Bardzo pomysłowo i ładnie. Lubię wiersze pisane strofą saficką.
Te rymy odbiegają urodą od pozostałych: ławce-dmuchawce, sukience-ręce. Wiem, że czasem coś za coś
Pozdrawiam i cieszę się, że kontynuujesz cykl.

Edytko, rozbawiłaś
Mam nadzieje, że żona pomogła mu się oswobodzić

Masz pomysły
Koniecznie pisz następne historie.

Ciekawy przekaz i aktualny.
Pozdrawiam Lilah

Fajnie To norma u Zakochanego Złodzieja

jeśli poduszką to niespełnioną, jeśli ma zapach poduszki to niespełnionej*

jednak przeniosłabym w* przed ferworze*

Ładny wiersz

Bardzo ciekawy wiersz Warto pomyśleć nad uwagami Opheliac.

czy nie powinno być odwracają się*?

Piękne wersy

Żenujące to jest to, Berele, że zachowujesz się jak ujadający ratlerek, który za wszelką cenę chce na siebie zwrócić uwagę i jest szczęśliwy, gdy uda mu się, choć raz złapać kogoś za nogawkę Na razie Tobie się nie udaje, ale próbuj dalej, bo to się robi coraz zabawniejsze
Świetne odniesienie do treści wiersza. Nic, tylko brać przykład

Też się przy pierwszym czytaniu zastanowiłam nad rdzewieniem, pomyślałam o czernieniu, ciemnieniu, jeśli sztućce i medaliki są, np. srebrne, ale dałam sobie po łapkach, ponieważ nie można brać wszystkiego dosłownie pisząc i czytając poezję. Tu ta metafora pasuje jak ulał

W telefonie wersyfikacja wygląda dużo lepiej

Podoba mi się.
Wycięłabym spację miedzy nie a wydane.

Pozdrawiam

Podoba mi się ten wiersz. Czuje się zawód podmiotu lirycznego, jego zmęczenie, ale i siłę.
Pozdrawiam

Ładnie, ale pozbyłabym się wykrzyknika, dwóch zagubionych przecinków, inwersji i monotonnych rymów gramatycznych:



Pozdrawiam

I super
Pamiętaj, że czekam na tomik z autografem!

Sympatyczny tekst

Pozdrawiam

Zmieniłeś. I dobrze.