Belfer - Sobaku
Poezja » Wiersze » Belfer
A A A
Otaczają go ze wszystkich stron
pożółkłe ściany królestwa
pokryte grubą warstwą kredy na gumoleum
owiane oddechem tysięcy

arogancja i pycha jakimi wypełnione
są te małe, bezczelne istoty
powoduje, że krew w tętnicach
parzy jak wrzątek

przegrywa z nimi
ślepa nienawiść wiąże jego ręce
a język sączy w brudach

łyk czarnej gorzkiej
w myślach liczba po liczbie
do dziesięciu… i dalej
hałaśliwy odgłos dzwonka
zapowiada kolejną odsłonę
niespełna godzinnego spektaklu

to powołanie!
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Sobaku · dnia 27.01.2010 12:12 · Czytań: 627 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 8
Komentarze
mariamagdalena dnia 27.01.2010 12:44 Ocena: Przeciętne
puenta mi nie pasuje do całości... ->?
Sobaku dnia 27.01.2010 12:52
Widocznie nie odczytujesz nutki ironi :) A jeżeli mam się do czegoś wyraźniej ustosunkować to rozwiń swój komentarz... ->?
czastykl dnia 27.01.2010 17:55
Nie wiem, po co jest ten wiersz? Domyślam się, że podmiot liryczny dostał złą ocenę i musiał odreagować spoglądając oczami belfra. Nie bawi mnie to, nie znajduję w tym nic świeżego. Wykonanie też takie sobie (są lepsze), choć rzuca się w oczy: pożółkłe, pokryte/.../powoduje/parzy/przegrywa. Może tylko stara prawda, że "nec Herkules contra plures" jest jakimś tropem, ale raczej zakopanym trupem.
Locza dnia 27.01.2010 18:26 Ocena: Bardzo dobre
Mnie się ten wiersz podoba. (do czastykl) Źle odczytałeś intencje podmiotu lirycznego - wierz mi ;) To nie ma bawić, tylko przedstawiać świat oczami przeciętnego nauczyciela, kojarzy mi się to z "Dniem Świra albo szkołami sprzed kilkudziesięciu lat (pożółkłe ściany). Uważam, że bardzo ciekawy utwór, smutny - przygnębiający, ale ciekawy.
Sobaku dnia 27.01.2010 18:32
A po co są wiersze o miłości? Po co są wiersze o zimie? Po co jest Twój wiersz "Portret religijny" Po co? Po co...?
Po co jest ten wiersz? to według mnie źle zadane pytanie.
"Belfer" opowiada pewną historię i pokazuje jak trudnym zawodem jest nauczanie. Jak wieloletnia praca potafi z chętnego i zmotywowanego do pracy człowieka zrobic chodzącą bombę zegarową, która lada chwila może wybuchnąć. O trudności jaką wsród dzisiejszej młodzieży jest zachowanie stoickiego spokoju i ujarzmienie bestii, która rodzi się w człowieku mającym do czynienia na co dzień z tak niefrasobliwą, arogancką i często bezczelna młodzieżą. Ten wiersz pokazuje tę sytuację, a ostatni wers: "to powołanie!" może być odczytany na kilka sposobów. Jakich? Zależy od spodobu patzrenia na sytuację i własnych uwarunkowań. Wbrew Twojemu porównaniu "nec Herkules contra plures" to nie jest walka z dziećmi i młodzieżą tylko z samym sobą. Pozdrawiam serdecznie :)
czastykl dnia 27.01.2010 20:02
Ładnie bronisz swój kawałek, ale to wiersz powinien się obronić, a konsument zawsze ma rację. Tak więc wiersze muszą być po coś. Myślę, że Twoja opowieść o wierszu jest jego nadinterpretacją. Jeśli wolisz - dygresją na temat. :-) I ciągle mnie nie bawi. :-) I nie myślę, by tak widział szkołę przeciętny nauczyciel. No ale dobrze, krytyka systemu oświaty też jest po coś.
Sobaku dnia 27.01.2010 20:19
Mogę uargumentować... :p Lecz po co? Doceniam Twoją krytykę i wyciagam wnioski :) Do następnego wiersza, może tam nie bedzie "dygresji na temat" i bardziej sie spodoba. Oby... Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za komentarze :)
Ps. Locza, dziekuje za ocenę i pomoc w obronie wiersza. Teraz się zastanawiam... skoro konsument zawsze ma racje, to który z Was ma ją w tym wypadku? :D
A pożółkłe ściany widzę jako pierwsze, gdy wyobrażam sobie przeciętną klasę. :p
Esy Floresy dnia 29.01.2010 02:15
Wiersz odbieram podobnie jak Czastykl i moim zdaniem wiersz jest napisany bardziej z perspektywy ucznia. I nawet odwołanie Locza do "Dnia Świra" msz nietrafione. Nienawiść głównego bohatera nie była skierowana na młodzież nie wynikała z jej arogancji czy pychy, a była wynikiem frustracji z niemożności życia na odpowiednim poziomie mimo lat nauki. To rzeczywistość, pensja 777PLN, i zero perspektyw zgasiły w nim motywację. Wiem o czym mówię bo z własnego ogródka wyniosłam tylko, że chodzi o pielęgniarkę, co kiedyś pełna ideałów, a dziś leczy depresję i nie przez pacjentów-też dzieci (bardziej niesforne, trudne) wierz mi. Zatem wiersz moim skromnym zdaniem jest nieautentyczny, co jego wielką wadą. Bez oceny. Pozdrawiam.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
valeria
09/07/2025 21:44
Fajne, chociaż końcówka mnie zbiła z tropu:) »
pociengiel
09/07/2025 00:31
i wszystko jasne »
Szwarczyk
09/07/2025 00:00
Czasami to właśnie cień ukazuje nam więcej niż światło. »
pociengiel
08/07/2025 21:09
tak, cień to niebagatelna gwarancja »
Szwarczyk
08/07/2025 20:36
Ja spisałem tylko jego historię, która sama do mnie… »
pociengiel
08/07/2025 15:15
Zastanawiam się, w jaki sposób podmiot liryczny dał stamtąd… »
Wiktor Mazurkiewicz
08/07/2025 15:10
ajw Miło mi; już zapomniałem o tym wierszu, ale tytuł mnie… »
ajw
08/07/2025 10:33
A ja już myślę co będzie w październikowie i to potem mnie… »
ajw
08/07/2025 10:30
Bardzo wzruszający kawałek poezji.. Pozdrawiam serdecznie,… »
ajw
07/07/2025 20:19
Lilah - ja się musiałam latami tego uczyć :) Milu -… »
Wiktor Mazurkiewicz
07/07/2025 16:32
Podoba się bez dwóch zdań, od początku do końca; taki… »
Miladora
07/07/2025 03:25
A ja się nieziemsko ubawiłam. :))) Miłego dnia, Alex. »
Ala Mak
06/07/2025 23:53
Przykro czytać. »
Szwarczyk
06/07/2025 18:43
Dziękuję za miłe słowo i ocenę. Cieszę się, że wiersz… »
valeria
06/07/2025 09:32
Świetne, tyle się wmówi w miłość:) »
ShoutBox
  • Miladora
  • 04/06/2025 15:22
  • Bardzo dziękuję, bo nie spodziewałam się wyróżnienia. :)
  • pociengiel
  • 28/05/2025 10:41
  • moskalik ciapatek a jak dowcipny buk Akbar! powie za rok dwa góra osiem posrają się muchy na jego głowie wcześniej da głos nieczyste prosię
  • pociengiel
  • 26/05/2025 14:18
  • co to z tym Conanem?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty