Profil użytkownika
Miladora

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Kraków
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 20.10.2008 11:30
  • 18.03.2024 15:42
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 413
  • 10
  • 14,718
  • 1,764 razy
  • 7,496
  • 45
  • 2
  • 3,944
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Miladora
Helena Dulska napisała:
Odmienne zdanie mam zwłaszcza odnośnie zachowania taty i związanych z nim emocji dziewczynki.

Moje odczucia nie były negowaniem zakończenia, Helenko. :)
Tatę z Twojego opowiadania poznałam w zasadzie jednowymiarowo, nie wiedząc, jaki był na co dzień i jak ważny dla dziewczynki. Dlatego - w oderwaniu od innych faktów - zastanawiałam się nad końcowym żartem. I dlatego w moim odczuciu nie był udany. Ale przecież jeden żart nie określa człowieka, wiem. Więc to były dość luźne rozważania i nie bierz ich do siebie.

Miłej niedzieli. :)
Smutne miasteczko · 05.07.2020 13:36 · Czytaj całość
Zastanawiałam się jeszcze, czy zamiast nazw, nie można byłoby dać nazewnictwa, Lil. :)
Ja już nie zapamiętuję nazewnictwa gwiazd.
Ale wydaje mi się, że to brzmi tak jakoś zbyt sztywno. Wystarczą gwiazdy, państwa i miasta.

Miłej niedzieli. :)
Lilah napisała:
oba znalazły się w zbiorku wydanym w 1989 r

Jest tomik wierszy Buricza Wydawnictwa Literackiego Kraków z 1987 roku. Ma 132 strony, a więc zawiera z pewnością ponad sto utworów. Sądzę, że są w nim także te dwa wiersze.
W 1987 roku Buricz miał 55 lat. Jeżeli napisał Deadaptację z początkiem lat 80., to może działo się już coś, co go niepokoiło. Może miał już pierwsze objawy? Bo przecież zmarł w wieku zaledwie 62 lat.

Lilah napisała:
że w wierszu chodzi właśnie o nazwy. To je najczęściej zapominamy.

Zgadza się, ale gwiazdy, państwa i miasta same w sobie są nośnikami różnych nazw.
Problem w tym, że w języku rosyjskim brzmią te wersy dobrze, a w języku polskim niezbyt.

Swoją drogą Buricz musiał uświadamiać sobie, że nigdzie już nie pojedzie, skoro napisał to mi się nie przyda. Więc może powodem była postępująca choroba?
Nie wiesz, na co zmarł? Bo ciekawa jestem.

Serdeczności. :)
Zastanawiając się nad wierszem, myślę, Lil, że jeżeli intencją autora, pomijając specyfikę języka rosyjskiego, było podkreślenie słów "ja już nie zapamiętuję" jako pewnego rodzaju odniesienie do wieku, to tłumacz powinien to oddać.
Dużo zależy też od intonacji, z jaką się czyta ten wiersz.
Ja już nie zapamiętuję... - z akcentem na "nie zapamiętuję", co brzmi dość nostalgicznie.
Wskazówką jest tu także: To mi się nie przyda.
A najbardziej wyraźną:
- Staram się pamiętać twoją twarz
cenę chleba
i numer swojego mieszkania -

Ja też nie zapamiętuję już niektórych rzeczy, bo nie są mi potrzebne. :)

Nie wiem, w którym roku urodził się Buricz. Nie znalazłam informacji w Internecie, ale jeżeli jego wiersze wydano w Polsce czterdzieści lat temu, to zapewne w chwili pisania "deadaptacji" (bardzo wiele mówiący tytuł) nie był już człowiekiem młodym. I być może zaczynał chorować na Alzheimera lub sklerozę, co (oprócz wieku) znalazło wyraz w jego wierszu. A może właśnie tego się obawiał?

Ale mam uwagę:
Nazw gwiazd, nazw państw, nazw miast - w języku rosyjskim brzmi to o wiele lepiej.
Może warto byłoby opuścić nazwy?
- ja już nie zapamiętuję gwiazd / państw / miast?

Podsumowując - jak najbardziej zgadzam się z Twoim tłumaczeniem.

Miłego dnia. :)
Jak dla mnie, panie F., zawiązałeś te supły za mocno, przez co treść ledwo się przeciska. ;)

Poczekam, aż skończysz dopracowywanie, bo na razie zupka mało strawna.
Miłego dnia. :)
Ładne opowiadanie, Helenko, ale wymaga jeszcze dopracowania. ;)

Cytat:
Ob­dar­ty z ko­lo­ru nos,

- odarty - tzn. pozbawiony czegoś.
Obdarty - mający na sobie podarte, nędzne ubranie.

Cytat:
We­so­łe mia­stecz­ko. Przy­jeż­dża­ło do nas, do parku,

Połączyłabym te dwa zdania.

Cytat:
Na­miot, w któ­rym baba – cza­row­ni­ca od­ga­dy­wa­ła twoje naj­skryt­sze myśli.

- baba czarownica -
Bez "twoje".
- namiot, gdzie baba... - masz w następnym zdaniu "salon strachu, z którego", więc można byłoby pozbyć się powtórzenia.

Cytat:
żeby utra­fić na niej zdję­cie z gołą panną

- żeby zdobyć na niej zdjęcie... -

Cytat:
I moje ulu­bio­ne sznur­ki. Kwin­te­sen­cja moich ma­rzeń.

"Moich" zbędne.

Cytat:
(-)Tato, chodź­my do we­so­łe­go mia­stecz­ka, pro­szę.

We wszystkich dialogach zmień dywiz (-) na myślnik (–) i dodaj po nim spację tam, gdzie jej brakuje.
– Tato, chodźmy do...

Cytat:
Cie­ka­we(,) jak długo każe mi tu cze­kać(?)

Zmień pytajnik na chociażby wielokropek, bo to nie pytanie.

Cytat:
łapię sznu­rek i cią­gnę za niego.

Zbędne.

Cytat:
Stary, pla­sti­ko­wy, / Moja stara, wy­słu­żo­na za­baw­ka.

- moja dawna, wysłużona -

Cytat:
Bra­ku­je mi go i jego czar­ne­go hu­mo­ru.

Brakuje mi taty...

Zastanawiam się, czy to był tylko przejaw czarnego humoru ojca bohaterki, czy też chciał jej coś tym dodatkowo przekazać. Może pragnął jej uświadomić, że stara zabawka będąca towarzyszem całego dzieciństwa jest więcej warta niż byle niespodzianka z wesołego miasteczka?
Bo prawdę mówiąc, jako żart było to dość okrutne. I zapewne dziewczynce już nigdy nie sprawiło przyjemności ciągnięcie za sznurek. W moim odczuciu ojciec ją zawiódł, bo nie należy w ten sposób pozbawiać dziecka marzeń.

Miłego dnia. :)
Smutne miasteczko · 04.07.2020 14:12 · Czytaj całość
Zabawnie i pomysłowo, EDytko. :)

Z dwoma uwagami:
Cytat:
Już po mie­sią­cu czuł się ina­czej (-)

Myślnik (–), a nie dywiz (-). Ale właściwie wystarczyłby przecinek.

Cytat:
Do czasu jed­nak. Raz jeden bo­wiem

Ale do czasu?

Miłego dnia. :)
Ujęcie tej odsłony w strofy safickie było bardzo dobrym pomysłem, Lil.
Jest lekko, sielsko i pogodnie. I obrazowo, bo prawie słychać brzęczenie trzmieli.
Ja też odpoczęłam i złapałam drugi oddech.

Serdeczności. :)
alkestis napisała:
Ale zdaję sobie sprawę, że nadal może być topornie.

Zacznę od tego, że treść mi się podoba, Alke. :)
Ale wersyfikacja już nie. Jest ciężka.
Dlaczego nie miałabyś poeksperymentować z graficzną formą wiersza?
Wydzielić niektóre myśli. Chociażby w taki sposób:

Cytat:
Po ka­wał­ku umie­ram.

Póki piszę, od­da­lam to, co
nie­unik­nio­ne.

Po­my­sły na nowe wier­sze nie
po­ja­wia­ją się zni­kąd, ale znik­ną
wraz ze mną. Nigdy nie­wy­da­ne,
bo nikt ich nie chciał.

Zapis dwój­ko­wy spro­wa­dzi je
do zera. Zero ab­so­lut­ne za­bi­ja
dość szyb­ko. Le­piej za­mar­z­nąć
czy spło­nąć? Raz, dwa...

Kleją się po­wie­ki, jak toffi do zębów.
Skle­iłam nas w jedno, a cie­bie nie ma.

Czy to zna­czy, że mnie też?


Oczywiście to tylko luźny przykład i do niczego nie zobowiązuje. :)
Miłego dnia.
śmiertelna pustka · 03.07.2020 14:12 · Czytaj całość
A ja nie zastanawiałam się, kim są uprzejmi świadkowie, ponieważ lubię być zaskakiwana. :)
Jednym słowem - pozwalam się prowadzić autorowi do końca, bo po co sobie odbierać przyjemność z lektury, uprzedzając wypadki.
Uprzejmi świadkowie · 03.07.2020 14:00 · Czytaj całość
alkestis napisała:
Sprawdzę później na komputerze.

Sprawdź także w podglądzie, zanim dodasz. :)
Poczekam, bo ciekawa jestem, co zrobisz z wersyfikacją.
śmiertelna pustka · 03.07.2020 00:00 · Czytaj całość
Zbigniew Szczypek napisał:
częściowo zmieniłem.

I teraz jest dobrze, Zbysiu. :)
Studnia · 02.07.2020 23:56 · Czytaj całość
Możesz założyć temat na forum - Dziwne i nieprawdopodobne historie potraw. :)

Ale na razie gotuj sam różne dania, a ja będę konsumować, bo dopiero co upichciłam gar niemieckiego Eintopfu i mam dość. Chociaż... właśnie się zastanawiam, czy Niemcy nie mieli swego czasu tylko jednego garnka w gospodarstwie i czy nie stąd się to wzięło. :)
Galernik napisał:
Masz jakieś propozycje?

Może bym i znalazła po dłuższym zastanowieniu... ;)
Carvedilol napisał:
Milu jedna uwaga, dokładnie to był MakAaron, ale szkoci zjedli jedno "a" z pierwszą dostawą makaaronu

Masz rację, ale to wina szkockiego skąpstwa. Musieli zaoszczędzić choć jedną literkę. :)))

Galernik napisał:
Nie wiem czy się odważę konkurować.

Jasne, że się odważysz, bo z kim ja mogłabym konkurować na tym polu? :)
Pomyśl, jak wspaniale jest poszerzać sobie wzajemnie wiedzę. I innym, chociaż co do tego nie jestem już tak przekonana. :)

Dawaj następne danie.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:75
Najnowszy:wrodinam