LIGA LEWYCH LESZCZY - Fragment 2 - Krystian Makowski
Proza » Historie z dreszczykiem » LIGA LEWYCH LESZCZY - Fragment 2
A A A
Dlatego też ten czwartek był standardowo ciężkim dniem. Poza charakterystycznym dla wyrafinowanych intelektualistów "syndromem poranka", wywołanym dużą ilością wczorajszego chmielosoku, dokuczała mi perspektywa kolejnych szermierek słownych z Suchą Aśką and s-ka, jak również bieżące i przyszłe kłopoty. Wszystko to były jednak problemy poszczególne, gorzej, że kiepskie były warunki ogólne. Tkwiłem w tym biurowym labiryncie już od czterech wiosen. Choć studia były intelektualną frajdą i przygodą, to wczesnodorosłe życie okazało się mentalną i ekonomiczną porażką. Zamiast oddawać się pasji i wykonywać ciekawą pracę, uprawiałem papierologię stosowaną, szamocząc się z idiotycznymi przepisami i drogimi koleżankami. Ciągle przy tym drżałem o tą frustrującą posadkę, dzięki której stać mnie było na czynsz za klitkę w bloku. Nierzadko jednak musiałem się wpraszać do mamy na obiad, co w tym wieku było już niezdrowe... Najgorsze było to, że brakowało mi jakiegoś pomysłu na zmianę. Socjologowie kreujący mediawizerunek nie byli specjalnie poszukiwani na rynku pracy, choć oczywiście była jeszcze możliwość emigracji. Zawsze zostawał zagraniczny zmywak... Problemy sprawiało mi też moje rozpoetyzowane ego, wtłoczone w ciasne ramy codziennej prozy. Ni stąd ni zowąd, ego dawało o sobie znać nagłym wykwitem grafomańskiej liryki. Dwa dni temu na przykład jakoś tak mi się samo ułożyło:

Młodości! Ty nad poziomy
Podskakuj! Choć przez Carycę
Każdy z nas jest męczony
Zgnieciem ją kiedyś jak mszycę!

Razem, młodzi przyjaciele!...
Choć ciasne są biurowe cele,
Choć ścieżka awansu śliska,
Choć biurwy narobiły smrodu,
Gwałt niech się gwałtem odciska,
Z biurwami walczmy za młodu!

Wstydziłem się jednak posyłać te moje intymne bohomazy do publikacji...
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Krystian Makowski · dnia 11.06.2009 09:00 · Czytań: 801 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 7
Komentarze
bassooner dnia 11.06.2009 12:55 Ocena: Dobre
wcześniejsze opowiadanie lepsze... tutaj jakoś przynudnawo i a krótko... ;-)))
może dlatego przunudnawo, że przykrótko i sie nie rozkręciło?
Krystian Makowski dnia 11.06.2009 20:08
Hmmm, "Liga Lewych Leszczy" jest 175-stronicwą powieścią. Powyższy tekst - Fragment 2 - jest kontynuacją poprzedniego, a nie innym "opowiadaniem". Pozdrawiam
bassooner dnia 11.06.2009 21:38 Ocena: Dobre
wiem... tylko tak mi się określiło... niech będzie, że pierwszy fragment... ;-)))
Usunięty dnia 12.06.2009 08:46 Ocena: Dobre
A udało Ci się wydać owe dzieło?
ginger dnia 12.06.2009 11:07 Ocena: Dobre
Hmpf... Skoro ma 175 stron, to może byś tak karmił nas nieco większymi kawałkami? Tak chociaż po dwie strony na raz... Bo kiedy ja wchodzę w tekst, on mi się brutalnie kończy... A tego nie lubię :p
Ogólnie całkiem przyzwoicie, poczucie humoru masz, bohater jest nietuzinkowy, a sytuacja... Zobaczymy, jak się rozwinie ;)
Krystian Makowski dnia 13.06.2009 16:15
Fakt, przerywać jest niezdrowo.. I dotyczy to też lektury ;) Zamieszczę większy kęs. Bohater może i nietuzinkowy (te Mickiewiczowskie wstawki są chyba trochę passe :D ), ale jego frustracja jak najbardziej tuzinkowa, banalna wręcz. Niestety, póki co nie udało mi się wydać "Ligi...", w dalszym ciągu szukam wydawcy... To też nieco frustruje :D
Jack the Nipper dnia 28.06.2009 14:56 Ocena: Dobre
Cytat:
Suchą Aśką and s-ka,


raczej s-ką

Cytat:
były jednak problemy poszczególne, gorzej, że kiepskie były warunki ogólne. Tkwiłem w tym biurowym labiryncie już od czterech wiosen. Choć studia były


3 x były

Cytat:
było na czynsz za klitkę w bloku. Nierzadko jednak musiałem się wpraszać do mamy na obiad, co w tym wieku było już niezdrowe... Najgorsze było


3 x było

Jesli to bezpośrednia kontynuacja poprzedniego fragmentu to pewnie się ze soba skomponują, tak że nie bedzie widać iz tu jest słabiej niz wczesniej.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty