po prostu jak widzę takie łąki jak z książeczek Świadków Jehowy to, to, to mam ochotę w nią wjechać kosiarką... i jeszcze wielki problem,że go tam nie było...normalnie dramat!
nie lubię takiego pisana

łąki -mam sentyment do nich i dlatego myślę,że piszesz to co widzisz i to co czujesz..świetnie

Masz rację tycenak, spacje poprawiłam, a Zefirek, to nazwa wiatru,dlatego dużą literą. Spacje, faktycznie, poprawiłam. Dziękuję jadwigaa30091, tak myślę, że nie tylko ja mam sentyment do łąk i lasów.Pozdrawiam Was.

To wcale nieciekawe. Przy tak słabym tekście przywodzi na myśl tylko jedno, a mianowicie, że autorka sama nabija sobie liczbę wejść na swoje teksty. Przepraszam, ale to pierwsze, co przyszło mi na myśl.

Ja również przyłączam się do opinii Abi-syna i tycenaka. Takich podobnych tekstów były już miliony.

pozdrowienia

Faktem jest jednak, że nie jest to zbyt najlepszy sposób, aby określać ile osób przeczytało tekst - jeśli wejdę tu 10 razy to system doda 10 kolejnych czytań, choć osoba się nie zmieni, więc liczą się też przypadkowe wejścia oraz jak napisał bosski wejścia po napisaniu komentarza przez inną osobę (jak ja właśnie zrobiłam, bo weszłam w komentarz bosskiego diabła na stronie głównej)

A sam wierszyk taki miły, tematyka lekka i przyjemna, ale cóż z tego, gdy wierszyk przypomina mi w wielu momentach wyliczankę kwiatów, ptaków, ziół i Zefirka. Taki wiersz nie zostanie w pamięci na dłużej.

skoro nazwa wiatru, to powinna być małą, przy zapisie wielką "Zefir" to imię boga wiatru zachodniego. Jako sam wiatr - "zefirek", zapisujemy małą literą. http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2545443

- Wychodzi na to, że Ci co piszą dobrze nie piszą tego co czują i widzą? To żadne wytłumaczenie. Wiersz dobry nie musi być nieprawdziwy i odwrotnie - wiersz prawdziwy nie zawsze okaże się dobry.

- mnie wprawiają w przekonanie, że ciężko Ci się będzie nauczyć i wyjść z tych manier (o ile w ogóle zechcesz, ale zachęcam do pracy)

- radości nikt Ci uzewnętrzniać w wierszach nie zabrania, możesz pisać wesołe, radosne wiersze, a jednocześnie nie powtarzać w nich tego, co każdy może sobie znaleźć na blogu z wierszykami do pamiętnika

- a może po prostu lepiej zakasać rękawy i wziąć się do roboty nad tym co się pisze, skorzystasz i Ty i czytelnicy

P.S. komentarze możesz edytować, żeby nie pisać jednego pod drugim