Dzięki Duniu! Może w takim razie powinno być: pomarańcza już trochę zużyta
Pozdrawiam

Przeczytałem
Sielsko mi się zrobiło po lekturze - taki promyk nadziei, taka sekunda karnawału w środku postu - jak mawia M. Świetlicki, a najbardziej 'leży' mi fraza:

Tym akcentem zostawiam Panią z pozdrowieniem poetyckim
w.

Julando dziś rano ten wierz przyciągnął moja uwagę i pozwolił rozbudzić moja wyobraźnięDla mnie taki warstwowy, ale jeśli mogę coś doradzić to pozbądź się tych wielkich liter, one chyba zbędne - to nie warunek to tylko moje takie spojrzenie, a Ty tu rządzisz

Poke, dziękuję za wizytę! Myślałam pisząc o tych dużych literach - raj może by przeszedł, ale ze Sztuką nie dało rady, nie chciałam, aby ktoś pomyślał, że chodzi o sztukę czegoś i to w dodatku na wagę
Tajga! Jak wróciłam niedawno do pisania, to wiersze były tylko rymowane (moja "szuflada" w kompie gra!), ponieważ piszę też opowiadania, więc, to były takie dwa bieguny. Jednak, od czasu PP zaczęłam tworzyć formy pośrednie Ten wiersz miał być wolny, ale zaczynał się cudnie składać w rymy (aż się proszą!), ale tym razem im ukręciłam łepek, jednak rytm pozostał i jest jak jest!
Podrawiam! Dzięki