Ecce homo - Polter13
Proza » Humoreska » Ecce homo
A A A
„Ecce homo”

- Oto homo sapiens - powiedział Guadlur. - Człowiek sapiący.
Sycyzy przyjrzał się krytycznie jedynym okiem dziwnemu okazowi. Dotknął go macką i dokładnie zlustrował. Potem podniósł gwałtownie wzrok na właściciela bazaru.
- Guadlur, ty oślizły oszuście! - wykrzyknął. - Chcesz mi wcisnąć to okaleczone stworzenie?! Nie myśl, że się dam nabrać na ten numer z odciętymi kończynami. Znam dobrze dzisiejszą chirurgię plastyczną. Bezbłędna!
- To ma mieć tylko cztery kończyny! - zaoponował Guadlur, gulgocząc. Z oburzeniem wymachiwał nibynóżkami tuż przed nosem większego klienta. - Dwie tylne, dwie przednie, jedna głowa, jeden nos, jeden otwór gębowy, dwoje oczu i dwoje uszu.
- Czego? - nie zrozumiał potencjalny nabywca.
Sprzedawca odgarnął sierść z głowy towaru i pokazał odnóżem.
- Aha. A to co? - zainteresował się, celując palcem między nogi człowieka.
Guadlur szybko odwrócił okaz tyłem. Zagulgotał z irytacją:
- Kupisz, będziesz miał na własność!
- Powiadasz, że sapiący? - zapytał Sycyzy i zasyczał z zamyśleniem.
- Słowo daję. Wydobywa z siebie jakieś takie dziwne dźwięki.
- Pokaż - zażądał klient.
Właściciel stoiska brutalnie kopnął homo sapiens.
- Obyś smażył się w piekle, pieprzony gulgotku!
- Faktycznie - wysyczał Sycyzy i potarł prawy podbródek. - Co to za nazwa homo sapiens?
- Człowiek sapiący – wyjaśnił sprzedawca. - Jedno z niewielu wyprostowanych.
- Myśli to? - Szturchnął człowieka, który rzucił przekleństwo w swoim języku.
Guadlur parsknął. Wydzielina wylądowała na okazie, który wypuścił z siebie wiązankę kolejnych wulgaryzmów, z których żaden się nie powtórzył.
- A powiedz mi czy krasnoludki myślą?
Sycyzy zaśmiał się i po krótkiej chwili dobył targu. Chwycił człowieka i zaprowadził do domu.
- Będziesz mi towarzyszył przy posiłku - poinformował pan swoją nowo nabytą własność.
- Liczę, że wypierdolisz się na schodach - warknął w odpowiedzi człowiek.
- Może będzie z ciebie dobry zwierz obronny - zamyślił się Sycyzy, siadając przy stole. Wezwał gestem służbę i zamówił posiłek. - Tak czy siak... - urwał, żeby wsunąć w siebie porcję mięsa.
- Żeby ci dupa zarosła i ten brzuch eksplodował gównem - zasugerował człowiek.
- ... będzie z ciebie milutkie zwierzątko.
Homo sapiens chwycił laserowy nóż. Wcześniej zaobserwował, jak kelnerzy go obsługują. Ustawił najwyższą moc i odciął jedną z macek. Sycyzy zasyczał z przerażenia i bólu.
- Będzie z ciebie miły trup – zauważył człowiek. Z szaleństwem w oczach ciął kosmitę na kawałki.
Przez cały czas milutko się uśmiechał.


Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Polter13 · dnia 07.01.2010 08:53 · Czytań: 1060 · Średnia ocena: 2,88 · Komentarzy: 10
Komentarze
Szuirad dnia 07.01.2010 09:29 Ocena: Dobre
"po krótkiej chwili dobył targu" dobił targu

"- Żeby ci dupa zarosła i ten brzuch eksplodował gównem - zasugerował człowiek, nie rozumiejąc słów swojego pana wypowiadanych w innym języku." od "nire rozumiejac bym wyrzucił czytelnik juz się zorientował, ze strony wzajemnie sie nierozumieją i takie stwierdzenie pod koniec tekstu świadczy, ze czytelnika traktujesz jak półidiotę:)

Konfrontacja dwóch cywilizacji i jak rozumiem totalnie różnych. Spodziewałem sie innej końcówki. Początek sugerował jakiś wesoły, groteskowy kawałek a zamknąłes go szybko i w sposób mało efektowny, jeśli nie liczyć strumieni krwi, których i tak niejestem pewien, bo nie wiem co jaka ten stwór ma fizjologię:) Z oisów wynika, ze anatomicznie znacznie różnia sie od siebie (stwór i ten sapiący) dlatego dziwnym wydaje się, ze używaja bardzo podobnych narzędzi - nóż. Idąc dalej czy nie przeceniasz zdolności homo sapiens, który błyskawicznie orientuje sie w działaniu całkowicie obcych mu mentalnie narzędzi. Chyba, ze nauczył sie czegoś już w niewoli, ale wtedy nie musiałby "szybko orientować sie w obsłudze.
Takie to na szybko nasunęły mi sie uwagi. W sumie napisane, bez większych zgrzytów, czytało sie całkiemdobrze, tylko ta końcówka...
Pozdrawiam
lynch dnia 07.01.2010 17:23 Ocena: Dobre
końcówkę spartoliłeś moim zdaniem:) wygląda, jakbyś nie bardzo wiedział co zrobić z tą historią, wiec takie zakończenie "na odczepnego".
nie jest źle, momentami zabawnie, co cenię

pzdr
Polter13 dnia 07.01.2010 18:05
Dzięki, też się właśnie zastanawiałem czy nie skończyć na milutkim zwierzątku. Może lepiej byłoby bez niej. Z tym nierozumieniem, żeby nikt się nie czepiał, że tak samo jest to pisane. A nóż laserowy... chyba mógł się domyśleć, że wyżej jest maksimum i poza tym podglądnął służbę. Trochę pozostawiłem czytelnikowi, żeby sobie wyobraził te stwory, więc ich nie opisywałem dokładnie. Jeszcze się zastanowię nad poprawkami.
niks dnia 07.01.2010 19:25 Ocena: Dobre
Faktycznie, końcówka nieco... dziwna.
Mimo to podoba mi się wizja człowieka jako "milusiego zwierzątka" kosmity. Zwierzątka, które okaże się drapieżne i zaatakuje. Z tym, że ten laser... Jakiś mało efektowny, jak dla mnie (: .
Bardzki dnia 07.01.2010 20:30 Ocena: Dobre
Całkiem zgrabne opowiadanko. Niestety zakończenie cięte nożem.
Proponowałby zmianę: "Obyś smażył się w piekle, pieprzony gulgotku"
na "gulgocie". Takie zdrobnienie razi zwłaszcza ,że za moment gulgotek straci życie.
Elwira dnia 08.01.2010 20:19 Ocena: Dobre
Cytat:
przyjrzał się krytycznym jedynym okiem dziwnemu okazowi.


to znaczy, że jedno oko miał krytyczne a drugie nie? Moim zdaniem powinno być "krytycznie"

Cytat:
podniósł ostro wzrok


jak się podnosi wzrok ostro?

Cytat:
zaoponował Guadlur z gulgotem.


ze co?

Cytat:
Dwie tylnie


tylne

Cytat:
szturchnął człowieka, a sens rzuconego przekleństwa nie dotarł do niego.


bardzo to niezgrabne, poza tym sens pozostaje domysłem, spróbuj to jakoś ubrać w słowa, zobacz: szturchnął człowieka, a wtedy usłyszał słowa, których znaczenia nie zrozumiał... czy jakoś tak

Cytat:
stróż obronny


a nie jest trochę przedobrzone?

Cytat:
tnąc kosmitę na kawałki z szaleństwem w oczach.


rozumiem, że każdy z tych kawałków miał oczy, a w nich szaleństwo?

Czuć trochę niewprawność w posługiwaniu się słowem. Jakbyś napisał i nawet nie przeczytał ze zrozumieniem.
Sama historia... dobra, chociaż koniec naciągany. Nie bardzo wiem, co chciałeś pokazać. Że ludzie to jednak mordercy, bez względu na upływ czasu i sytuację? A nie lepiej, jakby go rozumowo jakoś pokonał?

Brakuje mi trochę opisu wyglądu kosmitów. Jedno, dwa zdania, a wiele by wyjaśniły, na przykład to gulgotanie ;)

Pozdrawiam.
Jack the Nipper dnia 09.01.2010 15:55 Ocena: Dobre
Dobre.

Końcówka naciągana - zabił go i co dalej? Samo zabicie to jeszcze nie rozwiązue sprawy, tak to jest tylko w holiłódzkich produkcjach, gdzie zły umiera i na świecie panuje pokój.
Polter13 dnia 15.01.2010 20:08
Dzięki, na pewno przydadzą mi się wasze rady. Powinienem sprawdzić czy szyk zdania jest poprawny.
A historia ma rozbawić. Gdybym starał się ciągnąć to dalej wyszłoby zwykłe sensacyjne sf. Może kiedyś wpadnę na kontynuację :D

// Poprawione parę błędów
ginger dnia 19.01.2010 17:48 Ocena: Przeciętne
Hmpf... Jeśli mam być szczera - nudne to.
Człowiek złapany przez jakiegoś bliżej niezidentyfikowanego ludka - nic nowego. Nie rozbawił mnie ten kawałek - bo co tu śmiesznego? To, że złapali człowieka, że zabił kosmitę, czy może, że kosmita gulgotał? Nie przekonuje mnie to.
Końcówka kładzie tekst - jakby nagle skończyła Ci się wena. Ubiłeś nowego właściciela - ale co ze służbą, z innymi? Co się działo dalej? Za dużo niewiadomych.

Styl - dość toporny, widać brak wprawy.

Ćwicz - prawdopodobnie będzie lepiej :)
Tirieel dnia 19.01.2010 21:04 Ocena: Dobre
Pomysł naprawdę ciekawy, ale szkoda, że zapowiadało się lepiej niż wyszło w rzeczywistości. Co tu dużo mówić: spieprzyłeś zakończenie, walnąłeś z tym nożem laserowym, jak wół na klepisko. Mimo wszystko widać potancjał, ćwicz formę, bo to ona głównie Cię w tym wypadku zawiodła.
Pozdrawiam:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
26/04/2024 21:35
Cieszę się, że podobają Ci się moje wiersze, one są z głębi… »
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty