Ostatnie komentarze tyria
...i od razu nasuwa się pytanie, dlaczego kolejny wiersz Bosskiego znalazł się w dolnej szufladzie? pytam dlaczego bo uważam, że wiersze są znakomite, Bosski nawet nie wie, że jego poprzedni wiersz opublikowała polonijna prasa Zielonej Wyspy. Wiersz zebrał znakomite recenzje.
A tu dolna półka...totalne niedowartościowanie, dlaczego?
A ten wiersz to kolejny majstersztyk piękna opowiedziana historia, można się zaczytać.
Pozdrawiam. M
Bosski Twoje procesy powodują "procesy" wewnętrzne, Jak zawsze choć na NIZINACH to wyżej się wspinasz, tak może tylko ktoś kto czuje poezję w sobie. Pozdrowienia od Nas
Ja jak
ajw ale nie w obronie bosskiego
chcę podejść do tego jak i innych wierszy od strony "medycznej". Oczywiście to moje zdanie, wiersze bosskiego mają nie tylko tzw. duszę, one mają organy wewnętrzne, wsłuchując się w tą poezję możemy "usłyszeć" jak wiersz oddycha, jak bije mu serce, czytając dotykamy i czujemy jak drży, i tak jest z większością wierszy bosskiego.
Nie ukrywam, że jestem zakochana w tej poezji i mam zawsze coś do poduszki.
A dlaczego medycznie
bo jestem z medycyną związana. Bosski dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Namówiona wpadłam i się zaczytałam. Przy pierwszym czytaniu wydaję (przynajmniej mnie) że coś tu poplątane, że coś nie gra, ale za drugim razem z "chaosu" wysnuł się piękny, czuły wiersz dwojga - rozmowa przepojona uczuciem tak delikatnym jak tchnienie. Pięknie.
Nawiasem mówiąc, to wiersze trzeba umieć pisać, prawda? ale trzeba umieć je także czytać
Jestem pod wrażeniem tego eksperymentu...i czuć tu zarówno mężczyznę jak i kobietę, uzupełnili się, jakby wrośli w siebie, te wiersze kipią uczuciem, a tytuł mówi wiele, wydaje mi się, że oboje stali się dojrzalsi i gotowi. Bardzo sprytnie i pięknie. Pozdrawiam zaczytana.
To wiersz o głębokim, egzystencjalnym podtekście, między wersami trzepocze tak wielkie szalone uczucie, że pojęcie przerasta czytającą. Jest niedopowiedzenie "co teraz, co dziś". Po drodze pada odpowiedź. My czasami błądzimy i szukamy siebie w gąszczu prawd, półprawd i nieprawd, ale to wszystko jest do przezwyciężenia kiedy jest prawda w uczuciach. I ja to tak rozumiem.
To piękny wiersz można się zaczytać. Pozdrawiam ciepło.
Że tak się wyrażę bosska ta Twoja poezja, pozdrawiam A.
Każdy Twój wiersz daje mi tyle satysfakcji z tego, że mogę powiedzieć jestem syta
pozdrowionka zielone
Ja jak ajw kocham Twoje wiersze i nieraz zasypiam czytając, tylko zazdrościć odbiorczyni, jesteś mistrzem słowa. Ślę pozdrowienia i do zobaczenia.
Witam Poetę ( nie dałam rady wcześniej) a tu Twja wena nie daje Ci spokoju. Odkrywam Cię na nowo bo w takim "ubraniu" jeszcze Cię nie czytałam. Ciekawie rozgrywasz akcję, w paru słowach opowiadasz historię pewnej znajomości
kapitalnie i nic poza z pozdrowieniem zielonym Ja.
Wiesz jak lubię tego typu wiersze, u Ciebie ale także i u innych, te wiersz skłaniają do refleksji, do myśli biegnących za autorem, nie potrafię wybrać z niego jakiś wers, cały już siedzi we mnie, pozdrawiam mile.
A ten dźwięczy mi w uszach, powtarzam go sobie nauczona na pamięć, cudny wiersz.
Pozdrowionka
Witaj poeto no i cóż ja mogę dodać. Bosski jest po prostu bosko, autentyzm jak wyżej napisano
i prostota dodaje uroku. Pięknie pozdrawiam i do
Przystanęłam...i zamurowało, nie umiem teraz nic napisać, po prostu nie wiem ale wiem jedno, że wrócę, wrócę na pewno. Tymczasem pozdrawiam.