noc spać nie daje - Wiolin
Poezja » Wiersze » noc spać nie daje
A A A
kiedyś braknie
wzroku na oknach

wtedy nie domykaj mi
smutku

niech treścią wypełni
jak zbite słowa
zbyt szczelne
albo światłem co skrywa
latarnia

wyszepczę wtedy
twoje oczy
uchyloną zbyt wcześnie
jesienią
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Wiolin · dnia 26.01.2010 20:55 · Czytań: 480 · Średnia ocena: 3,5 · Komentarzy: 5
Komentarze
mariamagdalena dnia 27.01.2010 09:21 Ocena: Bardzo dobre
jest ładny, melodyjny
impresyjny

czegoś mu brak, ale nie wiem jeszcze czego...
a skoro nie mogę się domyślić tak z oczywistością
bdb
choćby za to, ze tak dobrze to ukrywa...
whambam dnia 27.01.2010 10:59
średnio, nie to co w poprzednim, co konkretnie nie teges?
- 'domykanie smutku', 'światło co skrywa latarnia', a największy lukier w ' wypieszczeniu twoich ócz' ;) do następnego,pzdr :)
czastykl dnia 27.01.2010 17:08 Ocena: Dobre
Komentarzyk? Bitte! Nie wiem na ile zbite słowa wypełniają treścią (bo wolno przyswajam i tylko rozrzedzony towar), ale żałuję, że nie została wykorzystana dwuznaczność słowa "zbite". Tym bardziej, że "zbyt szczelne" nie gra mi nawet w głównym wątku zamykania i otwierania; ale to może ze względu na prozodię. Nie wiem dlaczego punkt ciężkości wiersza jest w tym miejscu. I na czym polega szczelność słów (mają nie puszczać treści? banałów? światła?) . A jednak zaprowadził mnie do nastrojowego pokoju. Jeżeli można proszę o wytłumaczenie.
Wiolin dnia 27.01.2010 18:17
Mariomagdo - przecież o to chodzi by czytelnikowi pozostawić troszkę przestrzeni. Dzięki. Pozdrawiam.

Whambam - tam jest wyszeptanie oczu, a nie wypieszczenie. Dlaczego domykanie smutku i światło jest nie teges?

Czastykl -szczelność słów to zamknięcie się w sobie, brak czułości, jakiś wstyd przed wyrażaniem siebie tak w pełni. A może peel marzy o tym by móc się otworzyć przed światem, czego jeszcze nie potrafi, albo nie chce.
Dopiero późną nocą przy szczelnie zamkniętych oknach... itd
Czy teraz jaśniej?
czastykl dnia 27.01.2010 18:30 Ocena: Dobre
Jaśniej, czyli ciemniej. Chyba spojrzałem na "wzrok w oknach" jak na podglądaczy i to mi inaczej ustawiło wiersz. Ale teraz już nic nie rozumiem: ponieważ słowa szczelnie tamują treść peela a to jak nimi ma się wypełnić treścią: pogłówkuję nad tym jeszcze :-)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
pociengiel
09/07/2025 00:31
i wszystko jasne »
Szwarczyk
09/07/2025 00:00
Czasami to właśnie cień ukazuje nam więcej niż światło. »
pociengiel
08/07/2025 21:09
tak, cień to niebagatelna gwarancja »
Szwarczyk
08/07/2025 20:36
Ja spisałem tylko jego historię, która sama do mnie… »
pociengiel
08/07/2025 15:15
Zastanawiam się, w jaki sposób podmiot liryczny dał stamtąd… »
Wiktor Mazurkiewicz
08/07/2025 15:10
ajw Miło mi; już zapomniałem o tym wierszu, ale tytuł mnie… »
ajw
08/07/2025 10:33
A ja już myślę co będzie w październikowie i to potem mnie… »
ajw
08/07/2025 10:30
Bardzo wzruszający kawałek poezji.. Pozdrawiam serdecznie,… »
ajw
07/07/2025 20:19
Lilah - ja się musiałam latami tego uczyć :) Milu -… »
Wiktor Mazurkiewicz
07/07/2025 16:32
Podoba się bez dwóch zdań, od początku do końca; taki… »
Miladora
07/07/2025 03:25
A ja się nieziemsko ubawiłam. :))) Miłego dnia, Alex. »
Ala Mak
06/07/2025 23:53
Przykro czytać. »
Szwarczyk
06/07/2025 18:43
Dziękuję za miłe słowo i ocenę. Cieszę się, że wiersz… »
valeria
06/07/2025 09:32
Świetne, tyle się wmówi w miłość:) »
valeria
06/07/2025 09:30
Życie się samemu układa, nie mamy na to wpływu:) »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty