A może by się tak zatrzymać na chwileczke...
Widzisz tę podrapaną cegłe ?
To nieruchomy widz, dla nas niezauważalny,
świadek koronny w sprawach dla nas niewyobrażalnych.
Czy zastanawiałeś się kiedyś,
Ile ona szczęścia w swoim bycie zaznała ?
Ile burz i wielkich mrozów przetrwała ?
Ile ludzkich łez przemilczała ?
Ile zakochanych par podziwiała ?
Ile szlochów, szeptów, żali wysłuchiwała ?
Ile dziecinnych śmiechów usłyszała ?
Ile to minut, godzin, lat trwało ...
Czas rozmazuje jej odległe wspomnienia,
pamięć też nie ta sama, bo zmęczona i stara,
zmęczona, bo przez całe swoje bycie
dzwiga na sobie ciężar takich samych jak ona ...
Jednak wciąż tkwi w murze niewzruszona.
Ile jeszcze nas przemilczy, przetrwa, wysłucha ?
A ile z nas będzie podziwiała ... ?
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
selene · dnia 06.05.2009 15:53 · Czytań: 677 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Inne artykuły tego autora: