Zagłusza mnie znów miejski gwar, czytaj z ust...
"Chiński urzędnik państwowy" Hey
porozumiewamy się na migi, bo tu krzyczą coraz głośniej. niech patrzą
jak pleciemy o czymś, co znamy tylko z opowieści spisanych
przez tych, co wiedzą.
so let's pretend. łatwiej wysyłać listy w butelkach,
niż pisać "kocham" na murze. zresztą i tak nie wiem, co to znaczy. chińska
laleczka z porcelany, w sztywnej krynolinie, na wysokiej półce.
byłam czyjaś nieraz. łamali między sobą kruche gałązki
to ciało moje, bierzcie i jedzcie aż posypią się trociny. w szklanym oku,
porcelanowym sercu mieszka zniekształcone odbicie,
wystarczy je wydłubać z kilku wierszy jak na początku
był seks a potem dopiero słowa.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
alleluja con · dnia 30.01.2010 11:38 · Czytań: 955 · Średnia ocena: 4,2 · Komentarzy: 16
Inne artykuły tego autora: