Trochę stylizowany ten wiersz na egzaltację, co mi się nie podoba. Sporo też takich oklepanych wyrażeń jak:

muśnięcie warg

puszka
Pandory

generalnie jest dość wtórnie bym powiedziała, ale grunt to się nie zrażać i pisać dalej. Polecam wiersze malpicy, babyzbzikiem, Małgorzaty Południak, pawlah. Zwróć uwagę na dystans w ich wierszach i spróbuj zbudować taki w swoich.

Mi się podoba. Każdy może to interpretować na swój sposób. Ja widzę, że bursztyn wymyślono pod kolor piwa (nie odwrotnie). Puszka Pandory to puszka Okocimia. Wypiłem kilka piw i widzę teraz jasno - bdb.
Pozdrowienia

a dlaczego Browarna z dużej litery?

hmm.. z dużej bo zabrzmiało mi to trochę jak imię i nazwisko

z dużej bo to ulica w Gdańsku jest poza tym muszę sprostować coś: Tęsknica Browarna to nie jest metafora dopełniaczowa, ba - to w ogóle nie jest metafora, jeno ekspresyjna nazwa uczucia + epitet

Przypomnę tylko, że "z dużej (z wielkiej)" to rusycyzm
Poprawnie jest "dużą (wielką)"

Fragmenty, które wskazał evivvalarte są moim zdaniem najsłabsze, wnoszą za dużo patosu w ten wiersz. Najbardziej spodobał mi się tytuł (pomijając już wcześniejsze kontrowersje)

ehh... i tycenak i Evi bez oceny... ja chce oceny!! nawet słabe ale chce oceny!!

GdanszczAnko ja już od dłuższego czasu nie wystawiam w ogóle ocen (chyba, że gdzieś zapomnę) Według mnie ten wiersz jest przeciętny, ale ma potencjał na coś dużo lepszego (co widać choćby właśnie w pomysłowym i zachęcającym tytule)
pozdrawiam

jest ocena

wiem, że jest taka ulica, ale nie to było moim zabiegiem i nie o to mi chodziło.