Profil użytkownika
Vigo

Użytkownik
Offline
  • Miejscowość:
  • Data urodzenia:
  • -
  • -
  • Data rejestracji:
  • Ostatnia wizyta:
  • 26.01.2017 04:28
  • 14.06.2017 13:19
  • Tekstów:
  • Recenzji:
  • Komentarzy:
  • Pomógł:
  • Postów na Forum:
  • Tematów na Forum:
  • Newsów:
  • Postów w Shoutboxie:
  • 0
  • 0
  • 26
  • 4 razy
  • 63
  • 2
  • 0
  • 0
  • Grupy użytkownika:
Ostatnie komentarze Vigo
Natalio Julio, rozpoczynając lekturę Twojego artykułu spodziewałem się... czegoś innego :)
Lacrimosa jest muzycznym fenomenem, muzyka tworzona przez szwajcarską formację, wymyka się wszelkim klasyfikacjom gatunkowym, to prawdziwe objawienie, cud który zawdzięczamy w lwiej części, Tilo Wolfowi.
Wielkim fanem Lacrimosy był Tomasz Beksiński, prezenter radiowy, znany słuchaczom nocnych audycji "Trójki".
Chciałem tu przeczytać o tej fantastycznej muzyce, jednak Twoje krótkie omówienie dorobku szwajcarskiej grupy, nie różni się wiele od tego co można przeczytać w internecie, że wzlot, że Elodia i że upadek.
Osobiście uważam że niemal każda płyta Lacrimosy, na swój własny sposób jest świetna, przy czym niektóre wyróżniają się szczególnie. Oczywiście to kwestia gustu, muzycznych upodobań, każdy kto zetknął się z twórczością tej formacji, ma z pewnością swoją własną opinię na ten temat.
Sprawa kapłaństwa Wolfa, jest ciekawa, jednak nie szokująca, podobnie jak nie szokuje mnie Brian Warner (Marilyn Manson) który jest kapłanem Kościoła Szatana (honorowym, cokolwiek to znaczy), mam po prostu nieco inny stosunek do spraw wiary, do zjawiska religii etc.
Krytyka papieża, jest dość powszechnym zajęciem, sam krytykowałem, w wieku lat szesnastu-siedemnastu, przy pomocy książek Karlheinza Deschnera (jeśli nie znasz, zapewniam że było ostro), taka młodzieńcza szajba.
Jednak im głębiej w tekst, tym "gorzej" :)
Większość tego co znajduje się w drugiej części artykułu, to "plotki z magla", które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością.
Przeczytałem całość z dużym zainteresowaniem, jednak jako opowiadanie sensacyjne, w rodzaju powieści Dana Browna i jako takie je oceniam.

Bardzo dobrze że wracasz do tej muzyki, jest naprawdę wyjątkowa. Die unbekannte Farbe, z płyty Hoffnung, to w moim przekonaniu jeden z najlepszych utworów Lacrimosy. W tych dźwiękach kryje się muzyczny geniusz Tilo Wolfa, cała reszta jest drugorzędna, podobnie jak przekazy podprogowe, o których mnóstwo można przeczytać, a które de facto nie mają żadnego wpływu na nasze zachowania, co jest psychologicznie potwierdzone, ponad wszelką wątpliwość.

Bez wątpienia Twój artykuł może zainteresować Lacrimosą, byle tylko skupić się na muzyce, nie na Reptilianach :)

Pozdrawiam :)
Bardzo piękna opowieść.
Jest trochę bajkowa, trochę senna.
Podobają mi się w niej te blaszane gwiazdki na konopnych sznurkach i pogodny staruszek.
Takie pozornie ubogie niebo, lecz bogate w dobroć.
Cudowny sen :)

Pozdrawiam :)
Schody do nieba · 30.05.2017 17:57 · Czytaj całość
To pierwszy Twój tekst jaki przeczytałem i bardzo mi się podoba.
Jak dla mnie to zaskakujący koncert zapachów i emocji, w sterylnej scenerii szpitala.
Połączenie bardzo kontrastowe i zdumiewające.
Zapachowa obsesja bohaterki, skojarzyła mi się z filmem "Pachnidło", u Ciebie nie jest na szczęście tak makabrycznie, choć nie wiadomo co dalej :)

Jedną mam tylko nieśmiałą uwagę, nie podoba mi się "Sala nr pięć", powinno być chyba - sala numer pięć; lub - sala nr 5.
Jednak nie znam się, nie jestem ekspertem :)

Opowiadanie świetne, pozdrawiam :)
Nuta serca · 28.05.2017 11:27 · Czytaj całość
Bardzo piękny wiersz Wiolinie.

"kiedy liście rozebrały świeżość aż do żółtego"
W tym jednym wersie, udało Ci się uchwycić cały cud jesieni.
Dalej jest równie pięknie.

Nie podoba mi się tylko pierwszy wers, październikowy listopad, wydaje się trochę niedorzeczny, nawet w wierszu.

Pozdrawiam :)
zamożność pory · 28.05.2017 10:51 · Czytaj całość
Bardzo podoba mi się gra skojarzeń, w pierwszych wersach.
Lampka z lampką wina, czerwona jak wino.
Dalej można by skojarzyć płatki róż z czerwienią.

Wyścielić klepsydrę płatkami róż, znaczy tyle co zatrzymać czas.
To bardzo piękne, bardzo (winem) upojne :)

Nie rozumiem tylko dwóch ostatnich wersów.
Są one dla mnie jakimś "kijem w szprychy".

Pozdrawiam :)
Bernierdh,

Jeśli ktoś zna twórczość Edgara Allana Poe, uzna to opowiadanie za mało oryginalne.
Właściwie to powtórzony scenariusz opowiadania "Berenice" Poego, z akcentem przesuniętym z zębów na oko.
Jak dla mnie raczej słabe.

Pozdrawiam :)
Edgar Allan Poe · 21.05.2017 23:28 · Czytaj całość
Bardzo mi się podoba Twoje opowiadanie Aleo.
Pomysł przypomina mi film z udziałem Woody Allena, jak i sztukę teatralną "Zagraj to jeszcze raz Sam" w których postać pierwszoplanowa Allan, utożsamia się z Humphrey'em Bogartem, co rodzi szereg zabawnych sytuacji.
Muszę przyznać że wybór Sylwestra Stallone jest znakomity, bohaterowie przez niego kreowani, zwłaszcza Rocky Balboa i John Rambo, to zwykli faceci o niezwykłych umiejętnościach i sile. Rambo w pierwszym filmie serii, to postać niemal tragiczna, człowiek zagubiony, wyrzutek, który sprowokowany przez małomiasteczkowego szeryfa okazuje się prawdziwą maszyną do zabijania, równocześnie uosabia poczucie elementarnej sprawiedliwości, wobec wyraźnych nadużyć władzy, w tym przypadku policji.
Nie trzeba zatem tłumaczyć dlaczego bohater Twojego opowiadania utożsamił się właśnie z Sylwestrem Stallone i jego bohaterami, w sytuacji w której lekko mu nie jest. To sposób na przetrwanie, natomiast dla czytelnika okazja do niezłej zabawy, przyprawionej jednak nutką goryczy.
Lubię tego rodzaju humor, lekki i inteligentny zarazem.

Pozdrawiam :)
I to jest właśnie ten talent, Miladoro, o którym niedawno wspominałem.
Nie wszystkim jest dany, a czy można się tego nauczyć, śmiem wątpić :)

Chylę czoła, oniemiały w zachwycie :)
Ja się na poezji nie znam, podkreślam to wielokrotnie.
Jeśli wiersz mi się podoba, muszę go po prostu poczuć, musi mnie zatrzymać w codziennym, najczęściej bezsensownym biegu.
Twój wiersz faith mnie zatrzymał i to tak gwałtownie, że kiedy dojdę już do siebie, wrócę by znów przeczytać.
Pewnie odebrałem go na swój sposób, jednak zgodnie z moją teorią im więcej interpretacji tym większa wartość wiersza :)
Jest naprawdę piękny i niezwykle poruszający.

Pozdrawiam :)
Naloty · 11.05.2017 19:52 · Czytaj całość
Bardzo podoba mi się Twój wiersz Procesjo.
Czytając go mam ochotę roześmiać się, w następnej kolejności przychodzi mi do głowy gdzieś usłyszane zdanie, nie pamiętam kto jest jego autorem:
"Jeżeli właśnie śmialiście się, to powinniście zapłakać"
Nie wiem czy cytat jest dokładny, jednak takie mam właśnie skojarzenie, odnośnie Twojego wiersza.
Pozdrawiam :)
miasto · 06.05.2017 14:39 · Czytaj całość
To całkiem udany wiersz.
Zwłaszcza ostatnie jego wersy:
"Gdy ktoś bliski Tobie
Dotyka oblicza Boga
Jesteś sam
W kosmosie swoich myśli"
są piękne i uderzają w człowieka swoją bezwzględną prawdą.

Usunąłbym wers:
"Nie rozumiemy owego"
jest zupełnie niepotrzebny.

Pozdrawiam :)
Umieranie · 05.05.2017 10:00 · Czytaj całość
W rosyjskiej poezji, w rosyjskich pieśniach jest coś czego nie potrafię w żaden sposób nazwać, coś co sprawia że nie sposób przejść mi obok obojętnie.
Być może to "rżnięcie duszy słowiańskiej", cokolwiek to znaczy, o czym opowiadał kiedyś Alosza Awdiejew, nie wiem, być może coś w tym jest :)
Kiedy słyszę Wysockiego, Okudżawę, wszelka moja aktywność zamiera choćby na kilka chwil i zupełnie nad tym nie panuję.
Z Wertyńskim spotykam się po raz pierwszy, właśnie za sprawą Twojego tłumaczenia. Lubię wiedzieć o czym się śpiewa, tym bardziej jeśli pieśń (w przypadku rosyjskich bardów właśnie pieśń jest bardziej na miejscu, niż piosenka) jest tak cudowna.
Rosyjskiego uczyłem się przez sześć lat, a niewiele rozumiem, dla tego tym bardziej cieszę się z tak pięknego tłumaczenia :)

Pozdrawiam :)
Gdyby została mi jedna minuta, postarałbym się wygodnie usiąść lub jeszcze lepiej położyć, 60 sekund to zbyt mało by można zrobić cokolwiek więcej.

Katarzyno, Twój wiersz kojarzy mi się z wyznaniami nałogowego gracza :)
Totalna destrukcja dla samej destrukcji.
Jeśli idzie o zjawisko islamskiego terroryzmu, mamy tam potężną ideologię pomieszaną z fanatyzmem religijnym, czego w Twoim wierszu zabrakło, stąd moje skojarzenie.

Jestem mało wiarygodny jeśli chodzi o ocenę wierszy, w końcu mimo licznych prób i eksperymentów wciąż kibluję na dolnej półce, jednak widzę u Ciebie pewien progres.
Nie nazwałbym już Twoich wierszy "poezją publicystyczną", są mniej dosłowne i mniej "kaznodziejskie", czyli ścieżka którą podążasz jest w moim przekonaniu słuszna.

Życzę Ci zatem powodzenia :)
Minuta do zagłady · 01.05.2017 23:36 · Czytaj całość
Witaj trawo,

zacznę od tego co mi się w Twoim wierszu nie podoba.
Słowo : "wybitnych", natychmiast bym je usunął, moim zdaniem psuje cały wiersz. Czytając kilka razy, potykam się wciąż o tych "wybitnych".

W moim odbiorze to wiersz o własnych niespełnionych oczekiwaniach. Człowiek często chce coś osiągnąć, jednak gubi się wśród plątaniny ścieżek życia, napotyka liczne przeszkody, walczy z własnymi słabościami i co chyba najważniejsze nie czuje wsparcia.
Okazuje się że czas mija, a my nie posuwamy się naprzód. Wtedy myśl wraca do tego "dnia urodzin" gdy człowiek jest niezapisaną kartą i wszystko wydaje się możliwe. Czy jednak słusznie ?
Dopóki życie trwa, wciąż można coś osiągnąć, byle startować z miejsca w którym się stoi, a nie żałować że nie ma nas tam gdzie byliśmy kiedyś. Nie można też oczekiwać że przekopiemy góry, jeśli mamy w rękach tylko łopatę.
To w moim odczuciu dość przygnębiający wiersz, ale bardzo prawdziwy.
Trochę nieczytelne są dla mnie dwie ostatnie linijki.

Pozdrawiam :)
? · 30.04.2017 06:50 · Czytaj całość
Witaj Jolu,

Twoje opowiadanie zrobiło na mnie wielkie wrażenie, przy czym nie treść mam tu na myśli, ja w zasadzie nie przepadam za takimi opowieściami, jednak sposób w jaki jest napisane.
Wydaje mi się że każde słowo jest tu starannie dobrane, znów jest gęsto od treści i uczuć.
Opowiadasz tę historię powoli, bez pośpiechu i tak zajmująco że nie sposób się oderwać.
Czytałem dla samej przyjemności obcowania z tym pięknym stylem jakim się posługujesz.

Pozdrawiam :)
Jak zwykle jesienią · 29.04.2017 09:35 · Czytaj całość
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • »
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty