Wróć do mnie! - Ceceron
Proza » Humoreska » Wróć do mnie!
A A A
Być może nawet nie przeczytasz tej wiadomości, ale zrozum, że muszę spróbować. Wybacz mi, błagam, te wszystkie przekleństwa i awantury, 'kurwy' i inne słowa wypowiedziane w gniewie, te nieliczne chwile, gdy pięść była szybsza od myśli. Po prostu czasem bywam rozdrażniony morderczym tempem życia, pracą, zmęczenie odbiera mi rozum, zniewala członki i te niewielkie (przynajmniej u mnie) fragmenty mózgu odpowiedzialne za empatię i współczucie. Wszystkie Twoje próby nawiązania kontaktu jawią mi się wtedy jako czerwona płachta prowokująca do samobójczej szarży. Trajkoczesz nad moim uchem, wyrywasz z nieudanej pseudomedytacji. Nie mam siły Cię słuchać i tkwię gdzieś pomiędzy dźwiękiem Twego głosu a upragnionym spokojem. Zazwyczaj próbowałem zakończyć to jak najszybciej, wybierałem najłatwiejszą drogę. Teraz wiem, że to był błąd. Przecież okazywanie uczuć nie jest złe, nie mogę przed każdym problemem uciekać w odosobnioną krainę snów. Pamiętasz? Rozmawialiśmy kiedyś o tym... Kazałem Ci się nie poddawać w swych staraniach, bo sam nigdy nie zdołam zrealizować własnych marzeń. Próbowałem zastąpić Tobą moje sumienie, moje poczucie obowiązku... To musiało się źle skończyć. Wymagałem cierpliwości mechanizmu zegara zawieszonego wysoko pod niebem. W praktyce z każdym dniem nastawiałem Cię coraz bardziej przeciwko mnie, nikt nie zniósłby takiego traktowania. Nawet Ty... Teraz, kiedy jestem sam, już wszystko rozumiem! Bez Ciebie nie potrafię żyć, niedługo stracę pracę, przestałem już jeść śniadania. Nie mogę normalnie funkcjonować. Wróć! Błagam! Tym razem będę inny, lepszy! Daj mi jeszcze jedną, ostatnią, szansę. Budziku! Wróć!

PS
Ale najwcześniej za 2 godzinki...
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Ceceron · dnia 29.10.2009 09:00 · Czytań: 1768 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 11
Komentarze
Usunięty dnia 29.10.2009 09:13 Ocena: Dobre
Cytat:
prowokująca do samobójczej szarży

samobójczej dla kogo? dla narratora czy prowokatora?

Cytat:
zmuszasz do wyrwania się z nieudanej pseudomedytacji

"wyrywasz z nieudanej pseudomedytacji" brzmiałoby lepiej

Cytat:
Nie mam siły Cię słuchać

Cytat:
dźwiękiem Twego głosu

a skąd te wielkie litery?

Cytat:
Kazałem Ci się nie poddawać w swych staraniach, bo sam nigdy nie zdołam zrealizować swoich marzeń

swych - swoich, zgrzyta

Cytat:
Wymagałem cierpliwości mechanizmu zegara zawieszonego wysoko pod niebem.

:confused:

Przez cały tekst słusznie doszukiwałam się haczyka, ale na końcu trochę się rozczarowałam. Ogólnie bardzo sympatyczne, lekkie, ale nie wybitne. Taki mocny dobry +
sirmicho dnia 29.10.2009 09:39 Ocena: Dobre
Zaskakujące, muszę przyznać.

Czytało się to jak list do ukochanej, stąd te wielkie litery, ale za cholerę nie mogę zrozumieć po co bohater miał pisać list do budzika. Pojeb jakiś? Zakładając, że tak, to całkiem niezłe.

Uwagi już Ci Oke wytknęła, ja osobiście niczego więcej nie dostrzegłem.
milla dnia 29.10.2009 09:58 Ocena: Dobre
ano, zakonczenie molto zaskaujące. hehehe. cały tekst zastanawiałam się, poco sięgnąłeś po taki oklepany temat, a tu bach!
db za pomsył, choc i wykonanie do rzeczy, ale na 5 mało
pzdr:0
JaneE dnia 29.10.2009 10:10 Ocena: Dobre
Dobrze napisane, choć do mnie zakończenie jakoś nie przemówiło.
Deirdre dnia 29.10.2009 11:24 Ocena: Dobre
Zakończenie mi się spodobało, ale od początku do końca brakowało mi tego słynnego "tego czegoś". Przyznam, budzik mnie rozwalił, ale pierwsza część mogła być jeszcze bardziej dramatyczna, nie wiem... W każdym razie czwóreczka ode mnie.
bury_wilk dnia 29.10.2009 14:12 Ocena: Dobre
Heh. Powiem tak: zaskoczyło mnie zakończenie, a to straszliwie dla mnie dużo. To znaczy spodziewałem się, że tu nastąpi jakieś odwrócenia kota ogonem, ale jakie dokłdnie, to się nie domyśliłem.
Konstrukcja ciekawa, stylowo nieźle, ale powtórzę za Sirmicho, po diabła ktoś sili się na takie wyznania do budzika??? Nie pojmuję tego. To trochę tak, jakby abstrakcyjność tego tematu była podporządkowana właśnie temu, żeby zaskoczyć... a jeśli tak, to nieco przerost formy nad treścią...
ginger dnia 29.10.2009 14:28 Ocena: Dobre
Muszę się zgodzić z Burym - po co list do budzika? Ale przecież nie takie rzeczy się robiło po pijaku... ;)
Element zaskoczenia jest, całość najpierw mnie zdrzaźniła (wiem, że nie ma takiego słowa, ale nie umiem tego inaczej określić), a końcówka szczerze rozbawiła :D Szczególnie udane postscriptum ;)

Całość może nie powala, ale zapewnia kilka chwil dobrej rozrywki.
Cztery z wielkim plusem :)
Ceceron dnia 29.10.2009 18:54
@Oke Dzięki, niektóre uwagi wprowadziłem :) Zegar zawieszony pod niebem to Słońce.

Tekst nie ma ambicji bycia niczym ponad sprawieniem drobnej radości, co ja sam uważam już za bardzo wiele. Doszukiwanie się tutaj logicznej psychiki podmiotu ma tyle sensu, co rozmyślanie nad poszukiwaniem rybki w Sensie Życia Monty Pythona. Ale śmiało można założyć, że podmiot nie jest człowiekiem normalnym. Wysunąłbym nawet wniosek o utożsamienie go w pewnym stopniu z autorem tekstu, któremu istota Budzika jest równie bliska jak bolesna ;)

Dziękuję.
Jack the Nipper dnia 29.10.2009 21:24 Ocena: Dobre
Cytat:
rozdrażniony tym morderczym


Zaimek do wycięcia.

Poziom e-mailowy, czyli dobrze, ale bez rewelacji. Uśmiech na koniec przy dwóch godzinkach :) Krótka, sympatyczna humoreska - takie było założenie? To sie udało.
Izolda dnia 29.10.2009 22:26 Ocena: Dobre
Sympatycznie wrobiona, docenia ten krótki przejaw poczucia humoru autora i żeby za długo nie trajkotać, w czym specjalizują się kobiety (w przeciwieństwie do budzików, które tyrrrrkoczą) zostawia ocenę środkową.:D
Hyper dnia 30.10.2009 18:59 Ocena: Dobre
Napisane w bardzo zabawnym tonie. Końcówka z lekka zaskakująca, chociaż spodziewałam się jakiegoś psikusa. Pomysłowe, rzeczowe. Brawo :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty