Profil użytkownika
Miroslaw Sliwa

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 21.08.2012 09:33
  • 18.05.2023 20:22
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 26
  • 0
  • 454
  • 136 razy
  • 2
  • 0
  • 0
  • 0
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Miroslaw Sliwa
Przepraszam; ktoś może mnie posądzić, że jestem jakiś stronniczy udzielając się tak często przy okazji tego tekstu i bardzo słusznie. Jestem stronniczy, bo to jest znakomity tekst. Autorka napisała ten "kawałek", jak to się brzydka mówi "własnymi flakami", bo tak się robi najlepszą literaturę. W tekście nie wyczułem nawet cienia fałszu, ale żeby tak pisać trzeba mieć odwagę żeby obnażyć swoja duszę i nie zatracić dobrego smaku. Pani "Indeed" zrobiła to perfekcyjnie. Życzę i wróżę jej jak najlepiej. Pozdrawiam.:)
W zasadzie czuję się w obowiązku aby wyjaśnić co mnie właściwie w tym tekście tak bardzo zachwyciło dlatego jeszcze raz zabieram głos. Otóż Ci, którzy zajmują się filozofią spotkania powinni zwrócić uwagę na zjawisko, które ja nazwałbym zasadą nieoznaczoności duchowo-emocjonalnej, a któremu w istocie ten utwór został poświęcony. Przecież autorka zupełnie świadomie poprzez "kota Schrodingera" nawiązuje do "Zasady nieoznaczoności Heiseberga", a potem ekstrapoluje to na stosunki międzyludzkie. Z pozoru Hagn jest osobą rozdartą pomiędzy samotnością, która jest jej bardzo droga i której jest w stanie bronić jak niepodległości, a z drugiej strony wręcz łakomie pożąda bliskości Drugiego. Typowo ludzka sprzeczność, powiedziałby kto, ale tak nie jest. Jeśli zwrócimy uwagę na intensywność i soczystość aktów obserwacji, których dokonuje bohaterka, to zaczynamy rozumieć, że to właśnie one tworzą nową jakość w stosunku bohaterka, a Obserwowany. Hagn nie zależy na rozumowym ogarnięciu Innego, ona chce go poczuć. Wie jednocześnie, że dokonując obserwacji wpływa na jej obiekt do tego stopnia, że Drugi nie jest już tą sama osobą, którą był przed aktem obserwacji. To Hagn fascynuje. Hagn, czuje się kreatorką. Jest to jednak dziwny akt tworzenia, bo tworzywo wymyka się twórcy już na samym początku aktu tworzenia. Pomimo wszystko interakcja pomiędzy Hagn, a Innym już nastąpiła. Oto Inny jakoś, jeszcze mgliście i w niedookreślony sposób, ale stał się Bliskim. W ten sposób zanika sprzeczność pomiędzy samotnością Obserwatora, który czy tego chce (ale chce), czy nie chce, wszedł w relację z Obserwowanym. I właśnie to w "Strychu" wydaje mi się niezwykle cenne. Ten tekst jest dla mnie niezwykle ważnym przyczynkiem w myśleniu o drugim człowieku. Pozdrawiam.:)
Bardzo interesujący utwór. Szczerość, duża wrażliwość, własny styl wypowiedzi i znakomity zmysł obserwacyjny. Dystans do rzeczywistości, ale wolny od wrogości wobec niej... raczej przepełnione głębokim zamyśleniem życzliwe zadziwienie nad światem, ludźmi i sobą. Jak dla mnie "bomba". Tych kilka technicznych niedoróbek, to doprawdy szczegóły. Pozdrawiam serdecznie i sukcesów życzę.:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Zdzislaw
14/05/2024 09:35
Zbigniewie - aplikacje przyjmowane są w biurze podawczym… »
Marian
14/05/2024 07:52
Zbigniewie, dziękuję za przeczytanie mojego opowiadanka i… »
Kazjuno
14/05/2024 07:27
Ciekawa opowieść. Mimo zachęt Ojca nie zostałem miłośnikiem… »
ivonna
14/05/2024 02:28
Ja Zbysiu, odbieram Niebo jak wewnętrzny dialog "sam ze… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 22:41
Ivonko Ależ mam dobry nastrój - teraz jest wieczór, a… »
ivonna
13/05/2024 22:14
Zbysiu, a ja tu o dobrym nastroju prawiłam. Trzymam kciuki,… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 21:59
Ivonno I dziś właśnie był ten dzień, dzień może nie lenia… »
ivonna
13/05/2024 21:40
Hej Zbysiu :) A to dopiero! Taki późny wieczór kiedyś… »
ivonna
13/05/2024 21:03
Hej Kaz :) Przyznam, że to dla mnie nowe doświadczenie,… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 20:17
Zdzisławie Bardzo chętnie nawiąże współpracę, zaaplikuję,… »
Zbigniew Szczypek
13/05/2024 20:06
Marianie Dla kogoś nieobeznanego z górami, Twoje opowiadanie… »
Kazjuno
13/05/2024 07:26
Dzień dobry, Ivonno. Przesłanie twojego opowiadania jest… »
Zbigniew Szczypek
12/05/2024 23:53
Ivonna Głupio mi się przyznać ale w tym zwariowanym tekście,… »
ivonna
12/05/2024 22:53
Kaz, witaj! I spieszę z podziękowaniami aż za dwa podejścia… »
Kazjuno
12/05/2024 21:13
Długi tekst, Gabrielu, ale mknąłem jak zając. To się czyta!… »
ShoutBox
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
  • Dzon
  • 30/04/2024 22:29
  • Nieczęsto tu bywam, ale przyłączam się do inicjatywy.
  • Kazjuno
  • 30/04/2024 09:33
  • Tak Mike, przykre, ale masz rację.
  • mike17
  • 28/04/2024 20:32
  • Mało nas zostało, komentujących. Masz rację, Kaziu. Ale co począć skoro ludzie nie mają woli uczestniczenia?
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty