se­kun­da. Może kró­cej.

Czapki z głów. ;)
Na plaży · 26.09.2017 21:28 · Czytaj całość
A ja zrozumiałem bez najmniejszego problemu. Najwyraźniej trzeba mieć różne złe rzeczy w głowie, żeby przyswajać takie teksty. ;)
Bestia · 19.08.2017 14:37 · Czytaj całość
U mnie musi się dużo dziać, inaczej się nudzę. ;)
Fabryka · 23.07.2017 10:26 · Czytaj całość
Jeśli potrafię napisać opowiadanie z tak bzdurnym zakończeniem, które jednocześnie zainteresuje czytelnika do tego stopnia, aby owo zakończenie poznał... To czemu nie? ;)
Bawi mnie to - tylko tyle i aż tyle. :p
Pozdrawiam. :)
Fabryka · 22.07.2017 22:03 · Czytaj całość
No to lecim...
Cytat:
Od naj­więk­sze­go w moim życiu łupu dzie­lił mnie pół skarb­ca, pię­ciu uzbro­jo­nych męż­czyzn i po­tęż­ny zamek sta­lo­wej skrzy­ni

dzieliło mnie
Cytat:
Usły­sza­łam za sobą dźwięk za­su­wa­nia że­la­znych drzwi, a na­stęp­nie me­ta­licz­ny od­głos me­cha­ni­zmu blo­ku­ją­ce­go. Po­li­czy­łam wcze­śniej czas po­trzeb­ny straż­ni­ko­wi do otwar­cia że­la­znych wrót. Jeśli ktoś zdoła pod­nieść alarm, będę miała około dwu­dzie­stu se­kund, żeby znik­nąć, a więc czasu mam aż nadto. Od­cze­ka­łam jesz­cze chwi­lę, aż jeden z obroń­ców skar­bu wdra­pie się po me­ta­licz­nie błysz­czą­cych schod­kach na pię­tro skarb­ca.

żelazny, metaliczny - powtórzenia.
Cytat:
za­trzy­mał się w pół­kro­ku

w pół kroku
Cytat:
Spoj­rza­łam na mój skrom­ny ze­ga­rek za­mon­to­wa­ny na nad­garst­ku i uśmiech­nę­łam się do sie­bie. Na roz­bro­je­nie tego zamka mam trzy mi­nu­ty. Rozpiesz­cza­cie mnie. Uklęk­nę­łam przed ma­syw­ny­mi drzwicz­ka­mi, wy­cią­ga­jąc klucz uni­wer­sal­ny

Czas przeszły, dwa zdania w teraźniejszym i znów przeszły. Można by to zmienić, np. tak: Miałam trzy minuty na rozbrojenie tego zamka. Rozpieszczacie mnie - pomyślałam.

Dobra, poMARUdziłem. Tekst mnie nie zachwycił, ale słaby również nie jest. :) Ogólnie rzecz biorąc, nie dostrzegam tu jakichś poważnych błędów. Jest tu parę zdań brzmiących dla mnie nie do końca dobrze, ale to raczej coś na zasadzie "Ja bym to sformułował inaczej", więc zachowam to dla siebie - bo "po mojemu" nie znaczy "lepiej". :p Ale za to większa ilość akapitów byłaby dobrym pomysłem. Taką ścianę tekstu źle się czyta. :
Cóż mogę Ci powiedzieć... Po prostu pisz dalej - już jest dobrze, a z każdym słowem będzie coraz lepiej. ;)
Mój pomysł w zasadzie ograniczał się wyłącznie do dwóch ostatnich akapitów i wydał mi się na tyle, hehe, ciekawy, że ułożyłem pod niego całą resztę historii - przyznaję, trochę na siłę. Nie jest to szczyt moich możliwości. ;)
Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam. :)
Fabryka · 01.07.2017 19:00 · Czytaj całość
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • »
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty