"Pięknie przeminąć to też sztuka"
z busolą, bez kursu w pogoń
karetą ósemek i szesnastek
zawiedzionych miłości po partyturze
całego życia idę karta za kartą
choć rozdanie wybitnie nieciekawe
może kiedyś talia ułoży się inaczej
w tym sztychu król mi nie sprzyja
stańczyk waletując śmieje się ze mnie
że głupi jestem bo takiego mnie wykształcono
i ironicznie całuje się z damą
nie mam już asa finansów w rękawie
żadna z nut nie chce igrać ze mną
pod jednym kluczem wiolinowym
zamknięty jestem razem z fermatą
słodkich chwil niepamięci
w pluszowym futerale myśli
przyznaję że nigdy nie miałem zwyczaju
patrzeć na batutę poprawności politycznej
dyrygentura dobrych manier
też nie dawała widocznych efektów
nie ociosali mnie i jestem teraz
jak zabazgrana partytura która nadaje się
jedynie do pakowania mięsa
lub pod kiepskie rozdanie pokera
rozbierającego nie tylko ciało
ale i ducha w mimowolnej prostytucji
nie ma braw na tej arenie
nikt nie słucha już takiej płyty
ja i winyl, przyjaciele, całkiem wyszliśmy z mody
zanim jeszcze melodia na dobre się znudziła
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Konstanty · dnia 25.07.2009 18:40 · Czytań: 844 · Średnia ocena: 3,5 · Komentarzy: 2
Inne artykuły tego autora: