List do przyjaciela - szczęście - zajacanka
Proza » Inne » List do przyjaciela - szczęście
A A A
Mój Drogi P.!

Zapytałeś mnie kiedyś, czy jestem szczęśliwa. Czy ja wiem? A czym jest szczęście? Wszyscy o nim mówią, uśmiechają się na sam dźwięk tego słowa. “Ale jesteś szczęściarzem”, “szczęśliwe pożycie małżeńskie”… Co znaczą te zwroty? Posiłkując się wszechobecnym i szczęśliwie dla nas wynalezionym Internetem (gdyby nie on – pewnie nigdy byśmy się nie poznali) zerknęłam do ulubionej Wikipedii.

Dużo i szeroko się rozpisują. Nie będę Ci cytować, bo sam możesz zajrzeć, ale jedno zdanie mnie uderzyło. I to jest chyba moja definicja szczęścia: korzystny bilans doświadczeń życiowych. Ale to zabrzmiało: jakbym miała ze sto lat! Czasami tak się czuję. Dobrze, dobrze, wiem, że wciąż mam jeszcze pod górkę, ale tyle już przeżyłam, że takie myśli czasem mnie nachodzą.

Tak, chyba tak: jestem szczęśliwa. Choć właściwie zrobiło mi się smutno pisząc te słowa. Dlaczego? Mam dobrego męża, mądre dzieci (czasem przemądrzałe), zdrowie w rodzinie, sytuację majątkową wcale niezłą, ale… Ale brak mi wzlotów, tej euforii, radości, tego krótkotrwałego szczęścia jakie daje uniesienie chwili.
Tak czułam się jak urodziłam zdrowe dziecko: zmęczona porodem, ale szczęśliwa, że wszystko poszło ok. Że maluszek jest śliczny (ale bzdura: wcale nie był śliczny, ale to nie miało jakiegokolwiek znaczenia). Czułam wtedy w sobie tę radość i siłę potrzebną do wychowania dziecka.
Albo jak weszłam na wymarzony szczyt górski. To było dopiero szczęście! Aż zapierało dech w piersiach. Od wysiłku włożonego w zdobycie celu, od samozadowolenia, albo nawet dumy z samej siebie. Ale w takich momentach trzeba zawsze mieć przy sobie kogoś, z kim można podzielić się radością. Inaczej szczęście nie jest pełne. Zostaje jakaś luka, pustka do zapełnienia.

Właściwie jestem szczęśliwą osobą, wieczną optymistką, wciąż wierzącą w ludzi i w samą siebie, więc dlaczego Twoje pytanie napawa mnie smutkiem? Co mam zrobić, aby znów poczuć tę wewnętrzną radość? Iść na koncert ulubionego zespołu i klaskać po jego występie tak długo, aż mnie będą dłonie bolały? Domuzycznić się operowo lub teatralnie, wysłuchując kolejnych tenorów i sopranów? Czy wejść na kolejny szczyt? A może wrócić do młodzieńczych marzeń albo starych, niezrealizowanych planów i przeczytać np. wszystkie książki, które zdobyły literacką nagrodę Nobla? To ci wyzwanie! Dawno o tym zapomniałam. Albo poszukać tego ognia, który pamiętam z pierwszego seksu? Te emocje, podniecenie, oczekiwanie spełnienia… Ech, działo się, działo… Albo odnowić dawno zapomniane nocne Polaków rozmowy? O sprawach najważniejszych, egzystencjalnych? Gdzie rozmowa w cztery oczy toczy się do białego świtu, zapominając o skrótach esemesowych? Wszystko emocje! A może nie czytać haseł w Wikipedii, tylko stworzyć swoją własną definicję szczęścia: wszystkiego dobrego i dużo! I wciąż, i jeszcze raz! Zabrzmiało to jak toast urodzinowy, tylko nie przesadź z szampanem!

Już się trochę uśmiecham, mój miły P. Może w końcu się spotkamy i porozmawiamy, zamiast codziennej wymiany maili?
A Ty?
Jesteś szczęśliwy?
Napisz.
a
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
zajacanka · dnia 19.11.2009 08:11 · Czytań: 3800 · Średnia ocena: 2,83 · Komentarzy: 8
Komentarze
Elwira dnia 19.11.2009 08:15 Ocena: Dobre
Cytat:
“szczęsliwe pożycie małżeńskie”…


szczęśliwe – literówka

Cytat:
dla nas wynalezionym internetem


Internetem – z wielkiej litery, nazwa własna

Cytat:
Choć właściwie zrobiło mi się smutno pisząc te słowa.


złe użycie imiesłowu

Cytat:
Czułam wtedy w sobie tą radość


tę radość

Cytat:
wierzącą wciąż w ludzi i w samą siebie,


szk: wciąż wierzącą...

Cytat:
poczuć tą wewnętrzną radość?


tę wewnętrzną radość

Cytat:
np. wszystkie nagrodzone Noblem literackie nagrody?


a co to znaczy? Przeczytać wszystkie książki nagrodzone Noblem albo które zdobyły nagrodę Nobla

Cytat:
białego świtu, zampominając o skrótach esemesowych?


zapominając – literówka

I sporo brakujących przecinków.

Smętne, ale coś w tym jest. Takie poszukiwanie szczęścia w wirze codziennych spraw, kiedy nie ma czasu na rozmowę, na miłość, na bycie uśmiechniętym. Twój tekst sprawił, że zastanowiłam się nad tym, czym dla mnie jest szczęście. A jeśli dajesz do myślenia, to już dobrze. Poza tym, wspaniale wtapiasz się w klimat jesiennych, pełnych melancholii i refleksji wieczorów.
Pozdrawiam.
sirmicho dnia 19.11.2009 09:10 Ocena: Przeciętne
To prawda, co powiedziała Elwira. Smętny tekst, taki bardziej blogowy, ale w jakby nie było, utrzymany w formie listu... cos w nim jednak faktycznie jest. Napisane nieźle, choć błędów troszkę się znalazło.

Niestety sam tekst, mimo tego, że jest napisany całkiem zgrabnie i niesie dużo myśli, wspomnień, nie przypadł mi do gustu.

Przeciętny ode mnie, ale z dużym plusem.

Uzupełnienie uwag Elwiry:
Cytat:
szczęsliwe pożycie małżeńskie”… Co znaczą te zwroty? Posiłkując się wszechobecnym i szczęśliwie dla nas wynalezionym internetem

Powtarzasz. Zamień to przy Internecie.

Cytat:
sytuacje majątkową wcale niezłą,

sytuację

Cytat:
tego szczęścia krótkotrwałego jakie daje uniesienie chwili

Napisałbym: krótkotrwałego szczęścia, ale nie będę się przy tym upierać. Moim zdaniem lepiej brzmi.

Cytat:
ale szczęśliwa, że wszystko poszło ok.

No właśnie. Jak to jest z tymi skrótami? Z chęcią sam się dowiem. Unikamy w prozie pisania itp., itd. a tutaj mamy ok - nie dość, że skrót to jeszcze angielski, bo polskie ok. znaczy około. Czy nie powinno się pisać okej lub okey? Sam nie wiem, dlatego pytam.

Cytat:
stworzyć swoją własna definicję szczęścia:

własną
Deirdre dnia 19.11.2009 10:17
Mam wrażenie, że ten tekst ma bardziej funkcję terapeutyczną. Jeśli tak, to jest ok, a jeśli nie - no to źle. Dlatego bez oceny.
JaneE dnia 19.11.2009 10:23 Ocena: Dobre
Czy ja wiem, czy to jest smętne. Nie odczułam tak tego tekstu. Bardzo dobrze opisałaś to, co w pewnym momencie życie dopada chyba każdego. Niby wszystko jest dobrze a mimo to czujemy jakiś brak, z którym nie potrafimy sobie poradzić.
Do mnie ten list przemówił. Może dlatego, że mogłabym napisać podobny ;)
Ładny, "czysty" styl.
Usunięty dnia 19.11.2009 21:06 Ocena: Przeciętne
W ogóle mnie nie przekonuje Twoje pisanie. Są listy, które mają wartość literacką i są takie, które jej nie mają. Twój nie ma. To tylko i wyłącznie list. Na plus, ze napisany poprawnie.
Usunięty dnia 20.11.2009 01:02 Ocena: Dobre
Zaleciało tu nostalgią wołającą o pomoc. Szare życie zabija wszystko bezpowrotnie. Szare mimo komfortu egzystencji.
Przemawia tu strach. Strach, który jest irracjonalny.
Ale jego podłoże jest znane - STRACH PRZED ŚMIERCIĄ I BEZSENSEM EGZYSTENCJI
Cały utwór dla mnie to strach przed śmiercią. Wszyscy ludzie się boją.
Takie wyczułem tu przesłanie.
Bardzo mnie przygnębiło po przeczytaniu i nie mam ochoty więcej czytać tekstów, w takim tonie, przed snem!
Straszne !
wyrrostek dnia 23.11.2009 12:56 Ocena: Bardzo dobre
Saduś, ale poleciałeś. ;) Przesadziłeś ze strachem, nostalgią. Chyba dokopała Ci listopadowa noc.
Dla mnie, ten tekst, to kawał życia, głęboki oddech wyluzowanych minut, chwila spokoju, potrzeba przemyślanej refleksji. Normalność. :)
Szczęście? Bardzo łatwo być nieszczęśliwym. bd
zajacanka dnia 23.11.2009 17:09
Uwagi przyjete, bledy poprawione:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty