Wyprawa ratunkowa - jarek669
Poezja » Wiersze » Wyprawa ratunkowa
A A A


Przez zaspy przywar żalem zawiane
wśród mglistych marzeń jak niewidomy
osamotniona w ręku z czekanem
Gwiazdę Polarną pozór zasłonił

Z busolą sercem zaparowaną
na przekór wszystkim niedobrym końcom
smagana słowem które bolało
niosąc w termosach dobroć gorącą

Przodem puściłaś łzy bernardyny
które policzki zmarszczką wyżłobią
cicho zapomnisz błędy i winy
ratując znów mnie przed samym sobą


Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
jarek669 · dnia 01.12.2009 12:57 · Czytań: 976 · Średnia ocena: 3,8 · Komentarzy: 26
Komentarze
Abi-syn dnia 01.12.2009 17:42
Powinien mi się podobać, ale nie dostaniesz dobrego komentarza, takie jasne przesłanie nie powinno być tak barokowe, gubi się sens w gąszczu słów i metafor dopełniaczowych niezbyt trafnie dobranych, ( łzy bernardyny? zaspy przywar, mglistych marzeń
komplikują odbiór. Na plus pointa.
koriat dnia 01.12.2009 19:18 Ocena: Słabe
koszmarek, niby gipsowy Shrek do ogrodu. żeby to chociaż jakoś tak normalnie kiczowate było.
pierwsza strofa jest bez sensu. orzeczenie pojawia się dopiero w ostatnim wersie, który nijak nie łączy się z poprzednimi trzema, pierwszy niby łączy się z drugim, ale nic tego nie wynika, a trzeci strzela Panu bogu w oko. Zresztą konkretnie:
Przez zaspy przywar żalem zawiane
wśród mglistych marzeń jak niewidomy no i co się do cholery dzieje z tymi przywarami, kto wśród marzeń, co tam robi?
osamotniona w ręku z czekanem znowu - kto osamotniony, gdzie, z jakim czekanem? podmiot domyślny stosuje się jednak w inny sposób.
Gwiazdę Polarną pozór zasłonił zasłonił. git. tylko co do czego i skąd?

W drugiej strofie pojawia się nam niby jakaś bohaterka. tylko jaka? Ta z czekanem? Czy Gwiazda Polarna? Gwiazda Polarna z czekanem?

Trzeciej strofy nie chce mi się komentować, ale niech tam.
Naprawdę nie wydaje Ci się, że "łzy bernardyny" to brzmi kretyńsko? Wiem, ze to miało być ładne i subtelne, ale nie jest.
które policzki zmarszczką wyżłobią chyba zmarszczę wyżłobią, nie zmarszczką, hm?
I na koniec niespodzianka! Ostatnie wersy trzymają się kupy!

Nie, nie i nie. :no::uhoh::no:
Usunięty dnia 01.12.2009 19:59 Ocena: Świetne!
Przeczytałam wiersz, przeczytałam komentarz powyżej i oto parę wniosków : jeśli piszesz wiersz dla jednej osoby , której dedykujesz, za cholerę (taka choroba jakby kto pytał co trzęsie) nikt nie pojmie z przechodzących co czujesz, ale zabierze głos;)
Treść jest bardzo prosta pomimo kunsztu słowa - to urocze podziękowanie i jeszcze troszkę i ten kunszt słowa akurat mi się tutaj podoba, no cóż można jeść w Mc donaldzie a można jeść w Wierzynku:D Proza życia:)
Z zasady nie oceniam wierszy z dedykacją , ale tu złamię tę regułę ( po to one są) - za kunszt słowa w obecnych czasach, świetne:DTylko zmień tytuł bo troszkę odstrasza
PS. Zatem dodatkowe podziękowania dla Kasi:D
Pozdrawiam:)
Slavek dnia 01.12.2009 20:22 Ocena: Świetne!
mi również się podoba i każdy wers ma sens :yes:

PS.

"gdy modny bełkot snobistycznej blagi
krytyk zaciemni kadzidlanym dymem
doszło do tego że aktem odwagi
jest napisać wiersz z rytmem sensem rymem"

Słonimski (z pamięci:| )
jarek669 dnia 01.12.2009 20:28
Dal chylę czoło - jedna zrozumiałaś o co chodzi:) koriat nie uważam, że "łzy bernardyny" brzmią kretyńską, zmartwię cię - podobają mi się:) Ale szanuję słowa krytyki, chociaż kompletnie nic nie zrozumiałeś z tego co chciałem przekazać. Zmartwiłbym się gdyby wszyscy odebrali to tak jak Ty - na szczęście Dal wraca mi nadzieję w ludzi:D To opis wyprawy ratunkowej, której podejmuje się ukochana osoba wbrew czyimś wadom i złym cechom charakteru. Gwiazda Polarna, bernardyny i czekan - to wszystko towarzyszyło osobom, które w przeszłości szły na ratunek innym. Tyle. W tym wierszu wszystko podano jak na patelni, a Ty doszukujesz się jakiś głębin. Szanuję Twoje zdanie, uszanuj moje - oki? Dal ma rację: "jeśli piszesz wiersz dla jednej osoby , której dedykujesz, za cholerę (taka choroba jakby kto pytał co trzęsie) nikt nie pojmie z przechodzących co czujesz, ale zabierze głos". Mimo wszystko szanuję opinię wszystkich. Pozdrawiam!
koriat dnia 01.12.2009 20:31 Ocena: Słabe
"jest napisać wiersz z rytmem sensem rymem"
ba. tyle ze ja tu owego sensu nie mogę dostrzec. co gorsza gramatyki też.

Dal, zastanów się przez chwilę, co piszesz. Jeśli ktoś pisze wiersz "dla jednej osoby" i z założenia tylko dla niej zrozumiały, to po tę samą chorobę pokazuje go publicznie? zabieram głos, bo na tym opiera się działanie tego portalu, nie?
jarek669 dnia 01.12.2009 20:31
Slavek, dzięki za słowo otuchy;)
jarek669 dnia 01.12.2009 20:40
Koriat nikt Ci nie broni prawa do głosu. To, że Ty nie dostrzegasz rytmu, sensu i rymu nie znaczy, że inni też muszą. Ja nie twierdzę, że to arcydzieło. Tak jak napisałem szanują Twoją krytykę, ale nie rozumiem po co atakujesz Dal? Po co opublikowałem wiersz, bo ciągle się uczę, bo otwarty jestem na opinie innych (nawet takie jak Twoje) i chciałem usłyszeć co inni o tym myślą. Tyle, nie ma się co gorączkować. Pozdrawiam :D
koriat dnia 01.12.2009 20:54 Ocena: Słabe
Ech, dobrze, napisze jeszcze to i owo, i koniec, dobrodoszli, coby pyskówki nie było ;)
O co mi chodziło:
Czepiam się Dal (Dal, więc Ty się nie tłumacz ;) ), bo wydaje mi się (!), że pisze głupoty. Wiersz, jak każde dzieło sztuki, jest medium, które ma przekazać odbiorcy pewne treści, estetyczne, literackie i inne. Otóż Dal przypisuje Ci, mniejsza czy słusznie, że powyższy wiersz przeznaczony jest tylko dla jednego odbiorcy, i tylko dla niego zrozumiały. Publikowanie czegoś takiego jest dla mnie pozbawione sensu, bo innemu odbiorcy żadnych treści nie jest w stanie przekazać, więc czytanie go jest jałowe. Ot.
Wracając do samego wiersza. Możesz myśleć że jestem głupi, ale proszę, nie że aż tak, że nie zrozumiałem sytuacji lirycznej wiersza. W pierwszym komentarzu pastwiłem się nie nad nią, tylko nad sposobem, w jaki ją przekazałeś, bo jest to sposób koślawy - bo są tam po prostu błędy gramatyczne, zły przypadek, to wszystko, co wymieniłem. Przekaz wiersza (swoją droga raczej wątły, ale będący jakimś tam pomysłem) nie ma nic do rzeczy. Albo i ma, bo jest fundamentem, ale nie stoi na nim nic ciekawego.

Swoją drogą, chyba nigdy nie przestanę się dziwić, jak względne jest nawet elementarne poczucie estetyki.
Z ukłonem ;)
jarek669 dnia 01.12.2009 21:00
Koriat nie tłumaczę się - stwierdzam fakt. Wyraziłeś swoje zdanie (które szanuję, ale z którym się nie zgadzam) i to chyba tyle na ten temat. Dzięki za poświęcenie uwagi - Twoje argumenty do mnie nie przemawiają:D. A odnośnie estetyki - no cóż spójrz na swoją interpunkcje. Z ukłonem:lol:
Usunięty dnia 01.12.2009 21:43 Ocena: Świetne!
Za pozwoleniem Jareczku - parę słów muszę napisać - choć przykre, że pod tak ładnym wierszem.
Koriat - nie zamierzam się nikomu tłumaczyć a już tym bardziej Tobie, wyrosłam z tego troszkę, dawno. Mój komentarz bardzo zgrabnie przemanewrowałeś i tu moje gratulacje jeśli to było istotnie zamierzone - "odwróciłeś kota do góry ogonem", ale bądź łaskaw nie zdzierać futra i czytaj ze zrozumieniem tekstu.Twoją ostatnią wypowiedź pod moim adresem traktuję jako swoistą "egzotykę" słowną i życzę Ci abyś również poznał jakąś bardzo wyrozumiałą i niezwykle cierpliwą - Kasię.
Pozdrawiam obu Panów:)
jarek669 dnia 01.12.2009 21:49
Dal daj spokój - nie warto:D Dziękuję za ocenę:D Koriat nie wiem co Ty tu robisz ludziom, ale PW nie zdążę odbierać :lol: I tak myślę, że ...... a zresztą - nie warto:lol:
jarek669 dnia 01.12.2009 22:05
Dołączam się do życzeń:lol:
gabi dnia 01.12.2009 22:59 Ocena: Bardzo dobre
Pisałeś już lepsze wiersze, ale zdarzało mi się czytać tutaj dużo gorsze...
Bardzo ładne zakończenie i nie wątpię, że Kasia zrozumiała, bo ja też nie miałam z tym problemu:)
Pozdrowionka:)
jarek669 dnia 02.12.2009 07:27
Dziękuję gabi;) Pozdrawiam!
wierszokleta dnia 02.12.2009 12:36 Ocena: Bardzo dobre
Wiersz jest dobry i tyle a zasad gramatyki to się należy sztywno trzymać w wypracowaniu bo niekoniecznie w prozie. Na koniec mam pytanie do Koriata cóż miałoby oznaczać i z jaką regułką jest zgodna propozycja: które policzki zmarszczę wyżłobią?:p
A i jeszcze o dedykacjach, czyta ktoś współczesną poezję? Jeśli tak to widzi ile wierszy jest dedykowanych, i co są niezrozumiałe?
wierszokleta dnia 02.12.2009 12:39 Ocena: Bardzo dobre
Przy tytule bym pogrzebał.
jarek669 dnia 02.12.2009 14:55
Dzięki wierszokleto za chwilę poświęconą moim bazgrołom ;) Pozdrawiam serdecznie
jarek669 dnia 02.12.2009 15:14
Gabi masz pełną skrzynkę, więc tutaj dziękuję wiesz za co:) Dal również. Fajnie mieć takie matki chrzestne:D
Usunięty dnia 02.12.2009 16:44 Ocena: Świetne!
Wiesz, że matki chrzestne według bajek: Perraulta, braci Grim, Andersena to dobre wróżki:D
Wszystkiego dobrego :D
jarek669 dnia 02.12.2009 16:46
Wiem, że dobre, najlepsze:) Pozdrawiam!
koriat dnia 02.12.2009 19:14 Ocena: Słabe
ech.

"Koriat nie wiem co Ty tu robisz ludziom, ale PW nie zdążę odbierać"

najpierw ich łapię. potem wiążę. potem łaskoczę. długo i brutalnie. a jeszcze potem puszczam głośno Dodę i wychodzę.


"które policzki zmarszczę wyżłobią"
i masz, literówka. miało być rzecz jasna "zmarszczkę". bo podtrzymuję, że "zmarszczką wyżłobią" nie ma sensu, zmarszczka nie dłuto, żeby nią żłobić.

"zasad gramatyki to się należy sztywno trzymać w wypracowaniu bo niekoniecznie w prozie."
ryzykowne.
jarek669 dnia 02.12.2009 19:33
Oj Koriat, tak dbasz o estetykę innych, a te literówki i interpunkcja jakby nie do końca dopracowane:D Nie przystoi osobie, która nigdy nie przestaje się dziwić, jak względne jest nawet elementarne poczucie estetyki. Wiem, wiem, złośliwy jestem - przepraszam. A odnośnie zmarszczek i dłuta - tak jak mówiłem nie zrozumiałeś, to nie zmarszczka jest dłutem tylko łza, ale przecież Ty to wiesz:lol:
koriat dnia 02.12.2009 20:49 Ocena: Słabe
nie jesteś złośliwy, tylko próbujesz być, to różnica. pierwsze przykazanie złośliwca mówi: "strzelaj celnie".
reszty nie komentuję, to zbyt żenujące.
Usunięty dnia 02.12.2009 20:58 Ocena: Świetne!
Rzeka swym nurtem prędzej koryto głębokie wyżłobi, niż Nasz Koriatek pojmie o co chodzi z tą metaforą.Spróbuję wyjaśnić, ale rezultat zależy od odbiorcy:) Można coś rylcem wyżłobić - rzeźbiarz, łyżką w talerzu- głodomór esteta a można zmarszczką , czyli linią, przebiegiem na naskórku, czyli metaforą - to już Poeta. Łzy nie powodują zmarszczek, tylko uśmiech może je powodować- a te zmarszczki to kurze łapki więc musi być logicznie zapis - zmarszczką a nie zmarszczki:)Zobacz jak spływa łza, imituje linijne ułożenie głębokich zmarszczek policzkowych. Zapis zatem - "zmarszczką wyżłobi" jest jak najbardziej prawidłowy i jako metafora bardzo interesujący. A po za tym nie wyobrażam sobie Jarka piszącego podziękowanie komuś bliskiemu z wypominaniem zmarszczek, których ta osoba nie posiada .Ty strzeliłbyś taką gafę?, chyba nie. Rozumiem, że nie odpuściłeś sobie przez wzgląd na chęć zrozumienia tego wiersza co mam nadzieję choć trochę teraz uczyniłam.:)
jarek669 dnia 03.12.2009 08:38
Cytat:
nie jesteś złośliwy, tylko próbujesz być, to różnica. pierwsze przykazanie złośliwca mówi: "strzelaj celnie".
reszty nie komentuję, to zbyt żenujące

:lol:

Dal, daj spokój - to bez sensu. Zaczyna to wszystko przypominać mecz Koriat - reszta świata. Pozdrawiam serdecznie!
Proza: Górna Półka
Proza: Dolna Półka
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kushi
07/11/2025 21:29
Takich wierszy od Ciebie więcej proszę... :) Ten chowam w… »
Kushi
07/11/2025 21:13
Powiem tak;) Piszę, właściwie to kiedyś pisałam, bardzo bym… »
valeria
07/11/2025 21:00
Dziękuję ponownie :) »
Kushi
07/11/2025 19:57
Tak sobie czytam i czytam tę jesienną wędrówkę a na koniec… »
Miladora
07/11/2025 19:54
Ładnie, Ajw. :) A końcówka mnie urzekła. Mam tylko… »
Miladora
07/11/2025 19:42
Ciekawa jestem, Jarku, czy dożyję dnia, kiedy przestaną za… »
Miladora
07/11/2025 19:33
Proponuję, żebyś zrobił kopię wiersza, naniósł na niej… »
Miladora
07/11/2025 19:28
Żaden problem - w tym miejscu przecinek może być i może go… »
Miladora
07/11/2025 19:27
I szczodrości. :) Bo są chwile, kiedy pieniądze nic nie… »
Florian Konrad
07/11/2025 18:01
jeju, no i poszło bez przecinkasa do druku :( mea maxima… »
Florian Konrad
07/11/2025 17:52
Dziękuję serdecznie za tak pozytywny odbiór, miłe słowa. »
Florian Konrad
07/11/2025 17:51
Dziękuję serdecznie, również: miłego dnia. »
Marian
07/11/2025 09:53
Gitesik, dziękuję za przeczytanie mojego tekstu i za miły… »
gitesik
07/11/2025 03:28
Nie wiedziałem co to znaczy persymona? Teraz już wiem i… »
ajw
06/11/2025 21:37
Piękna poezja obserwacyjna, napisana z wyczuciem i leciutką… »
ShoutBox
  • Kushi
  • 07/11/2025 20:05
  • Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich :):)
  • Miladora
  • 06/11/2025 17:18
  • Witaj, Bereniko, po baaaardzo długiej nieobecności. Miło Cię znowu zobaczyć. :)
  • Berenika
  • 06/11/2025 17:17
  • Jak miło tu zajrzeć po długim czasie :D
  • Darcon
  • 03/11/2025 21:16
  • UWAGA, Drodzy Użytkownicy! Po 3 latach powraca konkurs MALOWANIE SŁOWEM! W tym roku małe zmiany aby lepiej zintegrować naszą społeczność. Oczekujcie newsa i pamiętajcie - kto pierwszy wybór ma lepszy.
  • valeria
  • 30/10/2025 18:10
  • Nikt nie komentuje moich wiersz!:) pozdrawiam logujących się:)
  • Berele
  • 20/10/2025 07:56
  • teraz to nie mam niczego do dodania hihi
  • alkestis
  • 19/10/2025 19:07
  • Berele, oj jakże Nietzsche przewraca się w grobie :p Chociaż na Twoje szczęście dodałeś, że "niektóre" style :D
  • Berele
  • 19/10/2025 10:26
  • Przy niektórych stylach muzyki wydaje mi się, że lubienie piosenek to proces czysto fizjologiczny. Jesteśmy ukształtowani do rozumienia mowy, ale też płaczu, prośby, jęku, ochrzanu itd. To melodie...
  • Wiktor Orzel
  • 15/09/2025 11:17
  • A kogo my tu widzimy :D Można czytać setki razy, a można tylko raz, jak komu pasuje. ;)
Ostatnio widziani
Gości online:52
Najnowszy:Maryia Razhkova