W stanie trudnym - amok
Poezja » Wiersze » W stanie trudnym
A A A
Zawsze uczono nas mówić, krzyczeć. Można też
myśleć, gdy knebel uwiera. Czasem
uciekamy dopóki sił - psychika nie zna barier.

Obserwuję jak żyją według zasad religii,
dążą do osiągnięcia nirwany. Podobno smak
ascezy uszlachetnia - to jak rąbanie drzewa

w ortalionie. Sadhu- święty człowiek snuje się
raz w górę, raz w dół. Nocami podążam za nim
z grymasem na twarzy, na granicy chęci z niechęcią -
byleby na koniec świata. Po drodze piszę

listy, zostawiam na brudnych dworcach. Spaliłam puste
wioski i płaczące wierzby. Nie dam się. Rozrzucam buty.
Wędruję w sobie, od stóp do głów, by spotkać rozum.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
amok · dnia 12.06.2009 09:01 · Czytań: 1040 · Średnia ocena: 3,67 · Komentarzy: 17
Komentarze
Marcin Sierszynski dnia 12.06.2009 10:26 Ocena: Dobre
Nocami podążam za nim
z grymasem na twarzy, na granicy chęci z niechęcią -
byleby na koniec świata. Po drodze piszę

listy, zostawiam na brudnych dworcach. Spaliłam puste
wioski i płaczące wierzby. Nie dam się. Rozrzucam buty.
Wędruję w sobie, od stóp do głów, by spotkać rozum.

- dopiero w tym momencie, wg mnie, zaczyna się poezja. Reszta to 'opis przyrody', wprowadzenie, wstęp; niekoniecznie bardzo ciekawe.
Usunięty dnia 12.06.2009 10:32 Ocena: Dobre
Pierwsza zwrotka jest troche słaba...i to nagromadzenie bezokoliczników.Zgrzyta mi w czytaniu... Ale temat jest dobry i za to brawo...
Queen_Julie dnia 12.06.2009 11:26 Ocena: Dobre
faktycznie w pierwszej strofie za dużo bezokoliczników, koniec czyli takie jakby podsumowanie dobry. I tak jak poprzednik twierdzę, że to ten fragment jest poezją "Nocami podążam za nim
z grymasem na twarzy, na granicy chęci z niechęcią -
byleby na koniec świata. Po drodze piszę

listy, zostawiam na brudnych dworcach. Spaliłam puste
wioski i płaczące wierzby. Nie dam się. Rozrzucam buty.
Wędruję w sobie, od stóp do głów, by spotkać rozum."
Usunięty dnia 12.06.2009 11:51 Ocena: Bardzo dobre
a mnie tu nic nie doskwiera. Skupiłam się na treści, to rąbanie drzewa w ortalionie, świetnie opisane autentyczne przeżycia bez tkliwości i z dystansem. Z krainy dorosłości jest jakiś powrót?

dziękuję :*
Usunięty dnia 12.06.2009 12:41 Ocena: Przeciętne
Nie, ten tekst z wyraźnymi próbami moralizowania, jakiegos na siłę wciskania wartosci , przegadany, przepraszam, ale nie tak, bo ja jako czytelnik nie chcę być pouczana, nie lubię - wolę jak mi ktos cos zaproponuje, podaruje refleksję - możliwosć wyboru.

Dlatego pozwoliłam sobie na taki miks, na esencję jakby tego, co "wyłuskałam" z tego wiersza:


Knebel uwiera, może trzeba uciekać -
w religię, w rąbanie drzewa?

W ortalionie Sadhu- święty człowiek, snuje się,
więc idę za nim. Po drodze piszę listy

i zostawiam je na dworcach. Podapalam
wioski, płaczące wierzby. Nie dam się, wędruję
bez butów.


abo wręcz tak:

W ortalionie Sadhu- święty człowiek, snuje się,
więc idę za nim. Po drodze piszę listy

i zostawiam je na dworcach. Podapalam
wioski, płaczące wierzby. Nie dam się, wędruję
bez butów.


i tytuł do zmiany, proponuję Buty

Pozdrawiam:)
kresowiak dnia 12.06.2009 13:43 Ocena: Świetne!
"Podobno smak
ascezy uszlachetnia - to jak rąbanie drzewa" trafne spostrzeżenie...nawet bardzo. Wiersz jak dla mnie świetny, zarówno konstrukcja jak i treśc.
Meritum dnia 12.06.2009 14:47 Ocena: Świetne!
Od razu sie spodobalo. No wracam bom musial popatrzec jak tu pisują i teraz mogę stwierdzić na pewno, że tu widzę bardzo dobre pióro. Mocne, męskie - malo tu takich wierszy.
Pierwsza strofa reportażowa, wprowadzająca - tak bezokoliczniki magą męczyć zależy jak kto spojrzy, ale nie muszą.
Absolutnie nie zgadzam się z kobietazbzikiem. Calkiem jakby nie czytala tekstu. NIE ma tu żadnego moralizowania - a że czytający czegoś moze się nauczyć z wiersza, gdzie peel mówi jak jest i jak on sie w tym zachowuje, i że na koncu rezygnuje z wedrowki tylko siada i sam zaglebia sie w siebie rozgryrazjac to wszystko rozumnie -toz to nie moralizowanie.

Świetny przekaz, dobre rekwizyty - oj nie latwo jest tak przedstawic promlem gdy dopadaja nas trudne stany.
Propozycje kobiety są nieadekwatne do tematu, splycaja, oszukuja -wiersz robi sie o niczym.
Autor -przeciez nie pisze, ze Sadhu jest w ortalionie, po co go wiec w niego ubierac? Ja czytam, że to ciekawy rekwizyt dotyczacy ascezy.

Knebel uwiera, może trzeba uciekać -
w religię, w rąbanie drzewa?

takie stwierdzenie kobiety jako propozycja jest infantylne, niezdecydowane, z peela robi mazgaja, albo mochera, no to rabanie dodaje mu tylko ikry.
Amok zrobisz co chcesz, ja uwazam że wiersz ma silę, dopieść tylko drobiazgi
Marcin Sierszynski dnia 12.06.2009 15:39 Ocena: Dobre
"Mocne, męskie" - Meritum, zgadzam się. Wręcz czuć taką szorstkość. To in plus.
Usunięty dnia 12.06.2009 16:50 Ocena: Przeciętne
Acha, mazgajowato, powiadasz:lol, mocher:lol::lol::lol::?
No to za chwilę postaram sę dokładnie powiedzieć, o co mi chodziło, skoro Meritum wywołuje mnie do tablicy....

Zawsze uczono nas mówić, krzyczeć.

Tutaj Autor przesadzł, otóż nie "zawsze" uczą nas krzyczeć, jednak... Mało ciekawe wejscie w wiersz - słowo "zawsze" ma mocne znaczenie, tutaj jest niepotrzebne..
I dalej - (...)

Można też
myśleć, gdy knebel uwiera. Czasem trzeba
uciekać dopóki sił - nasza psychika nie zna barier.

Nie rozumeim tego "łopatologicznego" stwierdzenia, nic nowego i zarazem ciekawego, ot, mysli się (mózg wykonuje tysiace operacji na minutę), z "kneblem" czy bez knebla jakby...
I truizm o psychice i jej granicach - gdyby Autor cos tutj dodał, zgodziłabym się, a tak powiem- i co z tego wynika?

Obserwuję jak żyją według zasad religii,
dążą do osiągnięcia nirwany. Podobno smak
ascezy uszlachetnia


Też lakonicznie, jakby nic ponad to, co wiadome i dalej:

to jak rąbanie drzewa - naprawdę? Czy aby nie jest tutaj
lekkie "przegięcie"? Jednak zdecydowanie rąbanie "drzewa" jest zupełnie inną, zupełnie inną czynnoscią niż proces dochodzenia do Nirwany (proszę mi wierzyć, medyuję)....
Dalej obrazeczek peela, który się "sam z sobą mocuje" , wierzy, niedowierza..I to onirycznie musi być "nocą" i koniecznie "podążać" (a może tak zwyczajnie, trochę uzieminia trzeba?)
Nocami podążam za nim
z grymasem na twarzy, na granicy chęci z niechęcią -
byleby na koniec świata.

- koniec swiata, jednak mało zdefiniowany, gdzie, o jakim końcu swiata w ogóle mowa? (może bardziej trzeba się wgłębić w podstawowe założenia buddyzmu, bo tutaj wyjątkowo jest "po łebkach" i dyletancko).....

I dalej:

Rozrzucam buty. i zlepek od stóp do głów, zupełnie
nie pasują... Słowem, gdzie tutaj "męskie" pisanie?
Mnie wszystko jedno czy "pióro" męskie, czy damskie, byle dobre i ciekawe. A ten tekst jest w sumie " drepczący" zaledwie wokół ważnych spraw.
I oczywiscie, nie twierdzę, że mój miks ma zachwycić, daleka jestem od tego, ale chciałam tylko wypunktować, co najważniejsze, obrać z waty i szwów, które rażąco wystają z tekstu. I tyle.
Jest dużo, bardzo dużo wspaniałych wierszy np. Edka Pasewicza,
Darka Adamowskiego czy wreszcie niedawno wydany tomik Doroty
Bachmann....

Osmielam się stwierdzić, że Meritum "goni w piętkę", własnie
na ten temat powinno się pisać bardzo ascetycznie, tak , żebym i
ja , jako czytelnik, mogła się rozgoscić w tekscie bez "potykania się na kocich łbach".
Dla usprawiedliwienia dodam, że jesli, zdaniam Maritum, napisałam infantylnie miksa, to zwyczajnie nie wyczytałam z tekstu aż tak wielu subtelnosci, które pozwoliłyby wzniesć się wyżej na inne niż "infantylne" poziomy.

czytający czegoś może się nauczyć z wiersza -

Z przykroscią stwierdzam, że niczego wiecej, poza już znacznie większą wiedzą jaka posiadam, na ten temat, mnie nie udało się "czegos więcej nauczyć:..

Proszę zatem zapomnieć o moim szlifie. Więcej nie będę się Autorwi i zachwyconym komentatorom "wcinać", bo po co dostawać w dupę, wręcz "infantylnoscią", która jak mi się wydaje
zupełnie tutaj nieprzystoi i co więcej nie jest mądrym argumentem.

Przykre.

Pozdrawiam:confused:
voytek72 dnia 12.06.2009 17:50 Ocena: Dobre
mnie tekst się podoba i trafia, szczególnie końcówka. moze nie zachwyca ale jest dobry - to moja ocena - dobra. moralizatorstwa żadnego tez nie odczytuje.

ps. do kobietazbzikiem

własnie
na ten temat powinno się pisać bardzo ascetycznie, tak , żebym i
ja , jako czytelnik, mogła się rozgoscić w tekscie bez "potykania się na kocich łbach".


może więc wydajmy jakąś książkę instruktażową na jaki temat jak się powinno pisać, będzie prościej. dla wszystkich...

Proszę zatem zapomnieć o moim szlifie. Więcej nie będę się Autorwi i zachwyconym komentatorom "wcinać", bo po co dostawać w dupę

... i ustalmy ocenę jedynie słuszną, najlepiej pod przewodnictwem. No raj :smilewinkgrin:

pozdrawiam B)
Usunięty dnia 12.06.2009 18:28 Ocena: Przeciętne
Adalbert, wiem , że internet spłaszcza wypowiedzi.
Ja nie podważam "podobania się", proponuję - ale jesli widzę tutaj tylko kpiny, używanie sobie bardziej lub mniej , oddalam się, tak sybko jak się tu pojawiłam....

Nie, nie ma recepty, ale jest doswiadczenie, jest warsztat i pewne widzenie poezji...jakby już.


A portal zdawałoby sie, ze warsztatowy, co w tym zlego, że dzielę się podobnie jak inni własnymi uwagami?

Nie, nie trzeba pisać książki instruktażowej, a tylko wypadałoby się rozwijać i pisać dobrą poezję.
I tyle, i aż tyle.

Proszę sobie moimi wpisami nie dworować, bo ani smieszne, ani mądre.

Nie jestem wyrocznią, ale mam swoje, jak przedmówca zdanie i będę owego broniła i tyle.

Proszę chociaż przed sarkastycznym daniem mi lania przeczytać ze zrozumieniem mój komentarz.

Juz milknę, nie będę się wypisywać, szkoda mojego, jak widzę, cennego czasu.

PozdrawiamB)
voytek72 dnia 12.06.2009 19:18 Ocena: Dobre
tak. pozwoliłem sobie na mała ironię, może lekko przesadziłem, ale szczerze powiem zdziwiło mnie twoje niewspółmierne ad vocem do... no własnie do czego? do zarzutu Meritum o nie przeczytanie uważne wiersza?
Ja sobie cenie twoje spostrzeżenia i jesli chcę to z nich skorzystam jeśli nie to nie, tak samo potępują zapewne inni (przynajmniej ci którzy chcą sie czegoś uczyć- kazdy ma prawo do komentowania i odbierania na swój sposóB) ale udowadnianie swoich racji i obrażanie sie. hmmm... to chyba nie metoda. toż to tylko dyskusja, nic na siłe ;)

jesli uraziłem to przepraszam, nie było to moją intencją :no: a lanie to to nie było na pewno, moze mały prztyczek, ale jak najbardziej koleżeński :yes:

miłego wieczoru :)
Usunięty dnia 12.06.2009 22:29 Ocena: Świetne!
wydaje mi się, że wystarczy zakończyć na wyrażeniu własnego zdania, nie ma potrzeby wątpliwej "obrony" tegoż. internet nie spłaszcza wypowiedzi, natomiast należy ważyć słowa. źle wyważone mogą zostać źle odebrane. odebrałam, niestety, podobnie jak Adalbert, Twoje słowa, babozbzikiem, więc może warto następnym razem zastanowić się dwa razy, zanim się coś "powie".

a jeśli chodzi o wiersz, jest bardzo dobrym wierszem. widzę tutaj miejsca, w których można by jeszcze podłubać, które można by jeszcze przemyśleć, ale do szczegółów wrócę innym razem, za kilka dni, jak uporam się z tym, co muszę w pierwszej kolejności.
tak czy siak jest to jeden z tych rodzajów poezjowania, który całkowicie odpowiada moim gustom.

pozdrowienia
Meritum dnia 14.06.2009 20:14 Ocena: Świetne!
Autor wybaczy, że pod jego wierszem, ale też i jego wiersza albo poetyki dotyczy.
Babozbzikiem wysmyczyłas niezly elaborat sprawia to, że powinienem się wypowiedziec, rzadko to robie i nie lubię, ale odbieram jakbys nawet moje kompetencje chciala podwazyc. Pomijajac fakt, ze każdy ma prawo wyrazic swoje zdanie.

Zajrzalem przypadkiem, z ciekawości, bo zle się dzieje na portalach i w poezji, przy okazji milo wypatrzec kogoś ciekawie piszacego i sensownie komentujacego. Ciebie akurat znam, bo prawie każdy Cie zna i to nie tylko z wierszy, co nie jest dobre. Amoka nie znam, teraz widzę, ze z komentarzy wynika, że może to być autorka choć myslalem ze autor - dla mnie to nieistotne, ważne jak się tu prezentuje.

Nie bawie się w gierki slowne, nie będę polemizowal. Ty powiedzialas swoje, ja powiedzialem swoje, ze się nie zgadzam z Tobą, tym bardziej, że opinię umotywowałem.
Nie będę dokonywal kolejnej analizy wiersza, bo nie mam czasu, choć pewnie byłaby to przyjemność
Jedno wiem komentarze powinny być obiektywne.
Kobieto Twoje argumenty czy rozbiór wiersza w zenujacy sposób potwierdzaja brak obiektywizmu.
To samo mógłbym zrobic z każdym Twoim wierszem, uznając że jest przeciętny, a nawet słaby. Uwierz, że jestem kompetentny by to pisac i nie szafuj nazwiskami, chybaze autora obok umiejscawiasz, co calkiem jest prawdopodobne.

Widzę że rozpetalem burze calkiem niechcąco.
Może i amok ma gdzieś kiepskie wiersze, z resztą jak każdy z nas, zarówno tych małych, dobrych i słynnych, czy znanych.
A więc jeszcze raz amok - oceniajac ten wiersz, a nawet pozostale wiersze, które tu są - pisze sprawnie, logicznie, gramatycznie, oszczędnie w słowach, charakterystyczne budując fabułę każdego wiersza z wstepem, analizą tego co dotyka p.l., wyciaganiem wniosków, a na koniec mocna puenta. Sporo tu trafnych mysli, ciekawych metafor i dobrych przerzutni. Wiersz Nie chce spac, również podobnie i swietnie napisany. Ja lubię takie smaczki, w Twoich wierszach tego nie znajduję choć tez cenie Twoje pióro. Każdy ma mieć swój styl.
Rozmowę z Tobą babozbzikiem zakonczylem na ten temat i dobrze ze weekend sie skonczyl
amok dnia 16.06.2009 01:09
Wybaczcie, że dopiero odpowiadam, ale nie miałam możliwości zrobić to wcześniej. Bardzo i to bardzo dziękuję wszystkim za komentarze i własny odbiór wiersza. Nie spodziewałam się.:D

Otóż Marcinie S., Julio jaz, Queen Julie - mam wrażenie, że macie rację, powinnam coś zrobić, z tymi bezokolicznikami, może wtedy ten tekst się ciut wygładzi. To stary tekst i ciekawa byłam odbioru.:)

Małgorzato, Gawędziarzu - cieszy mnie Wasza opinia, tekst jest dla mnie dość ważny i mam do niego sentyment, to ja dziękuję:)

Babozbzikiem - to nie jest moralizatorski ani tekst ani ton przekazu. Nawet sformułowanie o ascezie poprzedza słowo podobno, dając czytelnikowi wybór by nie narzucać nic jego opinii na ten temat.
Dziękuję Ewo za poświęcony czas, a jest on jedną z tych cenniejszych spraw jakie możemy podarować drugiemu człowiekowi. To miłe że wiersz był wart aż takiej dyskredytacji i dyskusji.:yes:
amok dnia 16.06.2009 01:13
Adalbert miło jest poczuć, że na tym portalu wiele osób chce patrzeć na poezję obiektywnie i potrafi bronić swojego zdania, opinii, jak również je przedstawić.:)

Marcinie dziękuję za komentarz. Nie każdy mój wiersz jest szorstki i mocny, bardziej skłaniam się do pisania lirycznego. ;)

Małpeczko wiem jak mało masz obecnie czasu, dziękuje więc za Twój punkt widzenia i przychylność. Polecam się też krytycznym uwagom co i jak zmienić, bo zawsze jestem gotowa pracować nad zaprezentowanym tekstem. :lol:

Meritum - czuję się zażenowana pochlebną opinią. Dodajesz mi otuchy, bo należę do tych wątpiących w sens jak i poprawność swojego pisania.
Wdzięczna jestem za zgodne z moim zamysłem odczytanie wiersza i obronę przed okaleczeniem jego treści i interpretacji. Dziękuję za powrót i zainteresowanie.:)
amok dnia 16.06.2009 01:14
Wiersz poprawiony przez edycję, ale pozostawiam tu pierwotne brzmienie:smilewinkgrin:
Zawsze uczono nas mówić, krzyczeć. Można też
myśleć, gdy knebel uwiera. Czasem trzeba
uciekać dopóki sił - nasza psychika nie zna barier.

Utrzymuję treść przekazu nadal w liczbie mnogiej, choć bez bezokolicznika, rezygnując też z powtarzającego się zaimka.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty