Profil użytkownika
mike17

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Warszawa
  • 07.06.1972
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 08.02.2012 13:01
  • 24.04.2024 16:39
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 98
  • 2
  • 8,340
  • 1,808 razy
  • 1,054
  • 28
  • 0
  • 5,351
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze mike17
Trochę drobiazgów, które znalazłem w tekście:



Cytat:
ro­zbe­be­szo­ne wyrko, jak dla psa,

bez przecinka
Cytat:
Kiedy to się sko­n­czy­lo?

skończyło
Cytat:
Zaraz, zaraz...​to wtedy Jeff

spacja po wielokropku
Cytat:
wizytą w ko­st­ni­cy, lub po­wro­tem spo­tu­l­niałego

bez przecinka
Cytat:
hyba za­sta­na­wiała się czy je­

chyba zastanawiała się, czy jestem
Cytat:
,może być bez­ce­n­nego?

przecinek za daleko
Cytat:
- Ale jak można żyć w zgo­dzie z osobą obok, gdy jej nie ma?Bo jej nigdy nie było.

spacja po znaku zapytania.



Jestem pełen uznania.
Z niebywałą wprawą i zmysłem odmalowałaś klimat żywcem wzięty z klasycznych powieści kryminalnych, dbając o każdy szczegół, który jest tu o tyle ważny, że buduje aurę półświatka, szkicuje postacie w taki sposób, aby wyglądały wiarygodnie dla cech gatunku, bo w prawdziwym kryminale akcja to nie wszystko - ważna jest cała ta otoczka, która oddałaś po mistrzowsku.
Sam pisząc kryminały robię podobnie, kładę wielki nacisk na tło i misterną budowę bohaterów, ich osobowości oraz cech zewnętrznych, co Tobie świetnie się udało.
Tu liczy się każdy detal, który może zasilić kryminał i dodać mu nastroju życia na krawędzi.

Fantastycznie stylizowany język.
Można by o nim pisać wiele, powiem tyle, że jest taki, jaki być powinien, iście rodem z kryminału.
O nastroju nie wspomnę - unosi się on w powietrzu od pierwszych zdań i nie opada aż do końca.

Fabuła również przypomina klasyków.
Wyłapałaś wszystkie elementy gatunku, rysując ją w sposób idealny.
Zdumiewa luz, z jakim piszesz, jakbym czytał speca od kryminałów.
Ma się wrażenie obcowania z prozą amerykańską.
Jakby czytało się o detektywie Marlowe.

Jedno z twoich innych, ale moim zdaniem najlepszych opowiadań.
Spoza siebie · 03.01.2013 10:09 · Czytaj całość
Tym razem tylko kosmetyka:



Cytat:
sami nie pójdziecie by zrobić kawę

sami nie pójdziecie, by zrobić kawę


Przyjemny, bezpretensjonalny wierszyk, dobry zapis, bez tego wszystkiego, o czym Ci ostatnio pisałem, widać, że utwór oddycha i czyta się płynnie i gładko.
Jest spójny i jak widzę, postawiłaś na prostotę przekazu.
Bardzo dobrze, po co o zwyczajnych rzeczach pisać napuszonym językiem.
W wierszu odnajduję też sporo czułości i ciepła, takiego naturalnego i swojskiego, jako że piszesz o tym, co Ci bliskie.
Każdy wers jest na miejscu, nie ma przegadania, jest jak trzeba.
Bardzo spokojny obrazek, przyjemny.
Czyta się na luzie, nic nie zawadza.
Forma i treść ok.
Towarzysze · 02.01.2013 21:37 · Czytaj całość
Co udało mi się znaleźć w tekście:



Cytat:
ilości pa­li­wa w zbi­o­r­ni­ka­ch albo mgła nad lo­t­ni­ski­em

ilości paliwa w zbiornikach, albo mgła nad lotniskiem
Cytat:
Ikar z re­pro­du­k­cji ob­ra­zu Ma­n­zu­oli za­wi­e­szo­nej na fro­n­to­wej ści­a­nie te­r­mi­na­lu

Ikar z reprodukcji obrazu Manzuoli, zawieszonej na frontowej ścianie terminalu
Cytat:
Od razu wszedł na pułap za­pe­w­ni­ający kryjówkę

od razu wszedł na pułap, zapewniający kryjówkę
Cytat:
przy­stało; pra­w­dzi­wy F-16.

tutaj albo dwukropek, albo myślnik
Cytat:
tańczyłam naśladując ekwi­li­bry­stycz­ne ob­ro­ty

tańczyłam, naśladując ekwilibrystyczne obroty
Cytat:
I nim się spo­strzegłam on prze­puścił błyska­wicz­ny atak

i nim się spostrzegałam, on przypuścił błyskawiczny atak
Cytat:
Po­wi­e­trzny bli­tzkri­eg

zły szyk - urządził powietrzny blitzgrieg
Cytat:
Wziął mnie sztu­r­mem de­flo­rując front wsty­du

wziął mnie szturmem, deflorując front wstydu
Cytat:
ja skrzy­dla­tej pie­sz­czo­ty by w

ja skrzydlatej pieszczoty, by w...
Cytat:
wa­r­kot wy­brzmie­wający równie złow­ro­go

warkot, wybrzmiewający równie złoworogo
Cytat:
pręży po­szy­cie kadłuba ni­czym pier­wszy ae­r­oplan

pręży poszycie kadłuba, niczym pierwszy aeroplan


Doskonały pomysł.
Oryginalna fabuła, na pozór statyczna, jednakże pełna życia i akcji.
Samolot staje się niemalże bohaterem jak człowiek, nabierając ludzkich cech.
Podoba mi się język, którym się posługujesz - jasny, czytelny, zwięzły.
Oddaje fajnie całość.
Jest coś w tym wszystkim z baśni, pełnej sentymentu i emocji.
Tak, to dość emocjonalny tekst.
Wiarygodny i niebanalny.
Lot · 02.01.2013 21:23 · Czytaj całość
Moje sugestie odnośnie twojego wiersza:



Cytat:
tylko ja przy ści­a­nie sza­rej opa­r­ty

bez "ja" bo wiadomo, że mówisz o sobie.
Dalej inwersja niepotrzebna, źle brzmi, staroświecko.
Dałbym:"oparty o szarą ścianę" - naturalne brzmienie, bez patosu.
Cytat:
bez­se­n­su pro­wadzę di­a­log,

jak wyżej - znów zbędna inwersja - zastąpiłbym:"prowadzę bezsensowny dialog".
W ten sposób nie będzie dopełniaczówki.
Cytat:
z sobą.

ze sobą
Cytat:
ile­kroć spo­j­rze w sufit,

spojrzę
Cytat:
widze si­e­bie.

widzę
Cytat:
pytam mnie kogo znam..

pytam siebie kogo znam (bez wielokropka)



Wiersz szwankuje, jak widzisz, stylistycznie, właśnie na styl powinieneś położyć specjalny nacisk i go szlifować, unikać inwersji, nie zjadać ogonków, pisać czytelnie i bez patosu.
Rozumiem w pełni zamysł twórczy - choć temat nienowy, nieźle oddane wewnętrzne przemyślenia i refleksje, które dręczą bohatera.
Napisałeś to przejrzyście, stosując starą sprawdzoną prostotę wyrazu i bardzo dobrze.
Dobry wiersz powinien być czytelny.
Tobie się to udało - czytając, wiadomo, o czym piszesz, nie ma zawiłości, przegadania ani dziwacznych metafor.
Jeśli dokonasz małego liftingu, będzie to udany wiersz.
Co udało mi się znaleźć w tekście:



Cytat:
więc mo­le­stu­je jeden bro­war

więc molestuję jeden browar
Cytat:
Niełatwo było się do­wi­e­dzieć na czym trze­pie ka­pustę

niełatwo było się dowiedzieć, na czym trzepie kapustę
Cytat:
Bi­e­d­ny ma pro­blem bo nie ma co

biedny ma problem, bo nie ma co...
Cytat:
a bo­ga­ty bo nie wie co zjeść

a bogaty, bo nie wie, co zjeść
Cytat:
Tzn.

to znaczy
Cytat:
udało mi się do­wi­e­dzieć za co moczy mordę

udało mi się dowiedzieć, za co moczy mordę
Cytat:
Pyta czy po­szedłbym z nim do kibla

pyta, czy poszedłbym z nim do kibla
Cytat:
Pytałem ba­r­ma­n­ki czy nie wie

pytałem barmanki, czy nie wie
Cytat:
sam chce walnąć.

sam chcę walnąć
Cytat:
Za­py­tałem An­to­sia czy ma na pa­r­ki­n­gu auto

zapytałem Antosia, czy ma na parkingu auto
Cytat:
mam pa­ra­fie

mam parafię
Cytat:
No kurwa niezłe jaja

no, kurwa, niezłe jaja
Cytat:
Za­sta­na­wiałem się skąd masz na to fu­n­du­sze

zastanawiałem się, skąd masz na to fundusze
Cytat:
Lu­dzie daj.

ludzie dają


Oj, trochę tu chaosu :)
Interpunkcja bryka na całego, nieokiełznana.
Podoba mi się pomysł - konkretny język dopasowany do konkretnego tematu.
Nie ma efektu przegadania, wszelkie proporcje zachowane jak należy.
Ciekawy obrazek wzięty z życia, sprawnie opowiedziany, z jajem.
W takich razach element humoru jest niezbędny.
Ty go dałeś, choć dyskretnie, między wierszami.
Całość lekka i nieco odjazdowa.

Sam znałem kiedyś młodego księdza, który chodził w swoim miasteczku na dyskoteki, nikomu to nie przeszkadzało, bo na nich nie świrował, tylko grzecznie pił piwo :)
Frajera trzeba doić · 02.01.2013 13:06 · Czytaj całość
Przede wszystkim pozbyłbym się kropek na końcach wersów - wyglądają sztucznie i nienaturalnie, jak zapis pojedynczych zdań, nie zaś jak wiersz. Poza tym nic nie wnoszą, każą za każdym razem się zatrzymywać, jakby tekst był telegramem.

Cytat:
Są i dni, o których pamiętać nie chcemy.

pozbyłbym się "i" - nic nie wnosi, zaburza czytanie.
Cytat:
Słońce znika a niebo ubiera czarny płaszcz.

słońce zanika, a niebo ubiera czarny płaszcz.
Cytat:
Wiatr ze szczerym uśmiechem, piaskiem zasypuję oczy.

a tu z kolei przecinek niepotrzebny
Cytat:
uderzeniem dłoni lodowatej kruszą serca.

niepotrzebna inwersja, lepiej byłoby: "lodowatej dłoni". Inwersja brzmi tu archaicznie, nienaturalnie, skoro cały tekst prowadzisz językiem współczesnym.


Zrezygnowałbym z dużych liter na początku wersów - to już przeżytek i ma posmak formalny, sztuczny.
Nie wiem, czy nie byłoby dobrze w ogóle poniechać interpunkcję - wiersz jest dość plastyczny i obrazowy, lepiej zabrzmi z małej, płynniej, jakoś nowocześniej, bardziej naturalnie. W dzisiejszych czasach wiersze głównie pisze się z małej litery i myślę, że byłby to dobry pomysł dla twojego wiersza.

Treściowo może nie jest odkrywczo, ale widać, że poszukujesz i starasz się odnaleźć swoje miejsce w poezji, jest pewien nastrój, klimat, który podkręciłbym fajnymi metaforami, oryginalną grą słów.
Pointa trochę za słaba, nie miażdży, a powinna, dałbym coś ostrzejszego, bardziej wyrazistego.

Ogólnie nie jest źle.
Wiersz podoba mi się, ale warto jeszcze go doszlifować.
Skały · 01.01.2013 18:09 · Czytaj całość
Refleksje, jakie nasunęły mi się po lekturze wiersza:



Cytat:
Pe­sy­mizm czy re­alizm ra­czej...?

bez wielokropka
Cytat:
Sam już nie wiesz,

Nie wiesz, nie ro­zu­mie­sz.

niepotrzebne powtórzenie "nie wiesz" za blisko siebie - można to zastąpić synonimem
Cytat:
Nic nie po­ma­ga..

te dwie kropki zbędne
Cytat:
Ze­p­su­cie tego świata;

średnik zbędny
Cytat:
Por­no­gra­fia, al­ko­ho­le, ciągłe ćpanie..

dwie kropki zbędne
Cytat:
Tym się teraz ki­e­ru­je­sz?!

połączenie znaku zapytania i wykrzyknika raczej pozostawmy prozie
Cytat:
Po­pra­w­cza­ki,pro­sty­tu­t­ki i bu­r­de­le,

spacja po przecinku
Cytat:
To wszy­st­ko jakieś chore!

bardzo wyświechtane, potoczne wyrażenie, niepoetyckie
Cytat:
Krótko mówiąc jej się nie wstydzą..

bez dwóch kropek



Sama widzisz, że mocno szwankuje interpunkcja, która nie była tu stosowana poprawnie.
Wersy zaczynaj z małej litery - duża wnosi posmak patosu i formalizmu.
Odchudź nieco wiersz, ujmij treści, wtedy zadziałają mechanizmy poetyckie - im mniej słów,tym lepiej, tym większa siła rażenia, tym bardziej wiersz działa na wyobraźnię.
Zastosuj metafory i bardziej wysublimowany, finezyjny język, w którym zawrzesz więcej poezji - tutaj dałaś próbkę mowy potocznej, niezbyt pasującej do wierszy.
Zadbaj o wyrazistą pointę, która wbije w fotel.
Mniej opisowości, więcej magii i tego, czego oko nie dostrzeże.
Autorytet · 01.01.2013 14:07 · Czytaj całość
Oto, co zauważyłem w twoim wierszu:



Cytat:
po czym uśmie­chnęłam się, ot tak pod nosem

po czym uśmiechnęłam się, ot tak, pod nosem
Cytat:
i za­kwe­sti­o­no­wałam fakt czy aby na pewno je­stem sa­mo­t­na

i zakwestionowałam fakt, czy aby na pewno jestem samotna
Cytat:
Obok mnie sza­r­lo­t­ka

całość wiersza zaczyna się z małej litery, więc i tu powinno
Cytat:
pode mną sąsiad a nade mną

pode mną sąsiad, a nade mną
Cytat:
- nieużywana, ale za­w­sze

myślnik raczej zbędny
Cytat:
nie ob­chodzą mnie już... ale są.

nie obchodzą mnie już, ale są
Cytat:
dla wędro­w­ca

o wiele ba­r­dzi­ej wolałabym no­w­ego wędro­w­ca

dwa razy "wędrowca" obok siebie, to nieco za dużo, drugiego pominąłbym
Cytat:
niż stare wspo­m­ni­e­nia o byłym.

bez kropki
Cytat:
oszu­kuję się że to je­sz­cze nie de­spe­ra­cja

oszukuje się, że to jeszcze nie desperacja
Cytat:
że ja po pro­stu lubię sa­mo­t­ność a ona lubi

że ja po prostu lubię samotność, a ona lubi
Cytat:
mnie

dałbym do wersu wyżej
Cytat:
ja­ko-ta­ki­ch świąt

jako takich


W wierszu nieco szwankuje interpunkcja, której nie używasz konsekwentnie - raz jest, raz jej nie ma.
Odnoszę wrażenie pewnego przegadania tekstu - może warto go nieco odchudzić, wówczas osiągniesz efekt polegający na większej sile rażenia, utwór bardziej przemówi, stanie się bardziej czytelny i spójny.
Tak jest trochę rozwlekły.
Popracowałbym także nad językiem , który w wierszu jest potoczny, kolokwialny, brak w nim poetyckiej nuty, metaforyki.
Po pewnych przeróbkach utwór może zyskać i być bliższy poezji.
samotna? · 01.01.2013 12:06 · Czytaj całość
Efekt oddziaływania na wyobraźnię osiągnęłaś bezbłędnie - urzeka bujna plastyka tych wersów, stymulująca powstawanie obrazów, które układają się płynnie w nastrojową układankę.
Spokojny, stonowany początek wprowadza pełen przyrodniczych smaczków nastrój, gdzie wiatr figlarz wiedzie prym (już go lubię), nabierając niejako człowieczych cech, staje się bliski odbiorcy, jako że został ukazany w sposób przyjazny, swojski.

Wiele w tekście wolności i transcendentu, sporo bezkresnej nieskończoności, która otula wersy swoim tchnieniem, nadając całości posmak czegoś zgoła uniwersalnego, ponadczasowego.
To się czuje podskórnie, wyraźnie.
Urzeka muzyka utworu, jako kolejny bohater, snująca się wśród słów, zdań, niczym cień jasny i radosny - nie ma tu miejsca na ciemne barwy.
Mieszają się motywy wzięte prosto ze świata przyrody, z literaturą i pierwiastkiem egzystencjalnym, który wyłania się nagle w poincie, która mocno oddziałuje na wyobraźnię.
Wszak jest niebanalna, niepospolita.
To słowa do wielokrotnego czytania.
Zawsze odnajdzie się nowy sens, odkryje nieodkryte.

Wiersz w pełni przemyślany i zbity jak dynamit.
Sprawnie łączący wiele wątków.
O bardzo naturalnym wydźwięku.
Przykład przyjaznej poezji, w formie i w treści.
Wywołujący ciekawe asocjacje.
Każde słowo to efekt dobrego planu twórczego.

Świetne!
Błyskotliwy, przewrotny utwór.
Doskonale z treścią współgra konwencja listu, w którym narratorka dzieli się swoimi refleksjami, pełnymi intelektualnego pazura, ale też czysto ludzkich spostrzeżeń.
Na tym polu jest świetna - zdania zbudowane są z wyczuciem, polotem, brzmią niebanalnie, wnosząc co chwila nowe, zaskakujące treści.
Rozmowa staje intymna, dystans zostaje skrócony.
W oczy rzuca się swoboda przelewania myśli na papier, swoisty luz, z jakim piszesz.
To kolejny walor tej miniatury.
Ponadto całość wciąga już od pierwszych zdań i trzyma ostro w napięciu do samego końca, to wielka sztuka osiągnąć taki efekt w sumie statycznej formie, jaką jest list.
Tobie się to udało - swobodny strumień świadomości jako forma przekazu okazał się dobrym wyborem.
Ciekawie łączysz związki znaczeniowe - to kolejny smaczek, który sprawia, że treść staje się oryginalna i świeża.
Wciągająca i intrygująca.
Świetne zakończenie.

Jednym słowem, dobra robota!
Drogi P. · 01.01.2013 10:26 · Czytaj całość
Oto, co udało mi się znaleźć w tekście:



Cytat:
Próbowałem to sobie tłuma­czyć w ten sposób ale pra­w­da była taka

próbowałem to sobie tłumaczyć w ten sposób, ale prawda była taka
Cytat:
stało kilka osób paląc pa­pi­e­ro­sy i ro­zma­wi­

zmieniłbym na "palących i rozmawiających"
Cytat:
Sam nie wiem co

sam nie wiem, co mnie podkusiło
Cytat:
zmie­szała się patrząc z uśmie­chem raz na mnie, a raz na wejście

zmieszała się, patrząc z uśmiechem raz na mnie, a raz na wejście
Cytat:
dre­w­ni­a­ne drzwi spod których mi­go­tało światło.

drewniane drzwi, spod których migotało śiwatło

Cytat:
mały sto­lik na którym leżało kilka przed­mi­otów

mały stolik, na którym leżało kilka przedmiotów
Cytat:
Jeśli nikt z państwa nie będzie chciał współpra­co­wać to jest to ko­ni­ec

jesli nikt z państwa nie będzie chciał współpracować, to jest to koniec
Cytat:
wy­sze­p­tała z uśmie­chem - ja też to czuję.

wyszeptała z uśmiechem. - Ja też to czuję
Cytat:
nie wi­e­działem co się ze mną dzie­je

nie wiedziałem, co się ze mną dzieje
Cytat:
chyba mam gorączkę. Prze­pra­szam.

bez kropki
Cytat:
Nie wi­działem co się dzie­je.

nie wiedziałem, co się dzieje



Ciekawa, sprawnie opowiedziana historia, która rzeczywiście mogła się wydarzyć.
Czyta się lekko i płynnie, opowiadanie wciąga od pierwszych zdań i trzyma do końca - jest napisane dość dynamicznie, więc nie ma w nim monotonii ani dłużyzn.
Językowo i literacko również dobrze.
Przyjemna lektura na zimowy dzień.
A swoją drogą, co by było, gdyby dziewczyna nie odzyskała swojej dawnej jaźni?
Iluzjonista · 01.01.2013 10:13 · Czytaj całość
Pewne sugestie, jakie nasunęły mi się po lekturze wiersza:



Cytat:
ro­zma­wi­am z twoim nie­by­tem, z za­chwy­tem.

tu wdał się rym. Twój wiersz jest biały, więc rymów nie powinno być. Może "z zachwytem" zastąp "zachwycona".
Cytat:
właściwie nie ma żad­ny­ch dłoni.

ten wers zupełnie nic nie wnosi do wiersza, jest zbędnym wypełnieniem, bez którego wiersz nie straci.
Cytat:
nie mówi...

wielokropek raczej tu nie pasuje, nie ma żadnego, logicznego uzasadnienia.


Jak na debiut to całkiem nieźle, ale jak na wiersz, to już gorzej.
Zbyt wiele w nim dosłowności i dopowiedzeń, wszystko mamy tu na tacy, brak miejsca i przestrzeni na własne interpretacje i refleksje.
Brak metafor.
Utwór napisany jest językiem potocznym, mało poetyckim, warto by zastosować nieco bardziej kunsztowną formę i ubrać ją w ciekawą metaforykę, doszlifować budowę zdań.
głośno milczę · 31.12.2012 17:38 · Czytaj całość
Oto, co znalazłem w twoim tekście:



Cytat:
Szko­da tylko, że dookoła cie­m­ność.

słowo "tylko" to zbędne dopowiedzenie, tak naprawdę nic nie wnosi, a wers bez niego brzmi lepiej.
Cytat:
Pola, lasy żad­ny­ch domów.

pola, lasy, żadnych domów.
Cytat:
Może i nie zgi­ni­e­my, ale gdy będzie­my cie­r­pieć po­ja­wią się one.

może i nie zginiemy, ale gdy będziemy cierpieć, pojawią się one
Cytat:
Będą wyciągać bru­d­ne ręce by ro­ze­brać nas do naga.

będą wyciągać brudne ręce, by rozebrać nas. "Do naga" brzmi sztucznie i niepoetycko, wyrzuciłbym.
Cytat:
Czy ty je słyszy­sz.

skoro konsekwentna interpunkcja, to na końcu znak zapytania
Cytat:
Nawet, jeśli ich nie wi­dzi­sz to słyszy­sz na pewno.

nawet, jeśli ich nie widzisz, słyszysz na pewno
Cytat:
Mniej na­dzieję

miej nadzieję
Cytat:
Nasza droga jest pro­sta a zakręty są nie­zna­ne.

nasza droga nie jest prosta, a zakręty są nieznane
Cytat:
A teraz bi­egnij ile sił.

a teraz biegnij, ile sił



Powinnaś mocno skupić się na interpunkcji - skoro zdecydowałaś się ją stosować, to trzeba robić to konsekwentnie, bo inaczej powstaje chaos.
Jeśli chodzi o treść, to moim zdaniem za dużo jej tutaj - utwór staje się przegadany i ciężko dojść, co było twoim pierwotnym zamysłem twórczym.
Dobrze byłoby okroić go z dopowiedzeń i pozostawić treści zasadnicze, bez wypełniaczy.
Nastrój zagrożenia zbudujesz i bez nich - im mniej słów, tym lepiej.
Dlatego optowałbym za odchudzeniem wiersza.
Wersy zaczynaj z małej litery - po co duża?
Droga · 31.12.2012 13:25 · Czytaj całość
Drobiazgi, które udało mi się wychwycić w tekście:



Cytat:
Stara dwuzłotówka prze­bi­ta chyba

stara dwuzłotówka, przebita chyba
Cytat:
za­wi­e­sił na mojej szyi dwuzłotówkę na­ni­zaną na cze­r­woną nitkę

zawiesił na mojej szyi dwuzłotówkę, nanizaną na czerwoną nitkę
Cytat:
nie po­zwo­liły mi po­wi­e­dzieć; dziękuję.

zamiast średnika dwukropek
Cytat:
wszy­st­kie pamiętam ja­k­bym je

wszystkie pamiętam, jakbym je
Cytat:
przy­ja­ci­el dzi­a­d­ka; kościsty,

zamiast średnika dwukropek
Cytat:
wspa­niałe czy­n­ności jak ważenie cu­ki­e­rków

wspaniałe czynności, jak ważenie cukierków
Cytat:
huknęły za mną, i zna­lazłam się

bez przecinka


Znów magiczna, przepiękna historia, którą napisało samo życie.
Kocham te twoje wspomnienia, animuję się w nich w stu procentach, jako że sam mam bardzo podobne - i ja miałem niezwykłego dziadka - legionistę Piłsudskiego, który zawsze był i nadal, pomimo śmierci jest, moim idolem.
Z wyczuciem i delikatnością szkicujesz wspomnienia, które nagle ożywają i znów jest się dzieckiem i przeżywa te fantastyczne, choć z pozoru zwyczajne chwile.
A mieć złote wspomnienia to skarb.
To jak powrót do krainy cudownej, jak cofnięcia czasu do momentu, gdy świat był piękny, nie istniały problemy, a przyszłość rysowała się tylko w różowych kolorach.

Pięknie i nastrojowo opisujesz postać dziadka, z sentymentem i nostalgią.
Musiał być wyjątkowo bliską Ci osobą i podziwianą oczami dziecka.
To wspaniałe mieć do czego wracać pamięcią, a Ty masz to szczęście, że masz jego obraz.

Lubię twoją narrację - jest spokojna, stonowana i niewymuszona.
Piękna polszczyzna, wyczucie formy i treści.
Z szarości dni fajnie przenosić się do twojego świata.



Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
Dziadek · 31.12.2012 11:26 · Czytaj całość
Zbiór niezwykłych - zwykłych obrazów, wziętych prosto z życia.
Odartych ze zbędnych ornamentów, pełnych pierwotnego naturalizmu, prostych w swojej potężnej sile rażenia, gdyż w owej prostocie zasadza się uderzenie prawdy, która nie zawsze jest miła i przyjemna - bywa jak błotnista, brudna droga, prowadząca gdzieś na pustkowie...
Wszystko jest to częścią większej całości - utwór jest dynamiczny i wypełniony dramatyzmem, nie dający chwili wytchnienia, atakujący wyobraźnię mocnymi obrazami, wywołujący bardzo konkretne i jasne skojarzenia.

Wiersz nie jest lekki.
Niesie morze ciężarów, które tkwiły w postaciach, przewijających się w tych wersach.
Uderza obrazowość i plastyka obrazu, sugestywność i wiarygodność nakreślonych sytuacji.
To taka mała epopeja, dziejąca się "tu i teraz", gdzie kłębią się ludzkie namiętności i kipi całe ukryte człowieczeństwo.
Kolejne elementy uzupełniają całość, tworząc obraz ciężki, przykry, ale jakże człowieczy.
Migawka z życia.
W kolorach szarych, ciemnych.

Wiele też o istocie bytu i życia jako jakości samej w sobie.
O macierzyństwie, o ojcostwie, o tym, czym mogą, lecz nie muszą, być.
Kawał życiowej liryki.
Jak opowieść usłyszana gdzieś, u schyłku dnia.

Lubię poezję mówiącą o życiu.
Niebanalnie, jak ten wiersz.
Apassionata · 30.12.2012 19:47 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty