Strasznie płodna jesteś (literacko), albo wrzucasz wszystko co zachomikowałaś przez kilka lat w szufladach.
Niestety ilość nie idzie w jakość. A tym bardziej, że teksty wrzucasz hurtem, dzień po dniu, nie dając sobie szansy na poznanie własnych błędów. Stąd mamy kolejny niedopracowany tekst.
A o czym on jest? O wszystkim i o niczym. Babka, której w życiu nie wyszło i chciałaby być swoją siostrą, leci na marsa. I koniec. Zero emocji, sucha relacja z irytującymi wstawkami w nawiasach.
Niestety, ale słabo jest. Ten tekst mnie bardziej irytował niż dawał przyjemność z czytania.
No, dobrze, ale po kolei:
Cytat:
wręcz bliska zera,
zeru
Cytat:
”tonący brzytwy się trzyma”.
Ja znam: "tonący brzytwy się chwyta", ale możliwe, że krąży też i taka wersja. Poza tym rzecz dzieje się w przyszłości i podejrzewam, że jak już odbywają się loty na Marsa, to o brzytwie szybko by zapomniano. Nie, nie czepiam się tego. Tak tylko rozważam.
Cytat:
Myślę, że jeżeli ktokolwiek mógłby mnie zrozumieć muszę zacząć swoją opowieść od dziecięcych marzeń i mojej siostry
A ja nie rozumiem tego zdania. Może zamiast
mógłby lepiej by było
miałby?
Cytat:
mieć kochającego męża(,) księcia o imieniu Piotr,
przecinek, albo myślnik w tym miejscu.
Cytat:
bardzo lubiła wymyślone przez mnie zabawy, w których przewijały się między innymi ww. marzenia.
1) przeze mnie
2)
przez które przewijały się, albo
w których pojawiały się
Cytat:
czyli razem z 5 letnim Henrym oraz 3 letnią Igą (no właśnie, magia nie?) ma czworo dzieci – dwie córki i dwóch synów.
1) słownie
2) Wiem, że zrobiłaś to umyślnie, bo wcześniej jest tak samo. Ale moim zdaniem niepotrzebnie. Za to pokazujesz czytelnikowi, że nie umie liczyć.
Cytat:
nominację do Oskara (najważniejszej nagrody filmowej)
A tu z kolei traktujesz go jak durnia. Po co ten dopisek w nawiasie?
Cytat:
jej zdjęcia są na okładkach elektonicznych magazynów i pism
literówka
Cytat:
to ...
Bez spacji przed wielokropkiem
Cytat:
że zamiast niej poleci jej siostra, czyli ja.
Kiepskie to. I znów traktujesz czytelnika jak imbecyla.
Cytat:
będzie firmować swoim nazwiskiem coś tam i coś tam (nie jest to istotne)
skoro napisałaś coś tam i coś tam, to czytelnik domyśli się, że nie jest to istotne - trzeci sygnał, że czytelnik to kretyn.
Cytat:
Cała wyprawa trwała prawie 3 lata, a dokładnie 900 dni.
W skład profesjonalnego zespołu wchodziło 4 mężczyzn oraz 1 kobieta.
Liczebniki słownie. Już nie mówię, że pisząc, że wyprawa trwała trzy lata, a dokładnie dziewięćset dni, traktujesz czytelnika... ach, no dobra. Już nie mówię.
Cytat:
Nie ma sensu opisywać kto był lekarzem, kto pilotem, kto od napraw, kto od obsługi robotów, czy marsjańskich pojazdów.
No i słusznie. Tylko po co pisać, że nie ma sensu o tym pisać?
Przepraszam jeśli mój komentarz w jakiś sposób Cię uraził. Oceniam tekst i to jak jest napisany - nie Ciebie. A napisany jest tak, że mnie irytował. I nie ważne jest wtedy to co chciałaś opowiedzieć.
Z przykrością, ale wlepiam Ci najniższą notę.