Profil użytkownika
na zakrecie

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • Podkarpacie
  • 08.12.1983
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 07.03.2011 20:43
  • 02.04.2016 09:32
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 3
  • 0
  • 19
  • 1 raz
  • 7
  • 0
  • 0
  • 15
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze na zakrecie
al-szamanka miło czytać, że tekst uświadamia też dorosłych;) dziękuję za komentarz i chwile spędzone z Mikołajkiem;)
zajacanka oooo dziękuję bardzo. poprawność polityczna bardzo mnie wzruszyła;):] Pozdrawiam ciepło i dziękuję za komentarz.
Kaero Dziękuję za komentarz i chwile spędzone z Mikołajkiem. Interpunkcja zaraz idzie w ruch. Mam nadzieję, że wszystko będzie zaraz ok. Hmy hmy hmy a jeżeli chodzi o "bajkę" zastanawiam się i może faktycznie masz rację.
mike17 Dziękuję za komentarz. Magiczności brakuje, ponieważ nie chodziło tutaj o magiczny aspekt ukazania problemu. Mam synka, Mikołaja, który zadaje mnóstwo pytań i oczekuje odpowiedzi na każde;) Kiedyś wpadłam na pomysł, ze będę pisała dla niego bajki odpowiadanki na jego pytania. Baśniowy klimat jest daleki temu opowiadaniu. Chciałam żeby prostota forma przekazała wszystko czego chciał dowiedzieć się mój Mikołajek. Jeżeli się podobało, to dziękuję za lekturę.pozdrawiam
Elwira dziękuję bardzo za komentarz. Zaraz przeanalizuje tekst szukając przecinków;) Guzek zaraz stanie się supełkiem. Dziękuję za ciepłe słowa.
Abi-syn . dziękuję, że pochyliłeś się nad tymi kilkoma słowami. Może grubo ciosane te słowa, ale bardzo chciałam, żeby ich przekaz był surowy. Surowy jak życie, którego dotykamy na co dzień bez upiększeń, czasami rozmyte, czasami "ubite". Nie wiem czy wzbudzam emocje, na pewno emocje pobudzają moją wyobraźnię do pisania. dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie.
otka dziękuję za ten "ukryty potencjał". Czasami trudno nauczyć się manewrować uczuciami, które wylewają się z nas strumieniem. Mam nadzieję, że forma mojego przekazu kiedyś nabierze kształtu na wyższym poziomie. dziękuję i pozdrawiam serdecznie;)
lejb. Dziękuję za komentarz. Każdemu podoba się co innego. I Cieszę się, mimo, że tylko fragment uważasz za jako taki, to zawsze coś. Dla mnie ten utwór jest jak ofensywa i defensywa. walcząc na oślep atakując" jadem" musimy też być w odwrocie, żeby nie stracić wszystkiego. Kolejny komentarz i kolejny raz patrzę pod zupełnie innym kątem na niego. Wielkie dzięki jeszcze raz . Pozdrawiam
coca monka dziękuję serdecznie. Ciekawe jest to rozbieranie tekstu. Tylko kiedy gorzką ślinę łykasz wylewając słowa na papier nie rozbierasz tekstu, nie myślisz tutaj czasownik tam rzeczownik i inne. Mam wrażenie, że te czasowniki odzwierciedlają istotę problemu jaki autor miał na myśli;) Nie no wybacz. Oswajam się z krytyką. Dziękuję raz jeszcze następnym razem dwa razy pomyślę.
Książę, wybacz, przeoczyłam. Już naprawiam błąd.
Piszę i kasuję. Trudno uzmysłowić sobie ogrom straty i cierpienia jaki wylał się z tego tekstu. powalająca historia którą na pewno zapamiętam do końca życia. To jest opowieść, która pozostawia po sobie ślad w myślach i sercu czytelnika. Tak namacalnie realna.Nie patetyczna, nie rzewna a porusza każdą strunę moich uczuć. Tragiczna historia. A te przerywniki porządkują całą opowieść. , ale Jako zwykły czytelnik powiem, że lubię takie klimaty. boję się "tamtej strony" a jednocześnie chętnie zbliżam się myślami do niej. Dobra dziwnie to wyszło. Ogólnie nie wyobrażam sobie stracić kogoś i cierpieć tak bardzo, Przypomina mi się film Głosy po kilkunastu minutach wyłączyłam z wrzaskiem, budząc cały dom. Za wrażliwa jestem. Przepraszam, że się rozgadałam.
Był kiedyś ktoś · 19.11.2012 20:31 · Czytaj całość
Anubis, interpunkcja poszła w diabły. pozostanę przy "rękach" bo nie chodziło mi o to, żeby było ładnie. Surowy przekaz, bez owijania w bawełnę. A zakończenie jest dla mnie pytaniem, które ma zasiać dodatkowy niepokój, zmusić do myślenia, być może do przewartościowania poglądów, czy zasad na jakich oparte jest życie. Dziękuję za komentarz i wskazówki. Lepiej się człowiek czuje, kiedy ma pewność, że ktoś nie przeszedł obojętnie obok jego utworu.
mike17 interpretacja dosadna, trafiająca wprost w punkt zapalny. Dziękuję za wskazówki, niedociągnięcia zniwelowane.
wodniczka
Witaj.
Dziękuje za opinię. Wiem, strona techniczna trochę kładzie utwór na łopatki, ale zaczynam pracować nad tym. Póki co interpunkcja poszła w ruch.

Pozdrawiam również cieplutko;)
Z nicości wyrwana · 26.04.2011 21:00 · Czytaj całość
Alan..B..kurczę ...ale jak to zrobić???...podumam zobaczę co się da zrobić ..ten wiersz ma już jakieś osiem lat.i przywykłam do niego...trudno go zmienić...ale popracuję...może się uda,,,:-]B)
Z nicości wyrwana · 26.04.2011 00:58 · Czytaj całość
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • »
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ivonna
15/05/2024 17:56
No cóż, bo "Wie pan co?" Panie Kaziu ;) W dniu… »
Yaro
15/05/2024 12:13
Michał witam Cię! Dziękuje za komentarz. Pozdrawiam… »
Kazjuno
15/05/2024 08:32
Należy Ci się Ivonno duża pochwała za wygenerowanie komizmu… »
ivonna
14/05/2024 23:07
Zbysiu, sprawa przecinka czy kropki jest kwestią drugo, a… »
Dar
14/05/2024 21:43
Najbardziej podoba mi się w pani poezji: wyważone budowanie… »
Zbigniew Szczypek
14/05/2024 19:01
Ivonko(tak będzie prościej, jeśli oczywiście pozwolisz)… »
dach64
14/05/2024 18:25
Dziękuję za komentarze. Zawsze czytam, nie zawsze… »
jeden
14/05/2024 17:48
Poczułem tę parną, czerwcową noc. Potwierdzam powyższe:… »
mike17
14/05/2024 16:56
Iwonko, żeby tak pisać o kochaniu trzeba być permanentnie… »
Darcon
14/05/2024 16:26
Dobre, Owsianko, można już powiedzieć - jak zawsze. :)»
ajw
14/05/2024 15:13
Ależ nie potrzeba żadnego odwdzięczania się. Jestem tu co… »
ajw
14/05/2024 15:11
Kazjuno - wprawiasz mnie w zakłopotanie. Jest mi bardzo… »
Kazjuno
14/05/2024 14:28
Znakomity erotyk. Zareagowałem uśmiechem, bo pomyślałem, że… »
Kazjuno
14/05/2024 14:04
Ajw, ucieszyłem się z ponownego ujrzenia twojej pięknej buzi… »
ajw
14/05/2024 12:28
Nie pierwszy raz czytam Twój wiersz, więc nie jestem… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 15/05/2024 20:30
  • Kaziu, my to wiemy, że to czasem działa na zasadzie "łańcuszka szczęścia" ale denerwuje, gdy ktoś go "przerywa", w tedy wraca cisza i "bezkomentarz" opanowuje znowu kolejną falą
  • Kazjuno
  • 15/05/2024 14:01
  • Piszcie, publikujcie i twórzcie komentarze!
  • Kazjuno
  • 15/05/2024 13:58
  • Aż chce się pisać i publikować w PP. Toż to przedsionek do książkowych wydawnictw!
  • Zbigniew Szczypek
  • 14/05/2024 17:56
  • No nie może być, gwar jak dawniej! Warto było, tylko niech już tak zostanie!
  • Wiktor Orzel
  • 08/05/2024 15:19
  • To tylko przechowalnia dawno nieużywanych piór, nie jest tak źle ;)
  • Zbigniew Szczypek
  • 08/05/2024 10:00
  • Ufff! Kamień z serca... Myślałem, że znów w kostnicy leżę
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/05/2024 20:47
  • Hallo! Czy są tu jeszcze jacyś żywi piszący? Czy tylko spadkobiercy umieszczają tu teksty, znalezione w szufladach (bo szkoda wyrzucić)? Niczym nadbagaż, zalega teraz w "przechowalni"!
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/05/2024 18:38
  • Dla przykładu, że tylko krowa nie zmienia poglądów, chciałbym polecić do przeczytania "Stołówkę", autorstwa Owsianki. A kiedyś go krytykowałem
  • Zbigniew Szczypek
  • 02/05/2024 06:22
  • "Mierni, bierni ale wierni", zamieńmy na "wierni nie są wcale mierni, gdy przestali bywać bierni!" I co wy na to? ;-}
Ostatnio widziani
Gości online:69
Najnowszy:Ewa Zdunek