Dwie kreski - dzień 16 - soczewica
Proza » Długie Opowiadania » Dwie kreski - dzień 16
A A A
Następnego dnia poszły razem na zakupy. Coza widziała wyraźnie, że coś się dzieje w serduszku jej córki: "Tylko tego brakowało mi do kompletu! Nie dość, że ja na rozdrożu, to jeszcze teraz mogę przegapić przez to ważny moment w jej życiu. Gdyby tylko Igor był teraz bliżej..." Joasia już nie umiała się skupić na myśleniu o Igorze, o tym, że już trzeci dzień, a jego nie widać. Może miała zbyt wysokie mniemanie o umiejętnościach mężczyzny...? Prychnęła cicho, co jej matka zrozumiała opacznie: "Czyżby przełom? Ona, nawet zakochana, jest cały czas taka... Z przymrużeniem oka. Nic na sto procent..." Westchnęła: "A ty co? Żyjesz na całość i czy rzeczywiście czujesz to życie w pełni? Czy to wszystko dotyka cię głębiej? Okazuje się, że nawet seks mógł być lepszy przez te dwadzieścia lat z nim styczności..."

Jo przymierzyła żółtą sukienkę. Wyglądała w niej jak kwiatek. Coza uśmiechnęła się do niej:
- Bawisz się w księżniczkę?
Córka uniosła do góry włosy, by ocenić, jak wygląda jej dekolt:
- A, owszem. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Coza dopięła z tyłu suwak sukienki:
- A ten książę...?
- Nie, mamo. To tylko cień. Fajny chłopak, ma na imię Patryk i dziewiętnaście lat. Miły...
Cozie włączyła się lampka alarmowa:
- Stary jakiś... - powiedziała łagodnie. Joasia wzruszyła ramionami:
- Cóż, jeśli będzie w porządku, to mnie nie dotknie. Jeśli będzie się do mnie dobierał, to... Ma, czy naprawdę sądzisz, że sobie nie poradzę?
- Nie wiem. Z jednej strony to jest tak, że jesteśmy słabsze od mężczyzn, nie potrafimy z rozmysłem zadać bólu, ale z drugiej, w furii... To sama nie wiem, ile potrafię. Ty też. Ale uważaj na siebie, trafi się jakiś młody zapaśnik i...
Joasia zaśmiała się:
- Ten wyglądał na rodzaj natchnionego muzyka rockowego! Wiesz, długie włosy, piękne oczy, szczupły, wysoki, trochę jak Majat, ale bardziej... No, wiesz... I niesamowity głos...
Zapłaciły za sukienkę. Coza zastanawiała się przez chwilę, jak to możliwe, że teraz jej własna córka planuje randkę, zachwycona chłopakiem o uroku wiecznego buntownika, skoro niedawno jeszcze ona sama była na tym samym etapie: "No, właściwie byłam starsza, kiedy poważnie zajęłam się randkowaniem. Cóż, oni dojrzewają wcześniej. Dziwnie tak. Z jednej strony wiem, że jest rozsądna, a z drugiej... Boję się, że ciekawość będzie silniejsza..."

W nocy Joasia twardo spała. Nie śniła, raczej łapała sny. Miała wrażenie nierealności, prawie pewność, że to nie jawa, a jednak próbowała wszystko doprowadzić do tego, aby zdarzenia potoczyły się najlepiej, jak mogła to sobie wyobrazić. Niestety - jej podświadomość płatała figle: zamiast Igora do Cozy podsuwała to Jona, to Ediego, od niej uciekał Patryk, pojawiał się Piotr i wrzeszczał, darł się bezgłośnie, ach, jak dobrze pamiętała jego nalaną, wściekłą twarz! Malina, zamiast z nią rozmawiać, szukała Bartka, a na koniec, kiedy już jej się wszystko sypało z rąk, zobaczyła Daniela, który po prostu jej nie widział! Jego wzrok był utkwiony gdzieś nad jej ramieniem. Nie mogła się jednak obrócić, a kiedy uświadomiła sobie ten fakt, poczuła ciepło czyichś dłoni i nagły spokój spadł na nią. Westchnęła z ulga i obudziła się.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
soczewica · dnia 04.08.2009 10:18 · Czytań: 657 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
bassooner dnia 05.08.2009 20:51
"Niestety r11; jej podświadomość płatała figle: zamiast Igora do Cozy podsuwała to Jona, to Ediego, od niej uciekał Patryk, pojawiał się Piotr i wrzeszczał, darł się bezgłośnie, ach, jak dobrze pamiętała jego nalaną, wściekłą twarz!"

musimy się spotkać przy piwku i musisz mi objaśnić to powyżej - kryptolodzy od enigmy połamaliby sobie zęby na tym zdaniu... ;-)))

ale pewnie dla was kobiet to oczywista oczywistość... ;-)))
wiewioorka dnia 10.08.2009 13:46
Wiadomo, że we śnie wszystko jest p...... i co tu trzeba rozumieć? ;)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty