Humanista nowej ery - Szach-Mat
Proza » Miniatura » Humanista nowej ery
A A A
Eugeniusza nie widziałem ładnych parę lat. Gdy zobaczyłem go w "Wiadomościach Kulturalnych", poczułem, że musimy się spotkać. Podszedłem do telefonu, wykręciłem numer i po chwili usłyszałem kumpla. Eugeniusz ucieszył się z naszej rozmowy i zaprosił mnie do siebie na następny dzień.
Nazajutrz, dzierżąc w dłoniach butelkę łyskacza, stanąłem przed drzwiami kumpla i nacisnąłem dzwonek. Eugeniusz otworzył drzwi, rzucił mi się w ramiona i zaprosił do stołowego. Nie otwierając butelki, zaczął opowiadać o swoim najnowszym eseju o Kafce, po czym przeszedł na bardziej ludzki temat. Gdy opiewał twórczość świeżo upieczonego noblisty, do pokoju wszedł jego syn, na którego czole zakwitł potężny siniak. Eugeniusz przerwał wykład, przeszył malca spojrzeniem i zapytał:
- Kto ci to zrobił?
- Zośka.
- Za co?
- Bo ją ciągałem za warkocz.
- Oddałeś jej?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo to dziewczyna.
- I co z tego? - Eugeniusz rzucił się w stronę malucha. - Czy nie pamiętasz, czego cię uczyłem?
- Pamiętam tato... Mam być rekinem i zdobywcą.
- I rzucić się każdemu do gardła, jeśli będzie taka potrzeba!
- Tak, tato. Przepraszam...
Wzburzony Eugeniusz podszedł do latorośli, objął ją ramieniem i ponownie zapytał:
- Czy wiesz, co masz teraz zrobić?
- Tak, tato... Mam wrócić na podwórko i obciąć Zośce warkocz.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Szach-Mat · dnia 04.03.2010 08:40 · Czytań: 1097 · Średnia ocena: 2,9 · Komentarzy: 29
Komentarze
Bardzki dnia 04.03.2010 09:04 Ocena: Dobre
Tekst nie jest zbyt wyszukany jednak dobrze oddaje współczesną rzeczywistość i tylko za to dobry
Usunięty dnia 04.03.2010 09:13 Ocena: Przeciętne
Sorki, w ogóle to do mnie nie trafia. Najpierw monotonny wstęp typu: zobaczyłem, zadzwoniłem, przyszedłem. A potem dialog, który też nic ciekawego nie wnosi.

Inna sprawa, że siniaki pojawiają się dopiero po jakimś czasie, więc ten ferwor walki taki słabo uzasadniony jest, bo albo ta bitwa musiała mieć miejsce dużo wcześniej, albo masz tu błąd logiczny.
Szach-Mat dnia 04.03.2010 09:55
Dziękuję za oba komentarze.

Oke_Mani: Jesteś lekarzem czy ratownikiem medycznym?


Pozdrawiam.
Usunięty dnia 04.03.2010 10:20 Ocena: Przeciętne
Jestem osobą, która wyjątkowo często nabija sobie siniaki.
Elwira dnia 04.03.2010 10:30 Ocena: Przeciętne
Cytat:
po chwili usłyszałem kumpla. Eugeniusz ucieszył się


Eugeniusz - zbędne

Cytat:
Eugeniusz otworzył drzwi, rzucił mi się w ramiona


nie no, kumple raczej podają sobie ręce, to rzucanie w ramiona jest przesadzone i jak z taniego romansu dla nastolatek

Siniak na czole... Raczej guz, opuchlizna jednak wychodzi szybciej niż siniak, który wychodzi po jakimś czasie.

Na stos z takimi rodzicami, co to niby wykształceni, obyci, kulturalni, a uczą dzieci bestialstwa. Synek powinien usłyszeć, że nie wolno się bić.
Kontrast osiągnąłeś, ale przekaz mi się nie podoba. Po co ten kumpel? Zupełnie nijak się ma do pointy. Tekst nieprzemyślany treściowo.
Pozdrawiam.
Usunięty dnia 04.03.2010 11:24 Ocena: Bardzo dobre
Oke_Mani

Zdanie świadczące o kompletnym niezrozumieniu intencji autora: „w ogóle to do mnie nie trafia.”

Czasem warto zauważyć, że pomiędzy przecinkami znajduje się MYŚL.

5

pozdrowienia
Szach-Mat dnia 04.03.2010 11:45
Elwira, OWSIANKO,

dziękuję za komentarze.


Pozdrawiam.
Usunięty dnia 04.03.2010 12:08 Ocena: Przeciętne
Owsianko, jeśli pomyślę: słabo mi płacą, to od razu muszę o tym pisać? To też jest MYŚL.
Elwira dnia 04.03.2010 12:14 Ocena: Przeciętne
Owsianko, każdy użytkownik ma prawo wyrazić swoje zdanie bez narażania siebie na aluzje do swojej oceny tekstu. Do jednego trafia kulka z papieru, inny potrzebuje granatu, żeby się zachwycić. To dobrze, bo to znaczy, że jesteśmy różni, a przecież nie chodzi o to, żeby wszyscy równo skandowali: "Świetne, świetne..."
Tomi dnia 04.03.2010 12:55 Ocena: Dobre
Wychowanie w duchu "oko za oko, ząb za ząb", i jeszcze więcej nawet. ;)
Ogólnie pomysł podoba mi się, chociaż niektóre zdania są nieco niedopracowane, że tak się wyrażę. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie.

O chociażby tutaj:

Cytat:
Gdy opiewał twórczość świeżo upieczonego noblisty, do pokoju wszedł jego syn, na którego czole zakwitł potężny siniak.


Dostrzegam pewną dysharmonię pomiędzy częścią zdania przed drugim przecinkiem, a treścią znajdującą się po nim.

Ale to taka kosmetyka. Db :)
Pzdr
Szach-Mat dnia 04.03.2010 16:38
dziękuję za komentarz.


Pozdrawiam.
Usunięty dnia 04.03.2010 17:03 Ocena: Bardzo dobre
Oke_Mani

Jeden myśli, a drugi pitoli. Ty nie myślisz i dlatego bajdurzysz o zarobkach

pozdrawiam serdecznie


2.3.2 Zakaz jakiegokolwiek, nieuzasadnionego, chamskiego obrażania innych użytkowników.

2.6.1 Komentarze nie mogą obrażać autora utworu oraz osób postronnych.

2.6.5 Komentarze to nie czat. Od rozmów niezwiązanych z tematem utworu jest shoutbox.
- Regulamin

przyp. - Elwira.
Usunięty dnia 04.03.2010 17:14 Ocena: Przeciętne
A jak komuś brakuje inteligentnej riposty, to po prostu obraża przeciwnika :)

Również pozdrawiam :)
Krzysztofpnowak dnia 04.03.2010 17:16 Ocena: Dobre
a jeśli Zośka dojdzie do podobnego wniosku to co malcowi obetnie?
ale miniurka jest zgrabnie napisana i zabawnie zakończona
Usunięty dnia 04.03.2010 17:44 Ocena: Bardzo dobre
Oki_Mani

Wcale nie miałem zamiaru obrażać. Mnie nie rusza Pana informacja, że tekst Pana nie rusza.

serdecznie pozdrawiam
Usunięty dnia 04.03.2010 18:11 Ocena: Przeciętne
Oczywiście, że nie rusza. Dlatego prowadzisz ze mną tą dyskusję i mówisz mi na Pan :)
Elwira dnia 04.03.2010 19:34 Ocena: Przeciętne
Proszę wrócić do komentowania tekstu, a osobiste niesnaski wyjaśnić sobie na PW.
Komentarze nie na temat będą usuwane.
Jack the Nipper dnia 04.03.2010 21:36 Ocena: Przeciętne
Cytat:
wykręciłem numer i po chwili usłyszałem kumpla.


W dzisiejszych czasach dodzwonić sie do kogoś, nawet na komórkę, graniczy z cudem, a tu tak od razu i to na stacjonarny...

Cytat:
noblisty, do pokoju wszedł jego syn,


Nie jest to złe, dobre też nie do końca. NIe pasuje mi używanie słowa "kumpel", bo wprowadza niepotrzebną poufałość, której w innej częsci narracji nie ma.

Poza tym mam nieodparte wrażenie, że Eugeniusz jest gejem.
Szach-Mat dnia 04.03.2010 23:35
Jack,

nie znam Eugeniusza i nie mam pojęcia, jakie ma preferencje seksualne.


Pozdrawiam.
Jack the Nipper dnia 05.03.2010 20:10 Ocena: Przeciętne
Zauważyłem, że źle zredagowalem jedna uwagę, więc poprawka:

Cytat:
noblisty, do pokoju wszedł jego syn,


Wygląda na to, że był to syn noblisty.

Pozdr!
Elwira dnia 05.03.2010 20:16 Ocena: Przeciętne
Szach - Mat, ryzykowne stwierdzenie. Jak można nie znać bohatera, którego się samemu stworzyło?:confused:
Kto jak kto, ale Autor o bohaterze ma wiedzieć wszytko. ;)
A to rzucanie się na kumpla... daje do myślenia :)
Szach-Mat dnia 05.03.2010 20:19
celna uwaga, chociaż z dalszej części tekstu jednoznacznie wynika, kto był ojcem gówniarza.


Pozdrawiam.
Szach-Mat dnia 05.03.2010 20:26
Elwiro,


daję swoim bohaterom wolną rękę i wolną wolę. Niech sami decydują o tym, co ich pociąga. Odpowiadać w "tych sprawach" mogę jedynie za siebie.


Co do "rzucania się na kumpla", to nie ja się na niego rzuciłem, tylko on na mnie. A to robi wielką różnicę.


PS. Eugeniusz byłby może w moim typie, ale najpierw musiałby przypominać albo Audrey H albo Marylin M.


Pozdrawiam.
Elwira dnia 05.03.2010 20:37 Ocena: Przeciętne
Zapraszam na form, właśnie założyłam adekwatny temat, bo to może być ciekawe zagadnienie. Dziękuję za inspirację :)
Nova dnia 07.03.2010 08:18 Ocena: Przeciętne
o swoim/o Kafce 2x "o" lepiej: eseju dotyczącym Kafki
"Gdy opiewał... zakwitł potęzny siniak." konstrukcja zdania do przebudowy, a z siniaka zrób guza i już...
"... podszedł do ratorośli, objął ramieniem." bez "ją"
Do przemyślenia:
czy dziecko intelektualisty powie "ciągałem" czy jednak "pociągnąłem za warkocz"?
Dla mnie "ciągałem" jest sugestią, że intelektualiści, zajęci swoim intelektem, zaniedbują własne dzieci...
Czy właśnie to miałeś na myśli?
I tu jeszcze coś... skróciłabym wstęp, ograniczając go do:
Podszedłem do telefonu i wykręciłem numer. Nazajutrz... stanąłem przed jego drzwiami i nacisnąłem dzwonek.
Szach-Mat,
zabrakło mi tutaj Twojej precyzji słowa. Odwaliłeś robotę spiesząc do puenty. Szach mat, więc nie ma dyskusji:smilewinkgrin:
Nova dnia 07.03.2010 08:24 Ocena: Przeciętne
Czy wiesz, co to znaczy "ratorośl"?
Ja też nie, ale może nam to ktoś wytłumaczy. Żart, oczywiście to mea culpa, literówka.:D
Krzysztofpnowak dnia 07.03.2010 12:56 Ocena: Dobre
Do przemyślenia:
czy dziecko intelektualisty powie "ciągałem" czy jednak "pociągnąłem za warkocz"?
Dla mnie "ciągałem" jest sugestią, że intelektualiści, zajęci swoim intelektem, zaniedbują własne dzieci...

obawiam się że dzieci nie pytają rodziców czy są intelektualistami i jak się maja w związku z powyższym wyrażać
Dystrykt111 dnia 07.03.2010 20:01 Ocena: Bardzo dobre
A ja myślę Drogi Krzysztofpnowaku, że dziecko intelektualisty czy człowieka po szkole zawodowej jest juz nowym pokoleniem a niezbadane są wyroki Boskie i slang dzieciaków:) I prawdą jest, że "szewc bez butów chodzi" a dzieci zyją swoim zyciem:)

Co do tekstu:) W komentarzach widac, że autor i jego dzieła budzi spore kontrowersje:) Jednak uwazam, że warto pochylic sie nad tekstami Szach-Mata, poniewaz w bardzo prostych słowach kryje skrzętnie ciekawe myśli:) ten tekst jest jednak ciut gorszy niż poprzedni, dlatego b. dobry:)
Klatek Kluczowy dnia 09.03.2010 21:17 Ocena: Bardzo dobre
"Ciągałem" absolutnie tutaj pasuje. To małe dziecko, a więc psychologizacja języka. Dziecinnienie obyczajów dorosłych. Wyborne!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Afrodyta
19/04/2025 19:08
Dziękuję za obecność i pozostawioną opinię, pozdrawiam… »
pociengiel
19/04/2025 13:51
gdybyś pisał mowo-trawy dla Trzakowskiego, byłoby mniej… »
pociengiel
18/04/2025 17:23
Dzięki. »
Florian Konrad
17/04/2025 11:35
Zachowuję bilans, nie jestem pyszny. »
Florian Konrad
17/04/2025 11:22
Dziękuję i również pozdrawiam. »
Krzysztof Stasz-Malkowski
16/04/2025 13:09
Dziękuję "wolnyduchu" za pozdrowienia i również… »
Yaro
16/04/2025 10:47
Dzięki wielkie:) Pozdrawiam Ciebie:) »
OWSIANKO
16/04/2025 05:22
Afrodyta dziękuję za przeczytanie i komentarz mj »
wolnyduch
16/04/2025 00:41
Warto łapać chwile, bo życie jest kruche, tym bardziej, gdy… »
wolnyduch
16/04/2025 00:35
A do oscypka to pewnie i polskie ogórki podano, no i na… »
wolnyduch
16/04/2025 00:25
Poruszający wiersz... »
wolnyduch
16/04/2025 00:22
Piękny, wzruszający Wiersz, nic więcej nie napiszę. »
wolnyduch
16/04/2025 00:21
Lepiej być czarnowidzem, niż nadmiernym optymistą w… »
wolnyduch
16/04/2025 00:16
Ciekawy ten stan zawieszenia, gdy nic się nie dzieje, choć,… »
Florian Konrad
14/04/2025 20:18
Dziękuję. Czarnowidzem bywam ciężko uleczalnym :) »
ShoutBox
  • Redakcja
  • 02/04/2025 09:49
  • To my dziękujemy!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2025 20:12
  • To nie lata lecz kilometry wspólnie przebytej drogi -752 komentarze - bezcenna możliwość rozwoju. I za to Wam dziękuję
  • Redakcja
  • 26/03/2025 13:43
  • Piękny jubileusz!
  • Zbigniew Szczypek
  • 25/03/2025 19:38
  • Dopiero dzisiaj zauważyłem, że 12 lat jestem z Wami! Bardzo dziękuję za cierpliwość do mnie ;-}
  • Zbigniew Szczypek
  • 07/03/2025 23:38
  • Wszystkich, a szczególnie zwycięzców konkursu serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję/głęboko w to wierzę, że i bez konkursu będziemy licznie komentować! Liczne pąki już pęcznieją, czas rokwitnąć ;-}
  • Redakcja
  • 03/03/2025 15:21
  • Wyczyściliśmy już Portal z tego spamu.
  • Miladora
  • 03/03/2025 14:24
  • A ja myślałam, że jest to forum dyskusyjne portalu pisarskiego, a nie agencja reklamowa. :(
  • Redakcja
  • 28/02/2025 09:38
  • Ostatni moment na komentarzowe szaleństwo! Pióra w dłoń!
  • Redakcja
  • 14/02/2025 12:01
  • Kochani, mamy konkurs, zapraszamy do zabawy! [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty