Pliszko, ujął mnie Twój krótki tekst, pisany z niezwykłą delikatnością i wyczuwalną kobiecą ręką.
Roztaczasz kwiatowe światy, pełne samoistnej radości życia, bowiem w roślinności jest tyle uroczej rozkoszy, że tylko Boska ręka mogła ten świat stworzyć, by cieszył ludzkie oko i dawał tak wiele radości
Piszesz pięknie, nastrojowo i ze świadomością tego, co chcesz w swojej krótkiej miniaturce przedstawić - utwór, choć prosty i niewysilony w dobrym tego słowa znaczeniu, trafił w mig w głąb mego serca, gdyż kocham kwiaty, często je fotografuje i zamieszam zdjęcia na znanym portalu społecznościowym, gdzie moje prace cieszą się uznaniem.
Miłość do kwiatów jest jak miłość do kobiety.
Rozkwita nagle i trwa.
I choć kwiaty usychają, my je nadal kochamy i czekamy na ich powrót do życia.
Wiosna czyni tu cuda,
Bardzo głęboka jest pointa - czy nasze życie będzie coś warte i przyniesie owoce, czy też zmarnujemy je na niczym.
Tego drugiego bym nie chciał.
Z wielką przyjemnością mi się czytało
Pozdro!