Gdzie wyspa Robinsona? - Krystyna Habrat
Proza » Miniatura » Gdzie wyspa Robinsona?
A A A
GDZIE WYSPA ROBINSONA?
Zamykam za sobą drzwi. Za nimi zostaje cały świat mnie przychylny. Wyruszam w ten drugi, wrogi. Na głowie mam czerwony kapelusz. Śliczny, przybrany makami i rumiankami. Ruszam odważnie z podniesioną wysoko głową. Pragnę, by wszyscy mnie podziwiali.
Ludzie, których mijam, bacznie mi się przyglądają. Wmawiam sobie, że z podziwem. Ładnie przecież wyglądam. Z podziwem patrzą panowie. Inni, a szczególnie inne, mrużą oczy ironicznie. Miny ich mówią: „Ależ się wystroiła! Jak nie z tej epoki!” Może nawet za plecami parskają śmiechem.
Nie oglądam się, nie nasłuchuję. Ich reakcje mało mnie interesują. Tak sobie postanowiłam.
Niosę na głowie wspaniały kapelusz, czerwony przybrany polnymi kwiatami. Idę dumna. Ludzie ciągle mi się przyglądają. Są zaintrygowani. Kto teraz chodzi w kapeluszu? I to takim? Niektórzy jednak mijają mnie obojętnie. Oni najbardziej mnie irytują. Budzą niepokój. Ci, którym kapelusz się podoba albo nie, pokazują to od razu. Ale, co sobie myślą tacy, którzy nic nie okazują? Jestem dla nich przeźroczysta? Nijaka? Żadna? To źli ludzie! Zarozumiali! Głupi! Ksobni. Ich świat, to oni sami.
Wracam do domu. Pospiesznie zamykam za sobą drzwi mieszkania.
W domu sami kochani. Oni mnie zawsze podziwiają. Jeśli mają jakieś uwagi, wyrażają je z dobrego serca, żebym się tam, poza domem, nie ośmieszyła. Za chwilę wyczują, że coś mi nie poszło. Patrzą pytająco pełni niepokoju. Martwią się o mnie. Boję się być nieszczęśliwa, żeby ich nie martwić. Mówię więc głośno, że wszystko w porządku. Zbyt natarczywie to krzyczę, żeby nie domyślili się prawdy. Czasem muszę kłamać nawet ich! Jednak i tak wiedzą swoje, bo patrzą na mnie z troską. Zamykam oczy. Zaciskam szczelnie powieki. Odgradzam się tak od wszystkich. Nawet dobrych dla mnie.
Za powiekami tylko mój własny świat. Tu nikt się o mnie nie martwi, nie krytykuje, nie wyśmiewa, bo tu nikogo nie wpuszczam.
Wreszcie moi kochani zostawiają mnie samą. Wychodzą na palcach, żeby mnie nie urazić. Zamykają za sobą drzwi cichutko.
Nareszcie jest mi dobrze. Za zamkniętymi powiekami moja bezludna wyspa. We mnie samej. Tu mi dobrze. Trwam w niemej błogości. Rozglądam się zadowolona. Tylko kiedy za długo się mej wyspie przypatruję – ona zanika. Jak mgła. Jak tęcza. Powidok, mara, halucynacja, fatamorgana. Krainy, gdzie się chowam. Pojawia się niepokój. Jak długo można tak trwać? Za zamkniętymi szczelnie drzwiami? Z zamkniętymi oczami? Jestem strasznie zmęczona. Nie ruszę palcem. Nie zrobię ani kroku. Chce mi się spać...
Zanim zagarnie mnie senność muszę wyjść do ludzi. Pokazać mój czerwony kapelusz z kwiatami. Po co mi on, gdy nikt go nie widzi?
- Gdzie mój kapelusz?! - krzyczę.
Są zdziwieni:
- Jaki kapelusz??
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Krystyna Habrat · dnia 17.09.2009 08:59 · Czytań: 1313 · Średnia ocena: 3,14 · Komentarzy: 14
Komentarze
sirmicho dnia 17.09.2009 09:31 Ocena: Bardzo dobre
Ciekawa miniaturka. Przypomniała mi o pewnej osobie z mojego sąsiedztwa. Starsza osoba ubierająca się dość... ekstrawagancko. Ciekawe co jej w głowie siedzi... być może to o czym właśnie piszesz.

Dobrze opowiedziane. Ładnie napisane. Nie nuży, a wręcz wciąga.

Cytat:
K’sobni.

Hę?

Cytat:
bo patrzą mną mnie z zatroskaniem.

na mnie?

Cytat:
Za powiekami tylko mój własny świat Tu

Zabrakło kropki za świat

Cytat:
Sokół.

A ten podpis niepotrzebny, albo jak już to daj go niżej.
if dnia 17.09.2009 10:37 Ocena: Przeciętne
1. interpunkcyjne potyczki ;)
2. Tak najczęściej patrzą panowie - 'tak' zbędne. Chyba, że "tak, najczęsciej.." wtedy ok - odpowiadasz na pytanie z głowy czytelnika: "kto patrzy? mężczyźni z pożądaniem?"
3. mrużą oczy ironicznie - ke? ironicznego mrużenia oczu to jak żyję nie widziałam:D
4. Powidok, mara, halucynacja, fata-margana - tak, tak i omam i miraż i inne synonimy. spokojniej albo jakoś to ubrać lepiej (te wyliczanki)
5. całość mnie nie porwała, ani sytuacja, ani spsób jej opowiedzenia. Nie jest źle, ale mnie nie wciągnęło.
Krystyna Habrat dnia 17.09.2009 12:59
Dziękuję bardzo. sirmicho - Już poprawiłam. Podpis sam wyskoczył w górę. Usunęłam.
If ad. 4 - Jednak nieszczęsną wyliczankę zostawię, bo to zabieg świadomy na zobrazowanie stanu neurotycznego i w nim tkwi całe sedno. Dla wyjaśnienia dodałam w tekście następne zdanie. A co to wszystko oznacza na razie nie będę wyjaśniać, bo liczę, że tekst sam to powie.
ad 3- A ja znam mrużenie oczu w szczerym, niepohamowanym, śmiechu, ale też jako wyraz ironii, złośliwości, zarozumiałości i takimi ich widzi moja biedna neurotyczka.
If - ad 2 - nie rozumiem; Acha...już poprawiłam.
ad 5 - rozumiem - świat neurotyków nie jest wciągający, a raczej odpycha, zniechęca. Na szczęście to tylko świat mojej bohaterki. Wszystkie Twoje cenne uwagi jeszcze przemyślę. Niestety wiem, że nie dam rady trafić do Ciebie tym tekstem.
Jack the Nipper dnia 17.09.2009 16:01 Ocena: Bardzo dobre
Cytat:
się o mnie. Boję się być nieszczęśliwa, żeby się


3 x się

Cytat:
Nawet dobrych dla mnie.
Za powiekami tylko mój własny świat. Tu nikt się o mnie nie martwi, nie krytykuje, nie wyśmiewa, bo tu nikogo nie wpuszczam.
Wreszcie moi kochani zostawiają mnie samą. Wychodzą na palcach, żeby mnie nie urazić. Zamykają za sobą


zaimkoza: mnie - mój - tu - mnie - tu - moi - mnie - mnie - sobą

Całkiem niezłe, podoba mi się. Kiedyś nosiłem kapelusz, zwykły, czarny. Co ciekawe wzbudzał on w ludziach straszną agresję. Mniej śmiech czy pukanie się w czoło, ale agresję, ciekawe zjawisko. Miałem go też w Anglii, ale tam nikogo nie obchodził.

I jeszcze jedna uwaga. Czy to celowa schizofrenia:
Bohaterka ma pretensje że jej nie zauważają:

Cytat:
Ale, co sobie myślą ci, którzy nic nie okazują?


Tymczasem sama najlepiej się najlepiej czuje

Cytat:
Za zamkniętymi powiekami moja bezludna wyspa. We mnie samej. Tu mi dobrze.


Krytykuje tę grupę do której sama należy?
W sumie to taki prosty tekst, a jak mnie zmobilizował do zastanawiania się ;)
Krystyna Habrat dnia 17.09.2009 19:02
Dziękuję. Jack, masz rację jeśli chodzi o stylistykę. Spróbuję to dopracować. Tylko ta zaimkoza całkiem się rymuje ze stanem: neuroza. Neurotyk sam postrzega wszystko od strony: ja, mnie, mną. Jest niekonsekwentny, nielogiczny, pełen sprzeczności. Oglądany z boku jest dziwny i śmieszny. Tak moja intuicja mi podpowiadała. Wyjaśnienie tkwi w samej wyliczance: halucynacja, mara itd. A sam kapelusz? Można to odczytać na różne sposoby.
Usunięty dnia 17.09.2009 19:21 Ocena: Dobre
Dobra, przyznam się, że przestraszyły mnie komentarze, bo ja nie dostrzegłam nic dziwnego w zachowaniu bohaterki. Nie chcę być złośliwa, ale co było dla Ciebie inspiracją?

Językowo gładziutko i gdyby nie to, że według mnie rozminęłaś się z zamierzeniem, to byłoby nawet całkiem ciekawie.
Krystyna Habrat dnia 17.09.2009 20:05
Chyba nie rozminęłam się w swym zamierzeniu.Tekst ten miał być niedopowiedziany i wieloznaczny, byle krótki. Np można go interpretować jako studium introwersji, neurotyzmu itd.
Ja przez moment ten śmieszny kapelusz utożsamiłam z moim pisaniem, które pragnę pokazywać innym.
Ale mam nadzieję, że można to interpretować jeszcze inaczej, nawet dosłownie, jak niektórzy zauważyli i dobrze.
Usunięty dnia 18.09.2009 08:33 Ocena: Dobre
Z rozminięciem się, chodziło mi o to, że pokazałaś psychikę całkiem normalnej osoby, więc jeśli chodziło Ci o studium neurozy lub introwersji, to Ci nie wyszło.
Według Twojego tekstu, wszystkie nastolatki są neurotyczkami.
Krystyna Habrat dnia 18.09.2009 08:39
Kochana Oke_Mani: jako "nastolatka" przyznaję Ci też całkowitą rację!!!;)
Usunięty dnia 18.09.2009 11:29 Ocena: Dobre
Całkiem zgrabnie udało Ci się ukazać psychikę tej kobiety. Podoba mi się, jak nazwałaś i opisałaś ten stan, kiedy jesteśmy sami ze sobą - "Wyspa bezludna". Jednak zbyt długie przebywanie na niej napawa strachem.
Poczucie wyobcowania. To dlatego ona wychodzi do świata, prawda, żeby się pokazać, żeby nie zniknąć?
Podoba mi się, zostawiam czwóreczkę z plusikiem :)
Pozdrawiam :)
ginger dnia 21.09.2009 13:36 Ocena: Dobre
Do mnie też w jakiś sposób trafiła wieloznaczność tego tekstu. Są nasze rzeczy, które chcemy schować jak najgłębiej, ale paradoksalnie, żeby miały cały czas znaczenie, trzeba dzielić się cząstkami.
Ode mnie dobry z plusem :)
Krystyna Habrat dnia 21.09.2009 15:14
Dziękuję wszystkim. Bardzo zależało mi na Waszych opiniach.:yes:
Usunięty dnia 10.01.2014 09:30 Ocena: Dobre
Czegoś mi tutaj brakuje.
Stylistycznie jest fajnie (momentami gdzieniegdzie tylko szyk zatrzeszczał, ale nie na tyle, żeby mnie ogłuszyć), a jako studium ludzkiej psychiki przedstawione całkiem wiarygodnie. Jednak albo po prostu mogłabyś wyciągnąć z tego więcej, albo po prostu na miniaturę się nie nadaje. Głównie chyba przez tę pierwszoosobową narrację. Nie wiem. Ale czegoś jest tutaj zbyt mało.

Zbyt dużo natomiast zaimków i powtórzeń, jak na tak krótki tekst.

Cytat:
Za nimi zo­sta­je cały świat mnie przy­chyl­ny.

chyba jednak: mi przychylny; zresztą szyk też skwierczy; może: Za nimi zostaje cały mi przychylny świat.
Cytat:
Miny ich mówią: „Ależ się wy­stro­iła! Jak nie z tej epoki!”(.)

Cytat:
czer­wo­ny(,) przy­bra­ny po­lny­mi kwia­ta­mi.
Krystyna Habrat dnia 19.02.2015 23:16
Dziękuję.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:71
Najnowszy:wrodinam