Oczami dziecka - niks
A A A
- Mamusiu… Niedługo są moje urodziny, prawda?
- Tak, Majeczko. Wymyśliłaś już co chcesz dostać?
- Chciałabym, żeby tatuś wrócił i spędził ten dzień z nami. Tak dawno go z nami nie było…
- Wiesz, że tatuś pracuje.
- Ale dlaczego tak daleko? Inne dzieci mają tatusiów na co dzień.
- Bo tam zarabia więcej pieniążków.
- Po co nam więcej pieniążków?
- Córciu… Wiesz dobrze, że kupujemy za nie jedzenie, ubranka, zabawki… Płacimy za mieszkanie…
- Mamusiu… Ale zanim tatuś wyjechał też mieliśmy jedzenie, ubranka i zabawki.
- Tatuś pracuje na to, żeby nigdy nam ich nie zabrakło.
- A tutaj nie może?

Życzenie Majki wkrótce miało się spełnić. Rodzina w komplecie to coś, o czym ta pięcioletnia dziewczynka marzyła od dawna. Odkąd jej ojciec wyjechał za granicę w poszukiwaniu dobrze płatnej pracy, w domu Nosowskich wszystko się zmieniło. Zamiast telewizora transmitującego mecze z całego świata, grało cicho włączone radio. Już nikt nie eksperymentował w kuchni i nie przygotowywał niezjadalnych dań, które jeszcze przez długi czas były powodem pełnych podziwu okrzyków „jak on to zrobił?”. Skończyły się długie spacery, w czasie których Maja siedziała dumnie na barkach swojego taty. Zaczął się zupełnie nowy okres, wypełniony tęsknym oczekiwaniem za rzadkimi powrotami głowy rodziny. Praca za granicą to nie bajka. Jeśli ktoś wie o tym lepiej, niż doświadczający tego pracownicy – z pewnością są to jego dzieci. Córka Konrada Nosowskiego przeżywała rozłąkę w niezwykle emocjonalny sposób, czego powodem było jej wrażliwe podejście do życia i ogromna miłość, którą darzyła swojego tatę. Nie należy zapomnieć o matce, pozostawionej sam na sam z wychowywaniem pociechy. Przecież nie jest to wymarzony sposób rodzicielstwa. Tak oto cierpiała cała rodzina, łącznie z ojcem zamartwiającym się o to, jak wiedzie się jego bliskim. Po dwóch latach postanowiono przerwać tę gehennę.
- Przeprowadzamy się! – brzmiała triumfalna wiadomość, ogłoszona w dniu urodzin Majki.
- Dokąd? – spytała podekscytowana dziewczynka.
- Do Irlandii! – co prawda najmłodsza przedstawicielka rodziny Nosowskich nie miała pojęcia, gdzie ta cała Irlandia się znajduje, ale była przeszczęśliwa, bo dotarł do niej najważniejszy fakt. To właśnie tam pracował jej tatuś. Pełna entuzjazmu, bez żalu pożegnała się z swoimi koleżankami mówiąc im, że „wyjeżdża do tatki” i „będzie w kontakcie”. Była pewna, że od teraz będzie żyło jej się o wiele lepiej. Niestety, nowe miasto bardzo ją rozczarowało. Ludzie mówili w obcym, nieznanym jej języku, a mieszkanie kupione przez rodziców wcale nie było takie ładne. Jedzenie smakowało zupełnie inaczej niż kiedyś, a ubranka pachniały jakoś obco. Na dodatek zaczęła tęsknić za przedszkolem i dawną okolicą. Zdobycie nowych koleżanek graniczyło z cudem, bo Majka potrafiła porozumiewać się z nimi tylko na migi. Kiedy mówiła po polsku nikt jej nie rozumiał. Stanowiło to dla niej na tyle poważny problem, że gadatliwa, śmiała dziewczynka zmieniła się w istną szarą myszkę, bojącą się otworzyć usta. W Irlandii wcale nie było tak dobrze jak sądziła. Nawet pełna rodzina nie mogła zastąpić jej pustki, która wypełniła ją po wyjeździe z własnego kraju. Bo cóż z tego, że tatuś wracał do domu codziennie wieczorem, skoro nie miał siły na nic prócz pośpiesznego zjedzenia kolacji i pójścia spać?

- Mamusiu… Niedługo gwiazdka, prawda?
- Tak, córciu. Czekasz już na Mikołaja?
- Chciałabym wrócić do domu. Nie podoba mi się tutaj.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
niks · dnia 05.01.2010 09:12 · Czytań: 618 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 2
Komentarze
lina_91 dnia 12.01.2010 13:40
Ja ten okres mam juz za soba... Co jest jeszcze gorsze. Bo teraz nie mam swojego miejsca.
niks dnia 13.01.2010 13:55
Smutne to wszystko.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty