Ładny wiersz. Biorąc pod uwagę wspomniany przez Gabi wiek autorki - świetny. Coś z tą nagą rzeczywiście zgrzyta. 'tak bardzo naga' brzmi pretensjonalnie, wyłamuje się z ładnie utkanej kompozycji, zwraca uwagę - bad idea. Taki zgrzyt zapada w pamięci czytelnika - niepotrzebnie, lepiej, żeby w pamięci zostawały perełki w stylu trzeciej zwrotki, albo drugiego wersu pierwszej. Popraw więc. Nagość jak najbardziej być może, ale postaraj się ją jakoś kreatywnie wykorzystać, stopniowanie nie jest zagrywką wysokich lotów. Tak czy inaczej - zostawiam 'świetne'. Za węża.

Mmm, fakt, do zmiany trzeciego wersu podchodziłam wiele razy, ale zawsze zastaję w głowie pustkę uniemożliwiającą zrobienie z tym cokolwiek. Niemniej jednak poprawię to.

Tęsknoty i drżenia serca mam już za sobą, zaczynałam od tego w wieku lat trzynastu dużo czasu zajęło mi zrozumienie, że da się pisać o czym innym i w inny sposób.

gabi, eramaan_vimeinen, bozka - dziękuję bardzo za odwiedziny. Cieszę się, że wiersz (pomijając moje potknięcia ) się podobał. Pozdrawiam serdecznie.

Faktycznie ta bardzo naga nie bardzo pasuje do wydźwięku wiersza.
Choć nie powinno się tego robić to patrząc przez pryzmat wieku autorki to zazdrość bierze. Ech, gdybym tak pisał mając 16 to dziś pewnie odbierałbym Nike albo Angelusa (co najmniej)

b. dobre bez żadnego pryzmatu
oj pani zima dostaje od nas kop za kopem

Taki surrealistyczny nieco obrazek. Czytałam wcześniej i z nagim wersem Teraz zdecydowanie lepiej Poza wężem podoba mi się motyw kota. Ogólnie cały obrazek pozwala mi podążyć nieco innymi ścieżkami niż wiosna Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam.

E_F: dziękuję za "surrealistyczny". Oraz za odwiedziny, komentarz i ocenę

Abi-syn: tak to jest, jak autor nie umie stworzyć niczego świeżego w oklepanym temacie - bierze się za mniej oklepany w nadziei, że ma do powiedzenia coś ciekawego. Jeśli efekty są "całkiem, całkiem", to autor może się tylko cieszyć i dziękować czytelnikom, że zauważyli i docenili. Więc - dziękuję

Ciekawa miniaturka, znamionuje ciekawe piórko

to dla mnie debest

Jeżeli tekst jest dobry, a w tym wypadku jest to, to zawsze się znajdzie coś do pochwalenia

Początek zdecydowanie najlepszy. Pointa, niestety, nie do rasta mu do pięt, jest sztampowa, jakby napisana pośpiesznie. Popracowałbym nad nią, bo warto.

Rozumiem. Piszę, co podpowiada mi moja intuicja. Konkretnie drażni mnie farba na nadgarstkach, zbyt zwyczajne to, zbyt wiele razy widziane/czytane właśnie w takim kontekście.

Pozdrawiam serdecznie.

Vanillivi: osobiście nie czuję się kreatywna, zwłaszcza kiedy zdarzy mi się przeczytać jakiś naprawdę dobry wiersz - taki, że zazdroszczę autorowi genialnych pomysłów na metafory etc. Niemniej jednak bardzo dziękuję za miłe słowa, zwłaszcza za `surrealistyczną atmosferę` - często staram się takową budować. Z różnym skutkiem, co nie zmienia faktu, że bardzo mi na niej zależy.
Pozdrawiam serdecznie.