Przedmioty - wierszokleta
Proza » Humoreska » Przedmioty
A A A
Przedmioty

Piąta, na horyzoncie, zakosami, skrada się świt niczym pijak usiłujący cichaczem wrócić do domu.
Kukułka z naściennego zegara milczy, pewnie w natłoku spraw zapomniała nastawić budzika.
Bidulka, już całkiem ochrypła od tego ciągłego kuku - kuku, a czego się musi nasłuchać, a pewnie i naoglądać. Może nawet się obraziła, jutro kupię jej kwiaty albo czekoladki, nie wiem tylko czy lubi.
Tyle lat jest ze mną a ja kompletnie jej nie znam.
Właściwie odnosi się to do większości otaczających mnie przedmiotów. Z nielicznymi wyjątkami.
Wiem na przykład, że ogórki w słoikach pod stołem planują rebelię, marzy im się nawet panowanie nad światem. Szczęściem nie potrafią odkręcić nakrętek, ale kto wie, cały czas nad tym pracują.
Właściwie to życzę im powodzenia, nie żebym miał przyłożyć rękę do wykonania, lecz zdaje mi się
że rządy ogórków nie byłyby gorsze od ludzkich. Kto wie, może nawet lepsze.
Muszę to jeszcze przemyśleć, może nawet ich nie zjem, na zagrychę pójdą grzybki.
Cholera, a jeżeli one też…
O, zakukała, jakoś tak niechętnie, z drwiną w głosie, ale jednak. W takim razie jest nadzieja, że uda się ją przeprosić.
Jakiś ruch na klatce schodowej, sprawdziłbym co się dzieje, ale będzie już tydzień jak wizjer ogłosił akcję protestacyjną. Widać tylko kawałek sufitu, a na nim nie ma nic interesującego.
Położyłbym się, ale na podłodze jest za twardo, tapczan jeszcze nie wrócił. Swoją drogą ciekawe gdzie się włóczy, wychodne wychodnym, lecz to już przesada. Mówił, że ma randkę, tyle, że jemu nie warto wierzyć. Stary degenerat, pewnie gdzieś chla z kolesiami, albo co gorsza znowu trafił na izbę wytrzeźwień. Tym razem mu nie pomogę, dość się wstydu najadłem ostatnim razem.

Ech, ja to mam trudne życie, w tym tempie już niedługo wszystko mi się pobuntuje.
No, szósta, już pora…. do diabła tabletki mi się kończą, trzeba będzie posłać krzesło do apteki.
Chociaż nie, znowu trzeba będzie je prosić, obiecywać renowację a i reszty pewnie tradycyjnie nie odda.
Sam pójdę, o ile drzwi mnie wypuszczą.

Tak na marginesie zastanawiam się czy mój lekarz zdołał poradzić sobie z egzystencjalnymi problemami swojej kozetki?

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
wierszokleta · dnia 13.10.2009 09:17 · Czytań: 607 · Średnia ocena: 3,25 · Komentarzy: 4
Komentarze
Usunięty dnia 13.10.2009 12:23 Ocena: Dobre
A z Kolegą to się chyba pierwszy raz w prozie spotykam? ;)

Jakoś od ogórków byłam pewna, że z bohaterem jest coś nie tak, ale podejrzewałam raczej marihuane :) Wszystko się wyjaśniło przy tabletkach.

Nie mam żadnych zastrzeżeń co do stylu, gładko się czyta. Ogólnie przyzwoicie i sympatycznie, ale bez fajerwerków :)
Jack the Nipper dnia 13.10.2009 23:15 Ocena: Dobre
Lekki uśmiech się pojawił. Może następnym razem będzie większy.
Tu jest wszystko dobrze, brakuje tylko jakiejś iskry, która podniosłaby by rangę do bardzo dobrze.
Anaris dnia 14.10.2009 12:44 Ocena: Dobre
Cytat:
nie wiem tylko czy lubi

tylko, czy

Cytat:
Tyle lat jest ze mną a ja kompletnie

mną, a ja

Cytat:
zdaje mi się że

się, że

Cytat:
sprawdziłbym co się dzieje

sprawdziłbym, co

Cytat:
ciekawe gdzie się włóczy

ciekawe, gdzie

Cytat:
renowację a i reszty

renowację, a i

Cytat:
zastanawiam się czy mój lekarz

się, czy

Fajne, lekkie. Podoba mi się Twój styl, taki luźny. :)
Ogólnie przyjemne wrażenie :)
Krystyna Habrat dnia 14.10.2009 15:44 Ocena: Bardzo dobre
Lubię opowiadania o rzeczach. To jest lekkie, wydaje mi się, że pisane tak od niechcenia, za pierwszym razem, z przymrużeniem oka a jednak te rzeczy żyją innym życiem, intrygują czytelnika. To niełatwo wymyślić. Chyba pisane bez wielkich zmagań twórczych, a może pozory mylą? Podoba mi się. Ciekawa jestem następnych.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:79
Najnowszy:ivonna