Ostatnie komentarze stanis
Wspomnienie, słowa, pustka, żal. Wszystko i nic.....
Po przeczytaniu nic nie zapamiętałem,kawą mi nie zapachniało, pozdrawiam.
Brzmi jak streszczenie ostatnio odbytej wycieczki. Milorda napisała że tekst jest ładny, nie prawda, tekst powinien być ciekawy. Pozdrawiam
Cytat:
Resztę popołudnia spędzamy na uszczelnianiu ścian za pomocą żerdzi wyłamanych dyskretnie z płotu sąsiada
. Jestem ze wsi i tu mieszkam, dlatego wtrącę dwa słowa a jest tu nie spójności, np. żerdzią nie załata sią dziur, chyba że ktoś się uprze. Tekst ciekawy lecz trochę zaściankowy. Pozdrawiam
Vanillivi, faith tak macie rację jest tego trochę, ja przeważnie wstawiam z marszu i tak to wychodzi. Spróbuje popracować nad mim. Pozdrawiam i dziękuję za czytanie...
Wiolin, Nalko, dzięki za odwiedziny, tak macie rację że jest bezpośredni, słodki ponieważ był pisany do kobiety z realu. Było to kilka lat temu, do przeróbki podchodziłem kilka razy i jakoś nie mam pomysłu. No i doszedłem do wniosku że jak już to orginał, pozdrawiam
Mnie już nikt nie pomoże, ja polonistą nie byłem i nigdy nie będę. Sugestie uwzględniłem
Mila, agnes, usunąłem tamten i wstawiłem coś innego, tj. całkowicie inny wiersz
Tak już wstawiałem , pomyliłem się, a teraz nie mogę go usunąć.
Bolesny, jest w nim wszystko, pozdrawiam
Stary to wiersz, nawet bardzo. A próby różne robiłem z przestawianiem słów. W następnym też będzie gra słowna, jak opublikują
Problem jest w czy innym, obecnie więcej jest piszących niż czytających. No i wszyscy się znają (ja się nie znam) na pisaniu. Co do techniki tego wiersza wypowiadał się nie będę, bo się po prostu nie znam. Ta po ludzku mi się nie podoba, nie doczytałem do końca.
Do wszystkiego trzeba dojrzeć
bo żaden owoc nie spadnie
poczekam aż będzie dla mnie
Nie będę wzbudzać wiatru
i słońce prosić i żar
w końcu spadniesz
dla mnie
Ja bym to tak napisał, morałów prawić nie będę. Pozdrawiam
A ja powiem inaczej jak wszyscy, w każdym pisaniu, poezji czy prozy musi być trochę brudu. Nawet interpunkcje lub inne błędy są wybaczalne gdy tekst broni się treścią. Każdy z nas coś kiedyś przeczytał, nie z teraźniejszych lecz z tamtej epoki poetów lub prozaików. Gdy by i sprawdzał pisownię lub nie dociągnięcia nie byli by tak wielcy. Nie dążcie do perfekcjonizmu bo to po troch staje się (wybaczcie ) nudne. No to by było na tyle, pozdrawiam tych od pisania i od czytania, chociaż i tak jesteśmy w jednym worku.