After love - Selene Solaris
Proza » Obyczajowe » After love
A A A
gorsmall.jpg
W ciemności znów zaczęło padać, lecz tam na betonie to nie krople deszczu, lecz gwiazdy się błyszczą, upadłe ze sklepienia. Jak upadłe anioły, głosząc koniec łez i początek czegoś nowego... a my w środku. Stoimy zapatrzeni w przeszłość, kierując się ku jutrze. Noc była głucha, najmniejszy szelest odbijał się echem i jednocześnie uciszał się w pustej przestrzeni ulicy. Miasto cieni budziło się do życia z syzyfowym trudem próbując zwalczyć światło to zapalających się to z gasnących latarni. Aleją spacerował dziadek mróz, owinięty w szal, ciągnął za sobą uwiązany do niego wiatr. Kazał mu postrącać snopy śniegu z dachu a sam czule opiekując się swoim kawałkiem Raju, czyścił oddechem okienka malująca na nich obrazy na następny dzień. Jak twórca kreujący swój świat. W tym momencie, nagle rozległ się odgłos stóp i stwórca znikł w ciemności, rozpływając się w powietrzu schował się za swoimi dziełami. Wtedy to z tej ciszy wyłoniła się postać, krok za krokiem szła mijają aleje, depcząc po płytkich kałużach, jakby miała wyznaczoną drogę i nie mogła ich ominąć. Stąpała boso, miała pokaleczone piety od szkła, roztłuczonego na poprzedniej ulicy. Krwią oznaczała swoją ostatnią drogę ku wolności która wiodła ja aż do początku mola. W dali było słychać odgłos uderzających fal o drewno. Wraz z każdym następnym krokiem postaci, w oknach domów zaczęły się pojawiać światła. Ludzie nerwowo zakładali kurtki i wybiegali na ulice by być świadkami wymarłej desperacji. Ktoś krzyczał, zaczęto szydzić, wyśmiewać, lecz nikt nie pomógł. Wszyscy tylko stali i przyglądali się wpatrzeni jak w operę. Tymczasem osoba mijając kolejny dom, nagle się zatrzymała, nie po to by paść z wyczerpania, lecz by zrzucić z siebie czarny płaszcz. Istota chciała czuć chłód, chciała znów poczuć co to znaczy zimno. Pozbawiona wszelkich uczuć w sercu, ruszyła dalej, lecz zrzucenie jedynego źródła ciepła nie pomogło jej odzyskać upragnionej starej siebie, zamiast tego z każdym krokiem czuła jak pękają szwy w jej starych bliznach serca. Zziębnięta, wątła dziewczyna odziana w biała suknie, powiewająca na wietrze jak szata anioła w dniach końca. Twarz miała bladą, bielszą od płatków śniegu pokrywających ziemię. Oczy duże, pełne wdzięku dziecka, lecz pozbawione życia. Idąc ukierunkowała je ku niebu, jak błagalne spojrzenie szukające odpowiedzi. Łuna księżyca odbiła się od jej szarych oczu i równocześnie odbicie to spadło razem z gorzką łzą. Pierwszą i ostatnią łzą, której nikt nigdy nie zobaczy bo w tym samym monecie płacze i niebo. Łza spływa po jej policzku, jest jak ostatni dotyk utraconej miłości. Tak niewinny i tak wrzynający się w duszę. Nagle pielgrzym zatrzymuje się, łza kruszy serce, rozrywając je na kawałki . Wątłe ciałko aniołka oddaje ostatnie tchnienie. Ostatni oddech jest krzykiem i woła jak pożegnanie jego imię, wołający zaś upada. Świat zamiera, jedyny wolny wiatr wstrzymuje się w miejscu patrząc jak życie umiera. Aktorka krzycząc, zwala się na pierwotną glinę Adama, nie widzi już nic i czując skierowane spojrzenia widowni drzew, zasypia snem żelaznym odgrywając ostatnią najdłuższą role w teatrze lalek. Słychać syreny niczym trąby cherubinów, światła migotają po całej ulicy. Zbiera się tłum, gromadzi się wokół dziewczyny jak by to miało jej pomóc. Każdy chce dotknąć, zobaczyć by potem mieć o czym opowiadać sąsiadom. Zjawiają się nosze i sanitariusze, owijają ją kocem i sprawdzają puls, lecz już za późno. Ona odeszła, patrzy się na nich z uśmiechem na twarzy, bo wie że nikt nie może nic zrobić. Chwyta za rękę swojego anioła i idzie ku światłu. Ona- wieczna pośród gwiazd, szczęśliwa tylko przy Nim. Za zamkniętymi oczami wita się z przeznaczeniem....
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Selene Solaris · dnia 13.11.2009 09:44 · Czytań: 698 · Średnia ocena: 1,5 · Komentarzy: 5
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
Jack the Nipper dnia 13.11.2009 09:46
Cytat:
Stoimy zapatrzeni w przeszłość, kierując się ku jutrze


ku jutru
Jakkolwiek by to głupio nie brzmiało - taka jest odmiana.

Cytat:
się ku jutrze. Noc była głucha, najmniejszy szelest odbijał się echem i jednocześnie uciszał się w pustej przestrzeni ulicy. Miasto cieni budziło się do życia z syzyfowym trudem próbując zwalczyć światło to zapalających się


5 x się

Cytat:
W tym momencie, nagle rozległ


za duzo, albo nagle usuń, albo w tym momencie

Cytat:
piety od szkła, roztłuczonego na poprzedniej ulicy. Krwią oznaczała swoją ostatnią drogę ku wolności która wiodła ja


pięty

literówki

Cytat:
odziana w biała suknie,


białą

Cytat:
spadło razem z gorzką łzą. Pierwszą i ostatnią łzą, której nikt nigdy nie zobaczy


skakanie po czasach - po co?

Cytat:
bo w tym samym monecie płacze


w tym samym czym?

Słabiutko. Dużo wody, mało treści. I błędów masa.
bassooner dnia 14.11.2009 15:28
i stwórca znikł w ciemności, rozpływając się w powietrzu schował się za swoimi dziełami.


stwórca schował się za swoimi dziełami, ale najpierw znikł w ciemności i rozpłynął się w powietrzu... ;-))) - nielogiczne.

całość niezrozumiała; trudne i źle napisane zdania - postaraj się opowiedzieć tę historię w ten sposób jakbyś mówiła do słuchacza siedzącego obok ciebie - prostymi zdaniami.
myślisz, że gdybyś mu opowiedziała to tak j.w. to zrozumiałby?
Usunięty dnia 14.11.2009 20:58 Ocena: Słabe
Wrazliwości Ci odmówić nie mozna. talentu do pisania: tak.
JaneE dnia 18.11.2009 16:25 Ocena: Przeciętne
Błędy już ci wytknięto, faktycznie tekst napisany bardzo niestarannie. Masa literówek i błędów interpunkcyjnych.
Jeżeli chodzi o treść, mnie się podobało. Zakończenie nie do końca zrozumiałe, niektóre zdania nie pasują do reszty, ale coś w tym jest.:) Nie zmęczyło mnie czytanie, nie miałam ochoty przerwać w połowie.
Selene Solaris dnia 21.11.2009 16:22
Za błędy przepraszam, ale ja na prawde jestem dyslektykiem ;D który lubi pisać... dziękuje za wytykanie błędów, bo dzieki nim będę wiedziec nad czym mam popracować....jest to mój pierwszy tekst, gdyż zawsze pisałam wiersze :rol:
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty