dlaczego dla bogaczy?

gdybym był muffą, to kwietne słonce byłoby dla mnie własnie najlepszym czasem

fajny wiersz...uwielbiam gdy jest w nich to coś czego nie można dokładnie określić, coś co nadaje tego typu tekstowi pewną magię którą każdy sobie inaczej tłumaczy

Mówię stanowcze Nie! zakazowi aniołów w wierszach bo niby czemu "Nie"?

ten aniołek muchaty Aniu to tak dziś mną targa i jestem tu już, któryś raz z koleji, ale skoro tak bzyczy to usiadę razem z Twoją muchą i poczekam na pogodę, tylko, że jest problem, bo moje bogactwo nie liczę w ,,dukatach'', a utwór choć krótki to potrafi zawirować - spodobał mi się chyba od pierwszego czytania, ale ja dziś jak ta pogoda niestała w odczuciach

Nikt - i właśnie odczytałam to jako bogactwo innej natury

GdanszczAnkama rację bogacz to nie tylko ten kto posiada pieniądze, jak dla mnie ciekawie przedstawiony temat... pozdrawiam

Mucha, mucha

ona czeka na parapecie, aż wleci do chaty, wypasionej żarciem i nie zmytym blatem, już teraz wiem, skąd ta mucha u mnie lata przypomniała mi się "Mucha nie siada"

http://www.youtube.com/watch?v=VCH6n-OGSJA

zabawna miniaturka, nicość - to słówko wywaliłabym, obrazek nic na tym nie traci, a powiedziałabym, że przestaje dusić i zastanawiać o, co chodzi z tą nicością. A muchy pewnie też mają swoje janioły, hehe

buziol

bzz, bzz. ja też z nią czekam i nic. bzzzzzz