Profil użytkownika
Tori_19

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 27.02.2017 14:10
  • 30.04.2017 23:25
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 3
  • 0
  • 12
  • 3 razy
  • 1
  • 0
  • 0
  • 0
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Tori_19
Oczywiście, że nie! Liczę na takie wskazówki :). Skorzystam z Twojej rady. Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Ojej... Pierwszy akapit mnie kupił. A zarazem uświadomiłam sobie jak podatny człowiek staje się na drugiego człowieka. Jak mocno wpływają na nas osoby i otoczenie. Dajemy się im podporządkowywać; tłamsić...

A jednak potrzeba "posiadania" tej drugiej osoby jest zbyt silna. Bez niej bardzo łatwo zatracić wiarę w siebie, a nawet w swoje zmysły. Miałam wrażenie, że główna bohaterka gdzieś się pogubiła. Pomimo swojej autonomii, nie mogła odnaleźć własnego miejsca; motywacji do działania.

Wyczuwam delikatne symptomy... paranoi? Degradowanie swojej pozycji... Brak wpływu na otaczający świat; życie towarzyskie...
Ale dają mi się we znaki te motywy odwołania do natury.. Takie ad fontes :) Pewnie nie ma to wielkiego znaczenia, ale jak dla mnie dopełnia to obraz stanu psychicznego głównej bohaterki.

I jak się okazuje wszystko sprowadza się do miłości, to dla mnie ma to troszkę inny wydźwięk.
To trochę takie poszukiwanie sensu... Poszukiwanie czegoś więcej, i więcej, i więcej.
I choć to poszukiwanie może być trudne ze względu na wszelakie przeszkody, te dzikie zwierzęta, to warto wciąż na nowo odkrywać nieznane horyzonty, byleby tylko nie odczuć, że koty są lepsze od nas :D

Pozdrawiam :)
Degradacja... Wewnętrzne odarcie się z samooceny, wyrzucenie zdrowego rozsądku, sumienia jak i godności. Zaskakująca konkluzja.
A jednak świat tutaj przedstawiony jest tak prawdziwy... Choć pozbawiony wszechobecnej hipokryzji.
W sumie słowa "Nie czuj się lepszy od innych, bo nie jesteś" nabierają zupełnie innego znaczenia. :)
Lubię głównego bohatera. Z całym jego pokładem żałości, złości, a chyba nawet samotności. Jego prostota czyni go kimś... Niezrozumiałym. Przynajmniej w moich oczach. :) Wywnioskowałam, że ma tę swoją kobietę. A jednak przyszedł do dziwki. Nie cierpi na brak znajomych, bo dzwoni do tego swojego kumpla.
A co najśmieszniejsze, na koniec, ustawia się jeszcze niżej w hierarchii niż zwykła dziwka. Zwykły, szanujący się człowiek, prowadzący na pozór normalne "szczęśliwe" życie pozbawiony jest poczucia własnej wartości. Co więcej zawdzięcza to sobie.
Jestem w pełni zaintrygowana, a trochę zaciekawiona tą historią.
Z chęcią poznałabym głównego bohatera, jego system wartości, ideały, których poszukuje. Myślę, że to mógłby być niezapomniany eksperyment :)
Pozdrawiam.
Fascynujące.
Samotność jest tak mocno tu spersonifikowana, że niemal czuję jej obecność. Uczucie tak wszechobecne, a zarazem ulotne. Po tych pięknych opisach zdawać by się mogło, że przysługuje ona tylko elitom. A to właśnie na jej fundamentach mogą budować biedni jak i bogaci. Uzależniając swoją egzystencje od Niej.
Jestem baaardzo oczarowana tym opowiadaniem. Taka wnikliwa analiza emocji..? Uczucia..? Stanu umysłu..? Która wnika bezpośrednio, gdzieś tam, tak głęboko, że nie jesteśmy w stanie tego uchwycić. Bo można być samotnym w tłumie ludzi. Można być samotnym, choć rozumianym i szanowanym przez ogół. Można tą samotnością dzielić się z innymi. Co w sumie zakrawa na paradoks. Choć ponoć jest ona dwoma końcami tej samej prawdy, więc kto wie? :)
Pozdrawiam.
Świeci samotni · 27.02.2017 22:41 · Czytaj całość
Jakiś dziwny niepokój wkradł się do mnie po przeczytaniu Twoich słów. :D
A jednak nie przeszkadza mi on na tyle, by znielubić to opowiadanie. Daje dużo do myślenia. Ludzie powinni jak najczęściej dostawać, wręcz podsunięte pod nos, takie teksty.
Percepcja i sposób wykonania jest prosty, dzięki czemu, nie trzeba gdybać godzinami, co autor miał na myśli. :p
To właśnie dlatego jak największa liczba osób powinna się z tym zapoznać.
Brakuje tej świadomości mocy słowa, a co dopiero brania za nie odpowiedzialności.
Cieszy to, że istnieją tacy ludzie, którzy potrafią podejść do tematu, efektownie go zrealizować i jeszcze zachwycić po drodze.
Dziękuję.
Pozdrawiam :)
SŁOWO · 27.02.2017 22:33 · Czytaj całość
Na początku myślałam, że to opowiadanie o sfrustrowanym człowieku, który pod pozornością posiadania wszystkiego, chce swobody życia.
Ku mojemu zaskoczeniu wszystkie te zabiegi służyły opisowi procesu zakochiwania się...
I potrafię to opisać jednym słowem. Niesamowite.
Niesamowite jak człowiek potrafi różnie odbierać bodźce z otoczenia.
Niesamowite jak na różne sposoby interpretuje rzeczywistość.
Cóż. Jest tu najlepiej ukazane to, że dla jednych coś może być błogosławieństwem, a dla drugich przekleństwem.
Pozdrawiam :)
Uwielbiam głównego bohatera. Jego rozmyślania... Konkluzje. Chciałoby się rzec: poezja. :)
W sumie jest w tym opowiadaniu, to magiczne drugie dno, tak trudne do uchwycenia. Ujawnia się po przeczytaniu całości, a zastaje w głowie o wiele dłużej.
Ukoronowaniem jest zdanie: "Ko­cha­nie, prze­cież wiem. Nie je­stem głu­pia. Mi­łość to puste słowa, idio­tycz­ne gesty, nie­do­rzecz­ne czyny, bez­sen­sow­ne po­świę­ce­nia. Lu­dzie wy­cie­ra­ją sobie gęby mi­ło­ścią i tłu­ma­czą nim swoje ha­nieb­ne czyny."
Bardzo mi się to podoba. :)
Pozdrawiam.
Tekst owszem pijacki i nieco chwiejny, a jednak widzę tu pewne wyrafinowanie.
Sam temat, bynajmniej kunsztowny ;), przedstawiony oczami zmęczonego krytyka (przynajmniej z perspektywy podmiotu, tak to odebrałam).
Cóż.. Odnalazłam tu nawet nutę hipokryzji... :D A jednak bardzo lubię ten wiersz.
Być może czas zainwestować w jakąś dobrą whisky? :p
Pozdrawiam :)
Whisk(e)y · 27.02.2017 15:52 · Czytaj całość
Jest w tym coś desperacko pięknego. Błędne koło z motywem ucieczki w tle.
Taka trochę szamotanina uczuć złego i gorszego.
Ale swój urok ma :)
Pozdrawiam.
Szpony · 27.02.2017 15:40 · Czytaj całość
Po "Melancholii" przyszłam sobie tutaj.
Wiesz... Ja bardzo chciałabym poczuć to, co Ty czujesz podczas pisania.
Czytałam ten tekst dwukrotnie, próbując rozwikłać zagadkę "drugiego dna".
Odczytując każdy kolejny akapit, miałam wrażenie "niknięcia" głównej bohaterki (jeśli wiesz, o co mi chodzi ;))
Piękny proces odbudowy z jednej strony konfrontuje się z przykrym obowiązkiem i smutnymi konsekwencjami.
Nie wiem czy lubię to opowiadanie. :)
Ale jest w nim coś, co każe mi uznać to za fascynujące :)
Pozdrawiam.
Jej... Co za magia.
Analiza świata, który staje się odrealnieniem przy bliższym poznaniu, a jednak z każdą chwilą podobny do tego, co pochłania się z otoczenia.
Świat ludzi odizolowanych, pogrupowanych, zaszufladkowanych własnymi poglądami.
Jakaś wrażliwość, coś intymnego przedostaje się przez zbiór liter, tworzących piękne zdania.
Muszę koniecznie poznać inne Twoje teksty :)
Pozdrawiam :)
Melancholia · 27.02.2017 15:26 · Czytaj całość
Trudno teraz znaleźć teksty, które są proste, krótkie i uderzają w sedno.
Jest w tym tekście coś, co zaskakuje swoją pozornością, choć uderza prostotą wykonania.
Baardzo mi się podoba :>
Pewnie na długo zapamiętam :)
Pozdrawiam :)
Królowa życia · 27.02.2017 15:16 · Czytaj całość
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty