Właśnie sprzątam swój pokój.
Bałagan tu taki jest zawsze.
Wiem, że to się nie zmieni,
ale wciąż sprzątam.
Pod biurkiem leżą kolorowe szpilki siostry,
nie wiem, czemu ich nie podniosę.
Nie potrafię znaleźć rymu do "idiotka",
coby opisać butelkę w śmietniku.
Posprzątam i będę mieć spokój.
Bałagan się zrobi jak zawsze.
Wiem, że tego nie zmienię,
ale znów posprzątam.
Spod biurka znikną kolorowe szpilki siostry,
tak, w końcu je podniosę.
Nie znajdę rymu do "idiotka",
nie ma już butelki, dziś puszka.
Sprzątnę ją jutro.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
byo18 · dnia 04.09.2009 14:09 · Czytań: 738 · Średnia ocena: 1 · Komentarzy: 1
Inne artykuły tego autora: