Ja nigdy i z nikim nie będę, ja muszę być sama.
Tylko tobie to mówię.
Oczywiście że wyjdzie za mąż
bo wszystkie koleżanki już dawno wyszły
więc ona też wstąpi
w związek chemiczny
w układ okresowy pierwiosnków
gdy wróci ze świętych zakupów
lub z audiencji u fryzjera
aby po jakiejś tam kilkuletniej wieczności
zakwitnąć w zmiętym poranku pełnym kwaśnej śliny
i pomyśleć widząc nagość obcego
zaprawdę powiadam ci nie wiem czemu to zrobiłam
mężu
a ja wtedy stanę obok
jak żebrak dam jej wreszcie siebie
moje id o konsystencji toffi
wyjęte z rozgrzanego tornistra.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
creep · dnia 06.05.2009 06:18 · Czytań: 698 · Średnia ocena: 4,25 · Komentarzy: 4
Inne artykuły tego autora: