Między życiem, a zapomnieniem - Douross
Proza » Fantastyka / Science Fiction » Między życiem, a zapomnieniem
A A A
Kalti biegł ile tylko miał sił w swoich małych nogach. Musiał jak najszybciej odnaleźć Gród. To była jego jedyna kryjówka. Tylko tam będzie naprawdę bezpieczny. Tylko tam czas dla niego zatrzyma się. I wreszcie tylko stamtąd będzie mógł uwolnić się od tego okrutnego świata, który odbierał mu życie z każdym dniem. Zostało mu jeszcze tylko pół godziny, a do Grodu wciąż było daleko. Zdawało mu się, że pokonana odległość między nim a celem wcale się nie zwiększa, zaś droga do przebycia owszem.
Mógł wyruszyć wcześniej. Jaki był głupi, że tego nie zrobił! Ale źródło tak nęciło swoją srebrzystą wodą i upajającym szeptem, zdającym się mówić ”zostań jeszcze. Nie odchodź! Wiesz przecież, że znajdziesz tu wszystko czego potrzebujesz. Wszystko!”
Nagle przystanął. Skóra na plecach i ramionach piekła go niemiłosiernie. Po stoczonej bójce z barbarzyńcami jego ciało było pokryte licznymi i głębokimi ranami. Dotknął prawego barku. Naruszona skóra kruszyła się pod dotykiem i z wolna opadając zmieniała się w popiół.
- Czyżby zostało mi mniej czasu niż sądziłem? - powiedział w pustkę. Jakby na odpowiedź tańczące na wietrze liście zaczęły zataczać wokół niego coraz to mniejsze koła, aż w końcu czuł ich dotyk na skórze. Na początku delikatnie, kojąco smagały jego poranione ciało, by po chwili ostrymi krawędziami ciąć jak brzytwa zadając kolejny, gorszy ból. Niedługo cały zamieni się proch. Ten świat go zniszczy. Jak daleko jeszcze do Grodu? Jedynie tam prawa natury świata rzeczywistego nie mają żadnego wpływy na istoty pozaziemskie.
Wznowił bieg. W tym samym momencie poczuł jak jakaś nadludzka siła wypłukuje z niego ostatki życia. Robił się coraz słabszy. Po co opuszczał swoje schronienie? Czemu dał się ponieść tej odwiecznej pokusie poznania Nieznanego. Jakże był naiwny myśląc, że nie spotka go tam nic złego. Nagle poczuł silne ukłucie w sercu. Padł bez sił na wilgotną ziemię. Ucałował ją.
- Za chwilę będziemy jednością – szepnął i wtedy zamienił się w szary proch. Ze szczątek ulotnił się duch rozpoczynając długą wędrówkę na tamten świat...
***

- Nie jesteś człowiekiem – Kalti usłyszał niski głos wydobywający się gdzieś z otchłani nad nim. Spojrzał w górę i dojrzał tam uskrzydloną istotę o niewiadomej płci. Po krótkiej chwili zorientował się, że słowa były skierowane do niego i postać oczekuje na nie odpowiedzi.
- Nie, nie do końca. Moja matka była nimfą.
- Nie możesz zatem tu wejść. To Raj dla ludzi. Co cię tutaj sprowadza?
- Śmierć – Anioł zapatrzył się na przybysza.
- A więc mimo tego czarodziejskiego pochodzenia jesteś zwykłym śmiertelnikiem?
- Mój ojciec był człowiekiem – odparł szorstko.
- Nazwisko i imię ojca? - Anioł zaczął z pośpiechem wertować grube stronice obszernej księgi.
- Narkless Touch.
Święty znieruchomiał po czym wybuchnął gromkim śmiechem.
- Przepraszam! Naprawdę cię przepraszam. Narkless Touch! Mówisz, ze ten tchórz to twój ojczulek? Chciał zapewnić synowi lepszą przyszłość, a tu proszę! Skończyłeś jak on. Więc teoretycznie należy ci się Niebo, ale tylko w połowie. I co tu zrobić? Wiesz, wpuściłbym cię tu od razu, jednak mawiano mi, że takim jak ty nie można ufać. Powiedz chłopcze, czy tamten świat rzeczywiście jest taki zły i pełen okrucieństwa?
- Nie jest w połowie tak zły jak wasz. Twój Stwórca wszystko pięknie obmyślił, lecz wy, ludzie, nie chcecie podlegać Jego zasadom. My nie mamy Ojca, który by nam mówił jak trzeba żyć, dlatego nie potrafimy odróżnić dobra od zła. Wszystko co czynimy jest nieprzemyślane, nie mamy świadomości jakie mogą być tego skutki.
- Kalti – Anioł spojrzał na chłopca z troską w oczach – wiem dlaczego umarłeś i wiem, że stało się to wbrew twojemu prawu istnienia. W księdze nie ma zapisanej twojej śmierci na najbliższe 1000 lat. Twoja dusza jest już jednak w Raju, bo pochodziła z człowieka, ale i ciało i serce są nieśmiertelne, lecz nie mają dostępu do tych ziem. Zmieniły swą postać materialną, aby móc tu stanąć przed bramami Niebios, jednak dalej nie pójdą. Nie mamy także możliwości przywrócenia ci twej duszy, więc następuje problem co z nimi uczynić. Możemy odesłać je z powrotem na Ziemię dla człowieka, który wkrótce przyjdzie na świat. Przechodząc przez sferę czasu stanie się śmiertelne. Możemy także wysłać cię do twojego świata jako istota bezduszna. Co wybierasz?
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Douross · dnia 09.09.2009 09:47 · Czytań: 740 · Średnia ocena: 2,57 · Komentarzy: 8
Komentarze
sirmicho dnia 09.09.2009 10:49 Ocena: Przeciętne
Niestety ten tekst jest dla mnie nijaki. Nie spodobał mi się. Początek trochę rwany. Może tak powinno być, ale mnie to drażniło.

Przeciętne.

Cytat:
gorszy ból.

Ten epitet jakiś nie bardzo. Są bóle lepsze i gorsze? Jakie są lepsze?

Cytat:
Niedługo cały zamieni się proch

zjadło "w"

Cytat:
nie mają żadnego wpływy na istoty pozaziemskie.

wpływu

Cytat:
postać oczekuje na nie odpowiedzi.

usuń "na nie". Nie stracisz sensu, ale zyskasz na rytmie... poza tym później w dialogu pojawia się dużo "nie".

Cytat:
na najbliższe 1000 lat

tysiąc - słownie.
JaneE dnia 09.09.2009 21:18 Ocena: Dobre
Cytat:
Nie możesz zatem tu wejść. To Raj dla ludzi. Co cię tutaj sprowadza?
- Śmierć – Anioł zapatrzył się na przybysza.
- A więc mimo tego czarodziejskiego pochodzenia jesteś zwykłym śmiertelnikiem?


Coś mi tu nie gra. Nie wiem kto, co mówi. Czy nie powinno być tak:
- Nie możesz zatem tu wejść. To Raj dla ludzi. Co cię tutaj sprowadza?
- Śmierć.
Anioł zapatrzył się na przybysza.
- A więc mimo tego czarodziejskiego pochodzenia jesteś zwykłym śmiertelnikiem? - zapytał.

Jeszcze w kilku innych miejscach nie wiadomo kto mówi.

Generalnie, pomysł dobry, ale dosyć ciężko się czyta. Coś nie gra ze stylem.
Anaris dnia 09.09.2009 23:00 Ocena: Dobre
Cytat:
Kalti biegł ile tylko miał sił

biegł, ile

Cytat:
Tylko tam będzie naprawdę bezpieczny

Wszystko piszesz w czasie przeszłym, więc trzymaj się tego :)
Sugeruję: tylko tam miał być naprawdę bezpieczny

Cytat:
Tylko tam czas dla niego zatrzyma się

Tylko tam czas się dla niego zatrzyma.
I znowu czas przyszły.

Cytat:
znajdziesz tu wszystko czego potrzebujesz

znajdziesz tu wszystko, czego

Cytat:
opadając zmieniała się

opadając, zmieniała

Cytat:
zostało mi mniej czasu niż sądziłem

czasu, niż

Cytat:
jak brzytwa zadając

brzytwa, zadając

Cytat:
poczuł jak jakaś

poczuł, jak

Cytat:
Jakże był naiwny myśląc

naiwny, myśląc

Cytat:
ulotnił się duch rozpoczynając

duch, rozpoczynając

Cytat:
znieruchomiał po czym wybuchnął

znieruchomiał, po czym

Cytat:
Mówisz, ze

że

Cytat:
Wszystko co czynimy

wszystko, co

Cytat:
mamy świadomości jakie mogą

świadomości, jakie

Cytat:
wiem dlaczego umarłeś

wiem, dlaczego

Cytat:
problem co z nimi uczynić

problem, co

Cytat:
Przechodząc przez sferę czasu stanie się

czasu, stanie się


Tak, zgadzam się, pomysł miałaś/eś ciekawy, z wykonaniem trochę cieżko. Pogubione przecinki, literówki.
Ale za to ostatnie zdanie bardzo mi się podoba :yes:

Pozdrawiam.
Jack the Nipper dnia 09.09.2009 23:14 Ocena: Przeciętne
Cytat:
odległość między nim a celem wcale się nie zwiększa,


na logikę - zmniejsza

Cytat:
Jakby na odpowiedź tańczące


w odpowiedzi

Cytat:
istotę o niewiadomej płci.


bez o

Cytat:
oczekuje na nie odpowiedzi.


na nie - zbędne

Cytat:
Mówisz, ze ten


że

Cytat:
obmyślił, lecz wy, ludzie,


kto to mówi i do kogo? tam nie ma żadnego ludzia! jest anioł i pół-elf.

Nawet, nawet. Jakiś pomysł jest, historia może mnie nawet zainteresuje (wielki plus, ze nie ma nic o zakapturzonych postaciach).
Technicznie jeszcze słabo i do poprawki. Zaimki oraz konstrukcja krótkich zdań - dla płynności mozna spróbować niektóre połączyć.
Usunięty dnia 10.09.2009 08:56 Ocena: Przeciętne
Według mnie nie jest źle. Nic, nad czym nie można by popracować. Jest jakiś pomysł, styl do doszlifowania i będzie dobrze. Tylko za Chiny nie rozumiem, o co chodzi w ostatnim akapicie.
SzalonaJulka dnia 10.09.2009 09:30
Niewiele mam do dodania. Póki co jest słabo. Zostawiam jednak komentarz po to, żeby wyróżnić motyw z liśćmi "atakującymi" bohatera - jest moim zdaniem, oryginalny i za to plus :)
bez oceny, z pozdrowieniami
ginger dnia 14.09.2009 13:46 Ocena: Przeciętne
Pomysł niezły, być może dałoby się coś z tego zrobić. Styl kiepski, ale skoro dopiero zaczynasz, nie ma się co dziwić ;) Jak poćwiczysz, będzie lepiej. Proponuję podpatrzeć, jak piszą Twoi ulubieni twórcy, i zastanowić się, dlaczego ich opowieści płyną, a Twoje zgrzytają. Poszukaj różnic w stylu, w opisach. Tak chyba najłatwiej zrozumieć, co należy poprawić.
Powodzenia w kolejnych próbach :)
melody dnia 02.11.2009 21:16 Ocena: Bardzo dobre
Nie spinajcie dup :) moze nie kazdy jest profesjonalistą :) ja chętnie poczytam coś nowego i równie dobrego :) powodzeniaaa i pozdrawiam :)))
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty