Epitafium dla Kruka - bury_wilk
Proza » Inne » Epitafium dla Kruka
A A A
EPITAFIUM DLA KRUKA

Czarny Kruku, co niesiesz pożogę, co palisz za sobą mosty, co świat cały jedną iskrą w popioły obracasz. Klękam przed Tobą z podziwem, z szacunkiem, z namiętną celebrą. Blask piór czarnych odfrunął zostawiając jeno znamię wiatru, gdzieś na dnie duszy. Twój krzyk zranił boleśnie, niczym rytualny sztylet gładzący ostrością miękkość serca.
Kazali Cię nienawidzić, wpisali na indeks dusz zakazanych, usiłowali zakłuć pikami gniewu i zemsty. Kazali. A jednak wciąż klęczę u Twych stóp alabastrowych gotów całować ich wspomnienie.
Kruku nicości i chaosu, Kruku piękna i perwersyjnej doskonałości, Kruku tchnienia nocy, oraz prowokacyjnej mocy poezji spojrzenia i gestu. Otworzyłeś mi drzwi pomiędzy światami, otworzyłeś mi drzwi, za którymi z próżni tworzy się Wszechświat. Wulgarnie ciepłym oddechem ust czerwonych rozpłonęły mi latarnie i gwiazdy i ślepia mroku. I przyjęło mnie miękkie łono odrzuconych.
Wielki małością, Ty, Kruku pokazałeś mi drogę wśród cierni, tą jedyną, która nawet, jeśli cel mija, to z namaszczeniem przybliża się do niego najbardziej. Dałeś mi lekcję odwagi, siły i pokory. Lekcję przyjaźni i miłości, o której – jak myślałem – wiedziałeś tak mało. Bez wahania rzuciłeś żagiew tam, gdzie płomienie wybuchają najgorętsze, gdzie ogień trawi to, co najcenniejsze, tam, właśnie tam, gdzie tą żagiew trzeba było rzucić. W szalonym wirze tańca i obłędu, w transie muzyki i upojenia miałeś moc, by przerwać to, co było chore.
Rana nie boli, a mimo pustki, pozostał podziw i uwielbienie. Kruku, magiczny ptaku wiedzy i wolności, choć odfrunąłeś do innych światów, wciąż jesteś ze mną, wciąż dajesz mi natchnienie. Twój obraz jest moim czarnym aniołem, jeśli nie stróżem, to może muzą, lub diabłem, a może po prostu pochodnią.
Ja, król tułaczy, wilk w burym futrze, o oczach pełnych miłości, gniewu i obłędu, wznoszę hymn na Twą cześć. Cokolwiek będzie, cokolwiek się narodzi i cokolwiek umrze, niech ma na sobie piętno wiatru powstałego z łopotu czarnych skrzydeł. Leć Kruku ku gwiazdom, ku księżycowi, ku pięknu.
Znów nastaje czas łowów i wędrówki...

LCF
05.2007
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
bury_wilk · dnia 04.11.2009 11:10 · Czytań: 1401 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 30
Komentarze
gabstone dnia 04.11.2009 11:17 Ocena: Świetne!
I to jest jak najbardziej bury tekst:)Z pełniejszym komentarzem wrócę, kiedy dotrę do domu...
sirmicho dnia 04.11.2009 11:32 Ocena: Świetne!
Magiczne.

Właściwie nie mam nic do powiedzenia, więc wystawiam Świetne i znikam.
Usunięty dnia 04.11.2009 11:39 Ocena: Dobre
Albo ja nie zrozumiałam tego tekstu, albo popełniłeś przerost formy nad treścią...

No i niestety całe wrażenie zepsuła mi wizja kruka ze stopami :D
bury_wilk dnia 04.11.2009 11:49
Oke, co do tego, że nie zrozumiałaś, to nie mam wątpliwości - choć tym razem nie ma to być przytyk do Ciebie, tylko wiem co i jak napisałem, a napisałem tak, żeby nie bardzo dawało się zrozumieć, a co do wizji, to cóż, są nieodgadnione :)
Sirmicho, magia w tym była przy pisaniu, a jeśli ją widać trochę i przy czytaniu, to całkiem się cieszę :)
Usunięty dnia 04.11.2009 11:50 Ocena: Bardzo dobre
Bardzo ładnie napisane, prawie łza się w oku kręci. Ale nie złapałem podtekstu.
Deirdre dnia 04.11.2009 11:59 Ocena: Dobre
Także należę do głosów, które twierdzą, że jest to ładnie napisane. Ale niestety, nie zrozumiałam. Jak u Oke, zastanowiły mnie te stopy:smilewinkgrin:

Cytat:
wszechświat


Powinno się pisać z dużej litery. A nawet jeśli nie, to ładnie wpasuje się w kontekst ta mała zmiana:)

Nie chcę żeby był jakiś złośliwy przytyk, ale z reguły tak jest, że autor zawsze wie (w każdym razie powinien) wiedzieć co napisał. Może jednak trochę za bardzo ukryłeś intencję? A może mała wskazówka? Może mi się tylko wydaje takie trochę oderwane od rzeczywistości?;)
bury_wilk dnia 04.11.2009 12:11
Oderwane od rzeczywistości tak naprawdę nie jest... Tak właśnie miałem zamiar to napisać, jak napisałem i podpowiedzi nie będzie, wyjaśniania intencji też :)
A wszechświat zaraz zmienię, czemu nie :)


p.s. na świecie, że już o nadmienionym wszechświecie nie wspomnę, jest masa rzeczy, których się nie rozumie, ale to nie oznacza, że nie mają prawa bytu, że nie można ich oglądać, dotykać etc :) Niech ten tekst do tego zbioru właśnie się zalicza :)
bassooner dnia 04.11.2009 12:17 Ocena: Dobre
wiem wiem, że kruk to przenośnia, ale Oke wbiła mi te jego stopy do łepetyny i już widzę ciebie bury wilku całującego kruka po... "stopach" ;-)))
Deirdre dnia 04.11.2009 12:18 Ocena: Dobre
Wiesz, że teraz będę miała zagwozdkę;) Ale przyszło mi już do głowy trochę skojarzeń:)

Cytat:
p.s. na świecie, że już o nadmienionym wszechświecie nie wspomnę, jest masa rzeczy, których się nie rozumie, ale to nie oznacza, że nie mają prawa bytu, że nie można ich oglądać, dotykać etc smiley Niech ten tekst do tego zbioru właśnie się zalicza smiley


W pełni się z Tobą zgadzam:)
milla dnia 04.11.2009 12:30
no tak, stopy:)
ano, napisane po burasowemu. raczej bez żadnego ale. jednak ocierasz się patos, wlaśnie przerost formy nad treścią.
no nie trafił do mnie tekst, pomimo wykonania. daltego bez oceny.
pzdr:)
SzalonaJulka dnia 04.11.2009 12:33 Ocena: Bardzo dobre
My Hero :D mnie tam stopy się jakoś nie rzuciły, ino ten alabaster - ale skoro epitafium, to ok - niech będzie i w tym znaczeniu.
Tylko dlaczego "epitafium" skoro kruk... przepraszam Kruk wydaje się nieśmiertelny? Czy pozorną śmiercią Kruka, jest to odnalezienie w nim/poprzez niego szczęścia?
Ok, to sobie podumałam :lol:
a i tak nie mogę opędzić się przed wizją Wilka, który zagryzł kruka, a później wystawia epitafium łowom pośród wirujących jeszcze piór... Ooo... to też nie głupi klucz :lol:
Bardzki dnia 04.11.2009 12:47 Ocena: Dobre
Z jednej strony zgrabnie napisane. Z drugiej rozdmuchane do granic możliwości.

"Kruku tchnienia nocy, oraz prowokacyjnej mocy poezji spojrzenia i gestu."

Wkradła się rym
Izolda dnia 04.11.2009 19:50 Ocena: Bardzo dobre
No to rym cym cym.
Takie zboczenie wszyscy mamy, że ciągle sensu w tekstach szukamy. Niech sobie Kruk jest kim tam być chce, nawet i czym tam niech będzie też. Diabłem, Aniołem, Bogiem, Kochanką, natchnieniem, zboczeniem, wizją, omamieniem. Wszystko mi jedno, przerost jeśli jakiś jest, niechaj będzie też.
Ze stopami czy piórami niech sobie lata nad nami.

Tak jak przyjemność miałeś w pisaniu, miałam i ja w komentowaniu, że nie wynika nic z tego, nie przeszkadza mi, do tego jeszcze powiedzieć muszę, spontanicznie sprzedałam Ci duszę.
PS Zaznaczam, że jestem zupełnie trzeźwa. Zażalenia do komentarza przyjmuję między 22.22 a 23.23.
sirmicho dnia 04.11.2009 20:02 Ocena: Świetne!
No nie wiem, coście się akurat Burego tak uczepili. To epitafium do kruka, symbolu, który dla bohatera ma specjalne znaczenie. Tak jak Izolda pisze, do Boga, Diabła, Anioła czy innego stwora. Do mnie trafiło, bo skojarzyłem kruka, może najprościej jak się dało, z diabłem, z postacią złą, a jednocześnie bardzo pociągającą i ukazującą życie z jakby innej, mniej znanej nam strony. Nie uważam, żeby tu wystąpił przerost formy nad treścią... to zgrabny kawałek, który można zinterpretować niemal dowolnie, dopasować do siebie. Do epitafium trafiło.
gabstone dnia 04.11.2009 20:27 Ocena: Świetne!
Sirmicho, jaki z ciebie mądry facet:)
Magluję ten tekst od kwietnia, magluję też autora o podpowiedź. Udało mi się... Zrozumieć? Może nie do końca.
Epitafium dla kruka, Epitafium dla śmierci, Epitafium dla..
Własnie dla? Dowolność interpretacji tego tekstu jest zaskakująca, ponieważ, jak napisał mój przedmówca można to interpretować dowolnie.
Każdy ma swoją stronę ciemności, ja dodam tylko, że przez szacunek do autora nie napiszę tak naprawdę tego, co myślę o tym tekście, a co sam nieostrożnie raczył mi kiedyś wyjawić.
Dla mnie to najbardziej bury z burasowych tekstów.
Bury, powiem Ci jedno, Ty wiesz...
"Najlepiej widzi się tylko sercem , najważniejsze jest niewidzialne dla oczu"
Nie chce znać Twojej strony muru...
bury_wilk dnia 04.11.2009 23:22
Jeszcze nie ma 23:23, wiec tak na szybko... Izoldo, zażaleń nie składam, a co do duszy... lepiej byś zrobiła sprzedając ją diabłu...

Sirmicho, zupełnie nie myślałem o tym, by tekst dawał uniwersalne przesłania/interpretacje/cokolwiektamchcecie, ale skoro wyszło, że dawać może, to jak najbardziej niech daje. Jestem za.

Gabciu, w sumie dobrze, że nie chcesz znać... to co prawda i tak nic by nie zmieniło, ale dobrze... A jeśli chodzi o tekst... cóż, czasem człowiek powie za dużo :) ale skoro już coś tam wiesz, a ja nie mam zamiaru tego czegoś rozbełtywać, to tu więcej nie odpiszę :)

dziękuję wszystkim czytelnikom, a komentującym czytelnikom szczególnie
bury_wilk dnia 04.11.2009 23:23
23:22, ale się zmieściłem :D
dusza Izoldy jest MOJA :lol:
Izolda dnia 04.11.2009 23:38 Ocena: Bardzo dobre
:):D:rol::yes::p:smilewinkgrin:
Usunięty dnia 05.11.2009 05:00 Ocena: Świetne!
Tekst pełny emocji, metafor - choć nie dużo. Ja - niepokorny, pochylam głowę - nieznacznie.

Ah...piękny tekst.
Usunięty dnia 05.11.2009 09:04 Ocena: Świetne!
bardziej pasuje do prozy poetyckiej, ciekawa konwencja, troche barokowa, ale doskonale napisana. ocena max
bury_wilk dnia 05.11.2009 11:00
barokowa? - cóż, chyba masz rację, miewam takie zacięcie
Jack the Nipper dnia 06.11.2009 08:07 Ocena: Bardzo dobre
Bardzo dobre. Nawet samo w sobie, chociaż gdybys dopisal do tego powieść, równie dobrą jak ten fragment byłoby idealnie.

Szczególnie ten zwrot mi sie spodobal:

Cytat:
Wielki małością, Ty, Kruku


I na jego podstawie sobie dobuduje interpretację. Ale zachowam ja dla siebie.
EurydykaIII dnia 08.11.2009 11:46 Ocena: Świetne!
Wielki małością, Ty, Kruku pokazałeś mi drogę wśród cierni, tą jedyną, która nawet, jeśli cel mija, to z namaszczeniem przybliża się do niego najbardziej.cyt, aut. Aby mieć takiego magicznego przewodnika, trzeba duszą być i po tej i po tamtej stronie."Kruku, magiczny ptaku wiedzy i wolności, choć odfrunąłeś do innych światów, wciąż jesteś ze mną, wciąż dajesz mi natchnienie. Twój obraz jest moim czarnym aniołem, jeśli nie stróżem, to może muzą, lub diabłem, a może po prostu pochodnią."Fantastyczny tekst, najbardziej urzekła mnie pokora przed wielkością Kruka- personifikacja, tak myślę.A Ty leć Kruku, leć.
bury_wilk dnia 08.11.2009 21:01
Powieść do tego? Jack, dałoby radę i taką przed i taką po tym tekście... ale właściwwie napisało tą powieść życie, to ja już nie będę w szranki stawał.

Eurydyko, fantastyczny, to jest ten kruk, a nie tekst :)

Bardzo mi miło :yes:
TomaszObluda dnia 11.11.2009 10:51 Ocena: Dobre
magiczne. W sumie wygląda mi na część czegoś dłużeszgo, ale fragment się bardzo podoba. Udane.
bury_wilk dnia 12.11.2009 10:21
Nie wiem, czemu to tak wygląda... zawsze można dopisać, rozwinąć, ale pisząc to nie miałem takiego zamiaru.
Lancan dnia 28.01.2010 14:02 Ocena: Bardzo dobre
Szary wilk, pozdrawia Burego Wilka :)
Tak Cię wszyscy reklamują, ba, nawet straszą Tobą biednych nowicjuszy, że musiałem zapoznać się z Twoją twórczością. I wielcem kontent.
Jeżeli nastąpił tu przerost formy nad treścią, to w niczym nie ujęło to wartości tekstowi . I patos bywa smaczny, gdy go właściwie przyrządzić. Tak mistyczne utwory powstają często pod wpływem chwili, impresji uczuć.
bury_wilk dnia 29.01.2010 10:43
Z tą reklamą, to hmmm, miła bardzo, ale czy aż tak zasłużona? :/

Jak na pierwszy tekst, to nie trafiłeś chyba najlepiej :) ale jeśli faktycznie się spodobał, to miło mi bardzo. Ja do tych dłuższych raczej zachęcam :)
Wasinka dnia 15.06.2010 16:34
Przeczytalam i się przylepiło. Kruk tu, kruk tam...
Mimo że wokół same kawki :)

A na serio - spodobało mi się Twoje epitafium. Nawet jeśli nie szukać w nim metafor, to i tak przemawia. A jeśli przenośnie znajdujemy - jeszcze lepiej.
Spotkania z Krukiem zawsze były dla mnie przeżyciem mistycznym.
Szkoda, że już ich tak niewiele...

Pozdrawiam :)
bury_wilk dnia 18.06.2010 08:27
Tak, spotkania z krukiem był przeżyciem mistycznym...

Bardzo się cieszę, że się spodobało. Bardzo :)
Dzięki
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
28/11/2023 08:25
Marku, dziękuję za odwiedziny. »
gaga26111
27/11/2023 17:56
Dziękuję:) za opinie i czas poświęcony na komentarze.… »
Lilah
26/11/2023 20:13
Bardzo dziękuję, ajw. Moje strofki mają trochę inne metrum… »
ajw
26/11/2023 19:47
Przepiękne tłumaczenie. Pozdrawiam serdecznie, Lilah :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Wiolinie - piękna interpretacja :) »
ajw
26/11/2023 19:45
Niby nic, a jednak dzieje się w tym wierszu pomiędzy… »
mike17
26/11/2023 17:54
A ty liż mnie, to taka piękna gra :) Sztuka lizania to nie… »
Yaro
26/11/2023 14:12
Pozdrawiam:) »
Yaro
26/11/2023 14:11
Nie wiem czy celowy rozjazd światów , taki obraz się… »
Marek Adam Grabowski
25/11/2023 14:05
Kopiuje mój komentarz z innego mieszcza: "Ciekawy… »
nicekk
25/11/2023 14:00
NImfa, blacha i smsy. Celowo taki rozjazd światów? Ciekawe… »
ajw
25/11/2023 11:00
Nawet iskrą można wzniecić ogień, więc może nie wszystko… »
valeria
23/11/2023 20:51
Bardzo się cieszę, że mnie odwiedzają takie gwiazdy:) a… »
Pulsar
23/11/2023 17:47
Dziękuję za wpis. Również pozdrawiam. »
mike17
23/11/2023 17:28
No widzisz, Violu, warto posłuchać doświadczonych poetów i… »
ShoutBox
  • Berele
  • 28/11/2023 08:40
  • Poranek; dźwięk budzika, odcisk brudnej ręki na ścianie, szum czajnika, strumień wody do kubka, silnik samochodu dostawczego za oknem; wciśnięcie klawisza w starym radio.
  • mike17
  • 14/11/2023 20:43
  • Sweet dreams, my love :)
  • Jaaga
  • 14/11/2023 12:23
  • Dzień dobry, zapraszam na herbatkę.
  • mike17
  • 13/11/2023 14:45
  • Dzień doberek całej literackiej społeczności :)
  • aleksander81
  • 13/11/2023 09:16
  • I dzień dobry w poniedziałek, do piątku już niedaleko ;)
  • mike17
  • 12/11/2023 14:02
  • Wesoły pozdrowczyk ślę dla wszystkich :)
  • aleksander81
  • 12/11/2023 08:46
  • Wczoraj było święto, w Poznaniu wszyscy maszerowali i jedli rogale marcińskie. Też fajnie!
Ostatnio widziani
Gości online:19
Najnowszy:Gabriel G.