mam kłopot ze zrozumieniem
"misie w samotnej melodii
jednego rytmu i dźwięku w czole mokrym nerwam".
o ile do momentu "jednego rytmu i dźwięku" wyobrażam sobie pluszową zabawkę/ki, (chociaż i tu czepiam się "dźwięku", brzmi płasko, mało porównawczo, bo jeśli "misie" to "melodii"

,to z drugim członem mam większy kłopot, może ma on sugerować gorączkę?
następnie drażni fraza
"Potem przechodzi przez przeszłość",
"Potem" sugeruje wysiłek, a raczej jego skutek, który niewątpliwie występuje w każdym akcie żywota, lepiej dla przekazu byłoby (następnie, później?...), chyba, że interpretacja ma iść w kierunku potu,to "pocić się "
najbardziej do mnie trafia druga strofa, chociaż przyznam się bez bicia w necie sprawdzałem co to są "dziadki roślinne", nic nie znalazłem więc moja interpretacja idzie w kierunku preparatu roślinnego ku pokrzepieniu serc, niekoniecznie legalnego.
pozdrawiam