NOSTALGIA - Opuncja Figowa
Poezja » Pogranicze » NOSTALGIA
A A A
Modliła się w smutnym kościele.
Minorowe tony organów przenikały ciało chłodem i wprawiały serce w drżenie.
Modliła się o cud. O ostatnią iskrę szczęścia w życiu przebytym nie wiedzieć kiedy. Modliła się sie o taki promyk, który pozwoliłby cieszyć sie tymi dniami, co pozostały, a nie wypatrywać wciąż końca.
Nie miała już jednak nadziei, a codzienne klękanie przed ołtarzem było powodowane długoletnim nawykiem. Niczym innym. Już od dawna nie wierzyła w nic, lecz nigdy sie do tego nie przyznała, nawet sama przed sobą. Kościół bowiem był tym miejscem, które dawało jej schronienie i poczucie bezpieczeństwa. Bezpodstawne zresztą.
A jednak wydawał się czymś trwałym i niezmiennym, kiedy wokół mijały pory roku, mijali ludzie i jej czas także mijał, marnowany na rzeczy nieistotne. Myślała bowiem, że wszystko juz przepadło.
Zęby zżółkły, skóra zszarzała pod pajęczyną zmarszczek a oczy, niegdyś zielone, zaszły mgłą. Spoglądał na zgrabiałe dłonie pokryte plamami i wiedziała, że nie ozdobią ich złote pierścionki. Ręce były brzydkie.
Podobno to one zdradzają wiek.
Gołębie włosy wypadały przy czesaniu a usta stały się blade i spękane. Oglądała w lustrach starą kobietę i było jej żal. Nie umiała i nie chciała się z tym pogodzić. Tak bardzo pragnęła młodości.
To przecież nie możliwe by tyle lat tak szybko się wymknęło. Dopiero co wyszła za mąż, nie tak dawno urodziła córkę…
Jak by wczoraj tańczyła na jej weselu i jakby wczoraj kładła pierwsze kwiaty na mogile męża.
Każdej jesieni zapalała na niej świece a jesienie wciąż pukały do drzwi. Wciąż za szybko.
Pamięć jest czymś dziwnym.
Sprawy niegdyś tak ważne, pozostawiały w niej jedynie słaby odcisk, ale drobnostki z dzieciństwa jawiły się barwne i żywe. Kiedyś słyszała, że pierwszych dwadzieścia lat naszego życia, jest we wspomnieniach równie długie, jak cała reszta. Teraz mogła sama to ocenić. Nie znała już nazwisk dawnych znajomych, ale zamykając oczy, widziała twarze. Płakała niekiedy, bo nie wiedziała gdzie wszyscy są, a także, kiedy to się stało, że została sama.
Dlaczego nie podróżowała, nie wychodziła do ludzi i nie korzystała z szans?
Zawsze się bała, zawsze coś było nie na miejscu, nie wypadało, zawsze… a teraz?
Wszystko przepadło. Znalazła się w strasznej pułapce. Młoda wciąż dusza uwięziona w starym ciele. Dlaczego?
Dlaczego musimy żałować zaprzepaszczonych możliwości? Łudzić się, że dzisiaj byłoby lepsze, gdybyśmy wczoraj przeszli przez most, a nie spalili go. „Woda życia nie istnieje” śpiewał ktoś, ale kto?
Nie chciała już dłużej się męczyć i stawiać retorycznych pytań.
Modliła się w smutnym kościele.
Modliła się o łagodną, ciepłą śmierć.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Opuncja Figowa · dnia 14.12.2009 06:05 · Czytań: 688 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 6
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
Usunięty dnia 14.12.2009 06:15
W poczekalni wyglądało jak wiersz, ale tutaj już tak nie wygląda. Czy na pewno ten tekst miał się znaleźć w wierszach?
Opuncja Figowa dnia 19.12.2009 15:45
to nie jest wiersz. moim przynajmniej zdaniem:)
Julka dnia 07.08.2010 21:22 Ocena: Świetne!
Też uważam że powinien trafić do opowiadań, ale dobrze że tu jest, bo gdy go przeczytałam, mam chęć cię zapytać, a skąd ty tak dobrze znasz moje życie? moje myśli. Jedynie tylko za wcześnie napisałaś o tym kościele, ale kto wie, w życiu wszystko zdarzyć się może.
gabi dnia 07.08.2010 21:29 Ocena: Świetne!
Ten tekst jest tak wzruszający, że jeśli nawet ma jakieś błędy natury technicznej, to ja ich w tej chwili nie dostrzegam:(
Pozdrawiam serdecznie:)
kamyczek dnia 07.08.2010 21:37 Ocena: Świetne!
Poszłam śladem "ostatnio komentujących" i warto było. Wzruszyłam się na maksa;) i tak też oceniam...
Pozdrawiam serdecznie
Opuncja Figowa dnia 13.03.2011 16:03
Bardzo wam dziękuję... Teraz znów chce mi się pisać. Serdecznie pozdrawiam:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty