sny są ciężkie. przyciskają po wieki. ich akcja zawsze
ma miejsce koło twojego łóżka, śnię ciebie, a ty mnie -
można wierzyć tylko w taką miłość.
mówi, że najadła się kawą. nazywam ją przyjaciółką od
wątroby, świat pięknie nam się zamazuje, załamuje?
świat cały czas dąży do załamania, nie rozbijesz na nim
namiotu. może głowę. a lustro? nie warto tego robić
z zimną krwią, dla tej ciepłej – to, co ujrzysz w kawałkach
jeszcze bardziej cię zaboli.
zjadam jej naskórek, mając nadzieję, że kiedyś zniknie.
prawie ze sobą nie rozmawiamy. chora mikoryza. lekarze
załamują ręce, a my rośniemy - robimy zdjęcia - fotosynteza
uderza nam do głowy.
kiedyś poszłyśmy do lasu, drzewa zzieleniały z zazdrości,
położyłam się pod jednym z nich, a ona śpiewała,
tak głośno, że ziemia zaczęła pękać; tak przejmująco,
że rano jakiś wieśniak zerwał nas
z łóżka.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
peepshow · dnia 08.01.2010 15:17 · Czytań: 2541 · Średnia ocena: 4,29 · Komentarzy: 14
Inne artykuły tego autora: