Drobiazgi, które udało mi się wychwycić w tekście:
Cytat:
Stara dwuzłotówka przebita chyba
stara dwuzłotówka, przebita chyba
Cytat:
zawiesił na mojej szyi dwuzłotówkę nanizaną na czerwoną nitkę
zawiesił na mojej szyi dwuzłotówkę, nanizaną na czerwoną nitkę
Cytat:
nie pozwoliły mi powiedzieć; dziękuję.
zamiast średnika dwukropek
Cytat:
wszystkie pamiętam jakbym je
wszystkie pamiętam, jakbym je
Cytat:
przyjaciel dziadka; kościsty,
zamiast średnika dwukropek
Cytat:
wspaniałe czynności jak ważenie cukierków
wspaniałe czynności, jak ważenie cukierków
Cytat:
huknęły za mną, i znalazłam się
bez przecinka
Znów magiczna, przepiękna historia, którą napisało samo życie.
Kocham te twoje wspomnienia, animuję się w nich w stu procentach, jako że sam mam bardzo podobne - i ja miałem niezwykłego dziadka - legionistę Piłsudskiego, który zawsze był i nadal, pomimo śmierci jest, moim idolem.
Z wyczuciem i delikatnością szkicujesz wspomnienia, które nagle ożywają i znów jest się dzieckiem i przeżywa te fantastyczne, choć z pozoru zwyczajne chwile.
A mieć złote wspomnienia to skarb.
To jak powrót do krainy cudownej, jak cofnięcia czasu do momentu, gdy świat był piękny, nie istniały problemy, a przyszłość rysowała się tylko w różowych kolorach.
Pięknie i nastrojowo opisujesz postać dziadka, z sentymentem i nostalgią.
Musiał być wyjątkowo bliską Ci osobą i podziwianą oczami dziecka.
To wspaniałe mieć do czego wracać pamięcią, a Ty masz to szczęście, że masz jego obraz.
Lubię twoją narrację - jest spokojna, stonowana i niewymuszona.
Piękna polszczyzna, wyczucie formy i treści.
Z szarości dni fajnie przenosić się do twojego świata.
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!