Bajka o bardzie - patrykk
Proza » Bajka » Bajka o bardzie
A A A
Żył sobie bard i gdy był jeszcze młodym adeptem sztuki muzycznej, zeszła do niego bogini lasu, w złotych włosach w które wplątane były liście i kwiaty. Odziana była w biała suknię, nogi miała bose i przybrudzone. Wręczyła mu piękną mandolinę zrobioną przez duchy lasu, powiedziała że grać będzie nieziemską muzykę ale nie dla swojego świata. Po tych słowach odeszła razem z wiatrem zostawiając młodego muzyka w konsternacji. Chłopak nie wiedział co ma o tych słowach sądzić. Popatrzył na instrument, podziwiaj go przez dłuższą chwilę i postanowił że zagra na nim dopiero gdy ukończy swoją naukę i tylko wtedy gdy będzie ze swojej gry zadowolony. Tak więc ćwiczył i studiował muzykę przodków. Był podziwianym jeszcze jako adept, gdy zaś kończył szkołę miał sporą publiczność wśród których znajdowali się szlachetnie urodzeni panowie i panie. Mógł u nich spokojnie grać i cieszyć się dobrobytem i sławą. Tak jednak się nie stało. Wyjął bowiem mandolinę, która na niego czekała od czterech lat. Nadal była dziełem sztuki, a Funowi wydawała się jeszcze piękniejsza jak by magiczna. Był akurat zaproszony na wesele pewnej córy hrabiostwa bardzo zamożnego. Nie wiem jednak dlaczego, skoro nie mieli dużo zwierząt do jedzenia, W zamku wszyscy pilnie oczekiwali występu największego talentu w królestwie. Funo usiadł przy kominku, delikatnie wyjął instrument i zaczął grać. Był zachwycony dźwiękiem który wydobywała z siebie lutnia, był on czysty i głęboki. Młodemu muzykowi wydawało się że jeszcze nigdy dotąd nie grał tak boskiej muzyki. Niemal zakochał się w niej. Czuł przypływ szczęścia, ale wiedział że swoją grą mógł by także wywołać płacz zgorzkchniałych dam. Nuty tańczyły, palce same grały delikatnie o struny. Odpłynął w świat muzyki. Ona za to znalazła w jego talencie i palcach ujście swojego piękna. Gdy skończył oczekiwał ujrzeć mdlejące panny i usłyszeć wartkie brawa. Nikt jednak czegoś podobnego nie uczynił. Publiczność czekała, niektórzy zniecierpliwieni inni zdziwieni lub znudzeni. W końcu baronówna powiedziała do muzyka że chyba jego instrument jest popsuty bo nie wydaje z siebie dźwięku. Gestem dłoni zaprosiła kolejnego muzyka, żartując z pobliskimi paniami o obecnym. Funo poczuł się zawiedziony, nie czuł jednak pretensji do swoje lutni, dla niego najważniejsze było to że poczuł tą piękną melodią i to że poczuł się spełniony. Publiczność jednak tego nie zaznała co on tak usilnie próbował przekazać podczas kilku koncertów. Szybko stracił reputację i musiał wyjechać z miasta. Udał się na północ z nadzieją że może tam odmieni się jego los i znajdzie godnych słuchaczy którzy docenią jego muzykę. W wielu dniach wędrówki, spoczął przy jednym z drzew, wielkich i rozłożystych i zasnął. Gdy się obudził zobaczył na wprost siebie niedźwiedzia o czarnym futrze który przypatrywał się nie jemu a lutni. Funo mimo że był przerażony, przypomniał sobie słowa bogini i pomyślał że może to jest ten inny świat. Chwycił mandolinę i zagrał, wydobywając z niej kolejną piękną melodię która wciągnęła go ponownie w świat muzyki. Gdy skończył, przypomniało mu się gdzie jest i popatrzył na miejsce gdzie poprzednio stało zwierzę. Zdziwił się gdy zobaczył całą gromadę zwierząt, zające, sarny, wilki, lisy, borsuki najróżniejsze ptaki, duchy drzew i wiele innych leśnych zwierząt słuchało jego występu. Tak więc Funo znalazł swoje miejsce. Też tam byłam ale jako młoda suka niezbyt interesowały mnie takie rzeczy. Pamiętam że niedługo potem umarł. Został duchem lasu, bardem lasu. Kiedy Wielki Las jeszcze istniał jego muzyka niosła się wśród drzew zachwycając wszystkie istoty.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
patrykk · dnia 16.06.2009 09:58 · Czytań: 961 · Średnia ocena: 1,83 · Komentarzy: 9
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
bassooner dnia 16.06.2009 12:17 Ocena: Dobre
"a Funowi wydawała się jeszcze piękniejsza jak by magiczna."

jakby - a nie jak by, jakieś przecinki, a właściwie ich brak no i na deser to: albo lutnia, albo mandolina - musisz się zdecydować, wiem, że jeden i drugi instrument jest strunowy, szarpany ale na tym owe podobieństwa się kończą - inny strój, technika gry itd...

co do tekstu to jakoś mnie mało zaskoczył.
czekałem na coś więcej - jak moja żona po nocy poślubnej... ;-)))
SzalonaJulka dnia 16.06.2009 12:30 Ocena: Słabe
Porażająca ilość błędów interpunkcyjnych. Zdarzają się też błędy pisowni. Zdania bardzo niezgrabne. Brak akapitów.
Wybacz, że nie wypunktuję błędów, pewnie ktoś inny się pokusi.

Napiszę za to, co mi się podobało - przebłyski specyficznego humorku:
- bogini z bosymi i przybrudzonymi nogami,
- "Był akurat zaproszony na wesele pewnej córy hrabiostwa bardzo zamożnego. Nie wiem jednak dlaczego, skoro nie mieli dużo zwierząt do jedzenia"

Tekst nadaje się właściwie do napisania na nowo, ale warto to zrobić i to chyba najważniejsze.
Elwira dnia 16.06.2009 12:38 Ocena: Słabe
Cytat:
Żył sobie bard i gdy był


mało zachęcający ten początek
lasu, w złotych włosach

Cytat:
o złotych włosach, bo chyba nie była w nie ubrana, tylko je miała
w biała suknię,


białą - literówka
Cytat:
mandolinę(,) zrobioną przez duchy lasu

brakujący przecinek

Cytat:
muzykę(,) ale nie dla swojego świata.


przecinek

Cytat:
z wiatrem(,) zostawiając młodego


przecinek
Cytat:
nie wiedział(,) co ma o tych słowach sądzić.


przecinek i szyk szwankuje: nie wiedział, co ma sądzić o tych słowach
Cytat:
podziwiaj go przez dłuższą chwilę i postanowił(,) że


podziwiał - literówka i przecinek przed "że"
Cytat:
zagra na nim dopiero(,) gdy


przecinek
Cytat:
wtedy(,) gdy będzie ze swojej

przecinek

Cytat:
kończył szkołę(,) miał sporą publiczność(,) wśród których

skończył (ma być czasownik dokonany) i 2 barujące przecinki
Cytat:
panowie i panie. Mógł u nich spokojnie grać i cieszyć się dobrobytem i sławą.


3 razy "i"
Cytat:
piękniejsza(,) jak by magiczna.

jakby i przecinek


Cytat:
pewnej córy hrabiostwa bardzo zamożnego.


córy bardzo zamożnego hrabiostwa
Cytat:
Nie wiem jednak dlaczego, skoro nie mieli dużo zwierząt do jedzenia,


kropka na końcu zdania

W połączeniu z zaproszeniem wypowiedź brzmi co najmniej komicznie
Cytat:
dźwiękiem(,) który wydobywała


przecinek

Cytat:
wydawało się(,) że jeszcze

przecinek


Cytat:
nie grał tak boskiej muzyki. Niemal zakochał się w niej. Czuł przypływ szczęścia, ale wiedział że swoją grą mógł by także wywołać płacz zgorzkchniałych dam. Nuty tańczyły, palce same grały delikatnie o struny.


grał- grą, grały - powtórka
przecinek przed "że"
zgorzkniałych

Cytat:
Gdy skończy(,) oczekiwał ujrzeć


przecinek
Cytat:
niektórzy zniecierpliwieni(,)inni zdziwieni lub znudzeni.

przecinek

Cytat:
muzyka(,) że chyba jego instrument jest popsuty(,) bo nie wydaje z siebie dźwięku.

2 przecinki
Cytat:
Funo poczuł się zawiedziony, nie czuł jednak


poczuł, czuł - powtórka
Cytat:
było to(,) że poczuł tą piękną melodią i to(,) że poczuł się spełniony.


2 razy poczuł
2 brakujące przecinki
Cytat:
zaznała(,) co on tak

przecinek


Cytat:
z nadzieją(,) że może tam odmieni się jego los i znajdzie godnych słuchaczy(,) którzy


2 przecinki
Cytat:
W wielu dniach wędrówki,


PO wielu dniach...
Cytat:
wielkich i rozłożystych i zasnął.

2 "i"
Cytat:
o czarnym futrze(,) który przypatrywał się nie jemu(,) a lutni. Funo(,) mimo że był przerażony,

3 przecinki
Cytat:
pomyślał(,) że może to jest ten inny świat.


przecinek
Cytat:
piękną melodię(,) która wciągnęła


przecinek
Cytat:
Gdy skończył, przypomniało mu się(,) gdzie jest i popatrzył na miejsce(,) gdzie poprzednio

2 przecinki 2 razy gdzie
Cytat:
Zdziwił się(,) gdy zobaczył całą gromadę


przecinek
Cytat:
Też tam byłam(,) ale jako młoda suka niezbyt interesowały mnie takie rzeczy.

przecinek
Zdanie brzmi komicznie.
Cytat:
Pamiętam(,) że niedługo potem umarł. Został duchem lasu, bardem lasu. Kiedy Wielki Las jeszcze istniał(,) jego muzyka niosła się wśród drzew(,) zachwycając wszystkie istoty.

3 przecinki

Oj, kiepsko. Całkowita ignorancja zasad interpunkcji. Słownictwo ubogie, zdania zbudowana w teki sam sposób, niektóre są tak absurdalne, że aż ręce opadają. Treść nie zachwyca, bo została przekazana w kiepski sposób.
Elwira dnia 16.06.2009 12:47 Ocena: Słabe
Właśnie sobie uświadomiłam, że mój komentarz jest dłuższy od tekstu :(
bassooner dnia 16.06.2009 12:49 Ocena: Dobre
no... ;-(((
masz gadane, a właściwie pisane... ;-)))
Jack the Nipper dnia 16.06.2009 14:06 Ocena: Słabe
W wersji korzystniejszej - miałeś nastrój, napisałeś tekst w dwadzieścia minut, zrobiłeś korektę w Wordzie i wrzuciłeś na portal. Za tą wersja przemawia to, że całość się trzyma kupy i ma kilka perełek humorystycznych.

W wersji mniej korzystnej - pracowałeś nad tym tekstem miesiąc i to jest najlepsze co stworzyłeś. Długo myslałeś nad połączeniem akcji, a sam pomysł do napisania historii wział się z tego, ze zapamietałes trzy świetne teksty rzucone przez kolegów i chciałes je wykorzystać.

Jedno jest pewne - do przerobienia. I skąd by sie te perełki humoru nie wziely to proszę ich więcej dodać ;)
Monsun dnia 17.06.2009 19:45 Ocena: Dobre
Jestem na tak ale popracuj nad pisaniem i interpunkcją.
Szuirad dnia 22.06.2009 11:01 Ocena: Przeciętne
Literówki, interpunkcja, skladnia, technicznie monotonnie itp - to wszystko do poprawy - i to własnie obniża znacznie ocenę. Sam pomysł legendy całkiem do rzeczy. Można z tego wykrzesać całkiem niezłą historię, ale mnarazie jest ukryta w potężnym nieforemnym klocy, który musisz obrobić.
patrykk dnia 22.06.2009 11:24
jest to jedno z pierwszych moich opowiadań, jak na razie mam trochę bardziej foremne kloce :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Jacek Londyn
07/02/2025 19:10
I niech tak pozostanie. To była odpowiedź na komentarz.… »
Florian Konrad
07/02/2025 12:54
Dziękuję za komentarze. Wiersze króciuśkie mi "się nie… »
Florian Konrad
07/02/2025 12:49
Dziękuję Wam za czytanie i komentarze. Nie, to w żadnej… »
domofon
05/02/2025 08:55
ajw – ja tak mam ze swoim kotem. :) »
Dar
05/02/2025 07:12
Miłość w czasach internetu »
wolnyduch
04/02/2025 22:01
Życiowy obrazek... Jak dla mnie najbardziej poetycki… »
wolnyduch
04/02/2025 21:56
Jak dla mnie to miniatura, msz napisać dobrą miniaturę wcale… »
wolnyduch
04/02/2025 21:40
Dzięki za czytanie gitesiku Tak, masz rację, że trup… »
wolnyduch
04/02/2025 21:37
Jak dla mnie to wiersz ironiczny, tak go odbieram, ale może… »
wolnyduch
04/02/2025 21:27
Ciekawie na temat sensu tworzenia. Sądzę, ze każdy piszący… »
domofon
04/02/2025 21:20
Nie pomogę, ale dzięki za wizytę. :) »
Bishop LML
04/02/2025 20:45
Pięknie opisana namiętność :). »
Bishop LML
04/02/2025 20:43
Bardzo dziękuję za to słowa »
gaga26111
04/02/2025 16:44
Połknęłam kilka ostatnich wierszy na raz. Malowniczo… »
gaga26111
04/02/2025 16:40
Hej ajw. Racja już radko piszę i tu bywam. Cieszę się mimo… »
ShoutBox
  • Szymon K
  • 30/01/2025 06:22
  • Dlaczego zniknęły moje linki do ksiażki?
  • Wiktor Orzel
  • 02/01/2025 11:06
  • Wszystkiego dobrego wszystkim!
  • Janusz Rosek
  • 31/12/2024 19:52
  • Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku 2025
  • Zbigniew Szczypek
  • 30/12/2024 22:28
  • Iwonko - dziękując za życzenia - kocham zdrowie i spokój oraz miłość, pełną świąt! A Tobie Iwonko i wszystkim na PP życzę Szczęśliwego Nowego Roku, by każdy dzień był święty/świętem
  • ajw
  • 22/12/2024 11:13
  • Kochani, zdrowych, spokojnych i pełnych miłości świąt!
  • Berele
  • 16/11/2024 11:56
  • Siema. Znalazłem strasznie fajną poetkę: [link] Co o niej sądzicie?
  • ajw
  • 01/11/2024 19:19
  • Miło Ciebie znów widzieć :)
  • Kushi
  • 31/10/2024 20:28
  • Lata mijają, a do tego miejsca ciągnie, aby wrócić chociaż na chwilę... może i wena wróci... dobrego wieczorku wszystkim zaczytanym :):)
  • Szymon K
  • 31/10/2024 06:56
  • Dziękuję, za zakwalifikowanie, moich szant ma komkurs. Może ktoś jeszcze się skusi, i coś napiszę.
  • Szymon K
  • 30/10/2024 12:35
  • Napisałem, szanty na konkurs, ale chciałem, jeszcze coś dodać. Można tak?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty