Profil użytkownika
Miroslaw Sliwa

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 21.08.2012 09:33
  • 18.05.2023 20:22
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 26
  • 0
  • 454
  • 136 razy
  • 2
  • 0
  • 0
  • 0
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Miroslaw Sliwa
Bardzo dobrze napisane opowiadanko.
Po kobiecemu złagodziłaś rozczochrane imaginacje wynikające z gorącej treści, ale to oczywiście nie jest żaden zarzut. Ot; zauważyłem.
Najzabawniejszym aspektem tego tekstu jest obśmianie powiedzeń typu: "Daleko z łapami od mojej kobiety", a w bardziej kobieco - perwersyjnej wersji: "Trzymaj łapy przy sobie". Można jeśli się chce? No można.
Niczyja masz dobry warsztat i bogatą wyobraźnię, a to pomyślnie wróży Twojej karierze literackiej. Tak trzymaj.

Pozdrawiam. :)

Mirek
Kapcie · 19.09.2016 13:48 · Czytaj całość
Pomyślałem sobie, że gdyby ten tekst przerobić na scenariusz filmowy, to pewnie i David Lynch mógłby się nim zainteresować, oczywiście gdyby jakimś cudem rzeczony wpadł mu w ręce. :) No kto wie? :)
Barwny i dynamiczny zapis snu, co wcale takim łatwym do uczynienia nie jest; przecież wielu próbuje i wychodzi raczej pretensjonalny bełkot; chyba dlatego, że racjonalizują majaki, a to jest niewykonalne.
Sny są atrakcyjne swoją dramaturgią, kolorytem, nieprzewidywalnością i kompletnym brakiem jakiejkolwiek racjonalności.
Sny z pewnością mówią nam coś o naszej pamięci, o stanie emocjonalnym, ale to raczej tylko tyle. Cała reszta to jakiś kosmiczny misz-masz. Doszukiwanie się w nich jakiegokolwiek sensu jest działaniem równie mądrym jak korzystanie z usług wróżki.
Kapitalnie udało Ci się, po prostu zapisać sen i bardzo dobrze, że nie uległaś pokusie tłumaczeń.
Bardzo dobry nadrealizm i super.
Pozdrawiam serdecznie, a nockami równie barwnych i odjechanych snów życzę, tylko może bez przemocy. :)

Mirek
Kiedy budzik dzwoni · 23.07.2016 17:56 · Czytaj całość
Kolejny bardzo dobrze i solidnie napisany artykuł.
Historia nie jest nudna i Ty wspaniale udowadniasz to swoimi tekstami.
Poza tym kocham Iłżę i wszystkich zapraszam do tego magicznego miasteczka.
Dziękuję Natalio za kawał dobrej roboty dziennikarsko-historycznej.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Mirek
Antropomorfizacja, hmm ciekawa sprawa. Pamiętam, że po lekturze słynnej trylogii Hoimara von Ditfurtha; połowa lat osiemdziesiątych XX wieku, jako neofita paradygmatu naukowego strasznie oburzałem się na uczłowieczanie całej reszty natury.
Po latach zrozumiałem jednak, że tego nie przeskoczymy.
Bo co z tego, że kolorów nie ma, że one powstają dopiero w mózgach pewnych wystarczająco rozwiniętych gatunków. To te istoty są miarą wszech rzeczy.
Jakże człowieka kusi aby wykombinować co "myśli" zwierzę, z którym jest związany.
Gorgiaszu, bardzo ciekawy tekst.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Mirek
Cienie · 16.07.2016 10:51 · Czytaj całość
Terry Pratchett w "Piątym elefancie" napisał, że sex między kobietą, a mężczyzną rozpoczyna się wtedy kiedy dwoje ludzi, choćby dzieliły ich różne, dziwne bariery, zaczyna się "pożerać" i "chłonąć" wzajemnie (dlaczego tak się dzieje nie wiedzą nawet"amerykańscy" uczeni; w sensie, że tak do końca nie wiedzą). To ma być niby tak gra i przynajmniej w założeniu, kochankowie mają coś wygrać wzajemnie. No i bywa, że to się udaje. Na tym polega życie.
Miłość jest archetypem i dobrze, że się do niej odwołujesz.
Twoje teksty są dobre, ale czasem brakuje im dynamiki.
Myślę, że prosty zabieg skrócenia niektórych zdań wystarczy, ale masz talent i pasję.

Trzymaj się ciepło i pisz.

Pozdrawiam serdecznie. :)

Mirek
Bardzo dobrze namalowany słowami obraz, a nawet muzyka ukryta w słowach.
Po lekturze Twojej miniatury przypomniały mi się Aldonko wszystkie zmęczone poranki, wieczory, noce i dnie spędzone na setkach stacji kolejowych i przystanków autobusowych, ale jakież dobre są te wspomnienia.
Złapałaś mnie za serducho.
Dziękuję pięknie.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Mirek
Kadr · 13.07.2016 15:12 · Czytaj całość
Kocham takie spostrzeżenia. Cudowny tekścik.
Po co bazrgrolić byle co?
Jeśli coś się czuje, a widać, że mocno potrafisz czuć z innym człowiekiem, to reszta wychodzi sama.
Tak czy inaczej, bardzo wartościowa refleksja.

Pozdrawiam serdecznie. :)

Mirek
Bez ręki · 22.05.2016 12:37 · Czytaj całość
Witaj Niczyja. Jak dla mnie; bardzo dobry tekst.
I wcale nie przeszkadza mi to, że już na początku postawiłaś sobie zadanie wyszukania najsmutniejszej osoby w barze. Widocznie atmosfera miejsca jakoś na to wpłynęła.
Bardzo ciekawie charakteryzujesz ludzi. Dla pisarza to niezbędna umiejętność.
Czyta się z zainteresowaniem.
Naprawdę niezła miniatura.

Pozdrawiam. :)

Mirek
Znam jednego reżysera, który dlaczegoś wypadł z obiegu, a dobrze się zapowiadał; nakręcił nawet kilka teledysków dla gwiazd polskiej muzyki i to tych naprawdę z extra ligi. Oczywiście nie ujawnię jego nazwiska, ale ilekroć się z nim spotykam, to natychmiast szukam pretekstu i możliwie najszybszej drogi ucieczki. Buc załatwił sobie nawet hasło w Wikipedii. Żadna ze znanych mi kobiet nie gada o sobie tyle co on. Kurwa, to chyba jakiś zboczony podgatunek homo sapiens ci wszyscy showmani.
Fajnie Quen, nawiązałeś w tekście do ostatnich awantur związanych z galą oskarową. Poza tym ostatnie i nie tylko ostatnie zmiany w stacjach telewizyjnych mają dokładnie takie tło jakie zobrazowałeś w swoim tekście. Cóż począć; smutne pustostany, które muszą kryć się za maską cynizmu.
Jest takie staropolskie powiedzenie: "Dłużej klasztora niż przeora". Każdy sensowny twórca o tym wie i stara się stworzyć własne, w miarę uniwersalne dzieło, ale dupki telewizyjne będą zawsze gzić się w swojej jakże nieistotnej, cuchnącej sosjerce. Cóż warta taka egzystencja? Dla mnie nic. Pustostany.
Dobry i ważny tekst.
Trzymaj się Quen.

Mirek
To się wytnie · 05.04.2016 16:41 · Czytaj całość
Ten tekst ma taką moc, że wali na kolana.
Bardzo się cieszę, że są u nas pisarze, którzy te bolesne, powikłane, ale przecież chlubne wątki naszej historii z takim talentem potrafią nam zobrazować i ożywić.
I spójrz Slud, tyle dziesięcioleci starań aby pamięć o żołnierzach Polskiego Podziemia Niepodległościowego zlikwidować i nic.
Tyle energii, tyle zaangażowanych talentów dziennikarskich, pisarskich, filmowych; ileż to przemyślności zatrudnionej w dziele niepamięci, a oto anno domini 2016 bardzo młodzi ludzie z dumą noszą koszulki z podobiznami Inki, Łupaszki i wielu innych naszych bohaterów aż po Lalka. I nie jest to bezmyślna moda. Ci młodzi chłoną historię, te dramatyczne życiorysy. Chcą być im podobni. Oby nigdy nie musieli.
Super robota Slud. Dzięki.

Pozdrawiam.

Mirek
Wiśniak do ziemi · 05.04.2016 15:24 · Czytaj całość
Cześć Iks. Bardzo ciekawy tekst. Temat trudny i wielgachny jak kosmos.
Niepojęte związki przyczynowo-skutkowe w relacjach międzyludzkich i ich często dramatyczne, ba nawet tragiczne efekty.
Chwila nieuwagi czy zapomnienia; zwykłej ludzkiej głupoty i paskudny pasztet dla siebie i najbliższych sobie osób na całe życie.
Takie rzeczy zdarzają się częściej niż byśmy mogli przypuszczać.
Wiesz, nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak bardzo boli brak świadomości kim jesteś; skąd się wziąłeś; kto cię na ten świat powołał?
Znajomość matki i ojca, to przecież najważniejsze odniesienia w życiu każdego człowieka.
Nie wiem jak to jest niewiedzieć, ale znam osoby, które z tym się zmagają i wiem, że nie da się z tym zwyciężyć.
Ci ludzie jakoś żyją, ale ten brak elementarnej wiedzy o sobie wlecze się za nimi przez całe życie.
Nie powinno się tego robić dzieciom. Żeby żyć one muszą wiedzieć.
Dobry, choć trudny tekst. Szacunek.
Pozdrawiam.

Mirek
Witaj Quen.
Wystrugałeś znakomity tekst i tu nie ma co wiele gadać o kwestiach pisarskich, bo wszystko jest na tip-top.
Ciekawi mnie natomiast, czy Twoje opowiadanie jest jakąś próbą diagnozy społecznej, bo po jego lekturze mam, może nie tyle co nieodparte, ale mocne wrażenie, że dopatrujesz się w nas głębokiego kryzysu moralno-emocjonalnego.
Przysłowiowe sprzedanie własnej matki za przysłowiowe pięć złotych, w tych czasach, niedość, że już nikogo nie przeraża; już nawet nie dziwi. I to jest, kurwa, przerażające.
Wartości wyższe - to dobre dla frajerów.
Do czego my się sprowadzamy? Przecież to już nie jest dżungla. To jest bestialstwo, które człowiek sam sobie z dumą wszczepia i z którym dumnie się obnosi.
Wiesz co czuję po lekturze? Przerażenie, smutek i rezygnację... chociaż nie; nie rezygnację.
Kurwa, trzeba się bić o człowieka.
Quen, super robota. Dzięki.
Pozdrawiam serdecznie.

Mirek
Badman · 13.03.2016 15:52 · Czytaj całość
Cześć Niczyja.
Ciekawa miniatura. Ładny smutek i spokojna rezygnacja. Cóż zawsze tak się czujemy w konfrontacji z odległym czasowo, a poprzez to wyidealizowanym wspomnieniem.
Mam swoje lata, więc wiem o czym piszę.
Tak czy inaczej; dobrze jeśli jest co wspominać, ba, dobrze jest nawet żałować niewyzyskanych szans.
Myślę, że najbardziej żałosne życiorysy, to takie, w których nigdy nie pojawiło się żadne napięcie dramatyczne.
Prawdziwe człowieczeństwo żywi się emocjami, o których potrafi myśleć.
Tekst dobrze napisany i równie dobrze się go czyta.

Pozdrawiam serdecznie. :)

Mirek
Między pokojami · 13.03.2016 15:07 · Czytaj całość
Cześć Michał. Poza wszystkim zwróciłem uwagę na kompozycję powyższego tekstu. Jest bardzo harmonijna; gdzie ma być piano jest piano, a gdzie ma być forte jest forte. To niby ABC tworzenia, ale jak się okazuje wcale nie tak bardzo oczywiste, nawet dla tzw. "pierwszej ligi".
Kiedy ma być leniwie jest leniwie, kiedy akcja ma przyspieszyć przyspiesza.
No i najważniejsza sprawa; niby można się domyślać, ale nikt niczego nie może być pewien aż do końca.
Umiejętnie używany slang jest dużym atutem opowiadania. Myślę, że nie musisz powołować się na Bukowskiego. W każdym zakątku świata ludzie są podobni. Wyzwalasz jakąś energię, może czasem niezbyt ładną, zalatującą wonią spermy i śluzu, ale pały nie przeginasz; o coś Ci chodzi. To tak czy inaczej jest walka dobra ze złem, chociaż osadzona w całkiem nieoczywistych czyli ludzkich realiach.
Tekst szczerze napisany. Widać, że dla Ciebie jedyną cenzurą jest autocenzura (każdyz nas powinien ją mieć).
Michał jak dla mnie bomba. Bardzo dobrze się czyta.
Tak trzymaj Michał. :)

Mirek
Msh, przeczytam tę książkę z całą pewnością.
Recenzja Michała jest zachęcająca, ale ten fragment naprawdę wali na kolana.

Pozdrawiam bardzo.

Mirek.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty