No cóż, Wyrrostku, tak to jest... Najczęściej oczekujemy czegoś więcej, niż jest nam to dane...
- tysiąca metrów, na świeżo wybudowanym osiedlu domków jednorodzinnych należało usunąć usterki. - zmieniłabym trochę szyk zdania (metrów, należało usunąć usterki..._
- na dietach(,) postanowiłem
- wieczorów(,) przy muzyce płynącej z mikroskopijnego głośnika(,) planowałem
- wątpliwości/odległości - przypadkowy rym rozprasza
- najwyższy, europejski - bez przecinka
- le Stade(,) usytuowanym
- pomimo opłaty, na pewno - bez przec.
- oglądnięciem/podglądnięciem - powt.
- szpilkach(,) trzęsły się
- Zazdrościłem tylko paru alpinistom zaopatrzonym w raki i liny(,) albo (i) mogącym oderwać się od rozkrzyczanej gawiedzi.
- sensie mnie rozczarowywał; - rozczarował
- pobytu, odczułem na - bez przecinka
- Bojąc się oparzenia(,) zjechałem w dół.
- w Chamonix czułem się jakoś nieswojo, miałem chyba lekką gorączkę, zamówiłem (więc) małą wódkę. - popraw wg
- śmiesznej
ilości. - przenieś do właściwej linijki
- W porządku(,) załatwię je... (ja też chcę...
)
- każdy z was
wypije po głębszym. - przenieś do właściwej linijki
- Myśląc z współczuciem - ze współczuciem
- kaca(,) odczuwałem
- Poczułem się samotnie - samotny lepiej
- potem telefonistkę z Katowice - z Katowic
- osiągnęło szczytu. - sięgnęło
- Andrzej, to ty? - popraw wg
- Masz pojecie - pojęcie
- bo zwariuje! - zwariuję
- wiem, czy dłużej wytrzymam! - tak chyba lepiej
- Powiedz(,) jak mnie będziesz kochać(?)
- Nie marudź(,) bo ostygnę.
- telefon(,) nie miałem na benzynę.
- poskutkowało(,) wyrzucił mnie
- jadąc we mgle(,) straciłem
- pewności(,) czy poruszam się
- pasie trawy, - bez przec.
- szesnastą, i cieszyłem się - bez przec. (bo to jeden ciąg myślowy)
- Inspekcja stała się interesująca dopiero (wtedy), gdy musiałem wypakować z samochodu wszystkie - jesteś pewien, że 'interesująca" to właściwie słowo? Zmieniłabym (męcząca, denerwująca itp.)
- dokładne przeglądanie każdego drobiazgu - przeglądnięcie, albo przeglądanie wszystkich drobiazgów
- wszystkich nagrań/wszystkich niejasności
- Wypowiedzi jego zostały (tak)wysoko ocenione, (że)w związku z (tym) zapłacić musiał cło proporcjonalne do ich poziomu.- popraw
- przyjemność mnie omijała - ominęła
- opuścić "gościnne" podwoje - prawda?
- Koleżanka, mająca wskazać drogę - bez przec.
- Oczy jej, z pewnym rozbawieniem, błądziły po wnętrzu szukając wolnego miejsca. - bez przecinków
- Aby do niej usiąść dziewczyna, musiała wysoko - aby na niej usiąść i bez przecinka
- Usiadła niedaleko(,) wdzięcznie
- w dwóch rekach falowała - rękach
- rekach(,) falowała luźna
- chwile w mgle drzwi, - chwilę i zmień tę mgłę drzwi
- każdej rzeszy. - rzeczy
- potrzebowałem posiąść samochód - ratunku! (potrzebowałem posiąść?)
- wolno, bardzo długo(,) wyprzedziła - wyprzedzała
- prosząc(,) abym się
- pamięć, a przyjacielskie gesty - ale przyjacielskie...
- Czy może ma pan franki, albo dolary do sprzedania(?) (M)ój znajomy kupi po dobrym kursie.
- Czemu nie? Ile dacie, na przykład(,) za 100 dolarów(?)
- strojach(,) ustawiona w kolejności wiekowej(,) nie mogła doczekać się końca ceremonii powitalnej.
- wypięte piersi mojej żony, z głębi których wydobył się wznosiły toast: - ??? (styl)
- Przed przejściem do części artystycznej(,) musiałem uczestniczyć w obchodzie wysprzątanego na wysoki połysk mieszkania i zatrzymać się na nowym dywanie. - usunęłam przecinki
- było, bez wsparcia na - bez przec.
- wyrzeczeniach(,) kupić nam ten
- nonszalancko(,) w podstarzałej marynarce
- Blanc(,) przy piciu zmrożonego
- Teściowa na odświętnie przystrojonym stole ustawiła tort orzechowy, przystrojony - popraw wg
- Teść(,) Robert(,) zapalił
- razem, zdmuchną płomienie. - zdmuchnął i bez przec.
- jakimiś ważnymi(,) lokalno-lekarskimi tematami.
- zapytał(,) czy przyjechał ze mną
- prawa jazdy(,) Michał mocno
- wokół budynku(,) wróciliśmy na
- ani na krok od spódnicy prababci. - bez "od"
- spoglądając na zabawki(,)
Błędów nie zauważono, Imbirku?
Wyrrostku kochany - ja już tylko chcę doczekać do końca tej opowieści, Twojego rozwodu i resztę opowiesz mi osobiście przy wódce...
A ja z ulgą poprzestanę na wysłuchaniu, bez konieczności rozbierania Cię i punktowania braku przecinków...
Co Ty na to?
Ja już chyba awansowałam na Twoją osobistą sekretarkę...
A tak na marginesie, to chociaż tych literówek mógłbyś mi zaoszczędzić... (ja Cię chyba naprawdę lubię, skoro tak się z Tobą męczę...
)
Co do tekstu - podnosisz poziom od pewnego czasu i w tym odcinku nadal jest to widoczne, mimo całej listy drobnych "wykroczeń"
bdb z plusem (koniec rozpieszczania)
(poprzeczka idzie w górę)