PIĘKNE !

- co jeszcze ?

ano tyle, że PIĘKNE
Bo są takie wiersze, które nic więcej, bo i o czym tu pisać, po prostu chciałoby się przed zaśnięciem coś podobnego usłyszeć ...

niziutko się kłaniam, oj niziutko

Myślę tak samo. Cudowne wręcz.

Zgadzam się - piękny wiersz, ale i tak się przyczepię.

Po pierwsze - niezmiennie mnie razi używanie wielkiej litery w wierszu - Ty.

Po drugie:
- posiedzę jeszcze a Ty śpij
zabiorę dzienne nocne troski - skoro śpi, to nie ma nocnych trosk. Pomyśl, czy płynniej by nie brzmiało jakieś inne słowo - wszystkie dzienne troski czy tp.

Po trzecie:
- dzień wstaje dobry a Ty śnij
dopisuj wiersz na dobre jutro - to powtórzenie mi się nie podoba. Dzień wstaje nowy, czy tp. - może coś wymyślisz?

Znam, Zolunia, Twoją awersję do poprawiania wierszy, znam...
(i co z tego?)

Pięknie trzymasz rytm i melodię. Nie ma najmniejszego zachwiania i czytanie sprawia prawdziwą przyjemność.
Zakończenie wspaniałe.
Ale nie dam Ci świetnego. Bo mi te wypunktowane rzeczy nie pasują.
Dam Ci bdb z plusem i możliwością negocjacji.
Zgoda?

Zolko Trzyjedynkowa!

Melodyjnie wybrzmiewasz. I tak delikatnie, że aż się rozanieliłem.
Nie wnikam w szczegóły.

Bdb

Serdecznie

Ps. I uważaj na Milkę, bo do gwałtu na wierszach namawia

Tomi: Jak zwykle mi zaniżasz! A robisz to z takim wdziękiem! Wiem, że zazdrościsz mi pióra, i dlatego Cmok!

Ciepłe???

W takim wierszu tylko "ciepłe"?

Na piękne jutro...
Jak już, to iść na całość.

Znam ten dowcip! Wiem, że wiesz, że sobie żartujemy! Oceniaj! Zdecydowanie oceniaj, tylko że wyżej I czemu "lekko zaczepne"?
I nie gniewaj się na mnie, bo tego nie przeżyję! I czemu w pióro??? Chytrus!

Zola 111

Gdyby zamiast „świetnie” była ocena „cmok”, to dałbym buziaka!

pozdrawiam

ps

wybacz, Matadoro, że świnia ze mnie i jestem wierny na pól gwizdka

Zgadzam się z przedmówcami – wiersz melodyjny, ładnie się go czyta, ale… trochę się z Tobą poprzekomarzam. Po pierwsze zastosowałaś rymy naprzemienne (aba – i to mi się podoba - nie wiem czemu w trzeciej zwrotce jeden Ci umknął (pragnień – kołysanki). Treściowo nic ciekawego wiersz nie przyniósł, noc - poranek i cóż z tego chciałoby się powiedzieć. Nie zatrzymuje na dłużej, ot tak na jedno czytanie - przynajmniej jeśli chodzi o mnie.
Pozdrawiam miło

mi się podoba całkowicie Ty z dużej faktycznie nie potrzeba ale co tam
piękny wiersz

Zolu, jak babcię kapciem, nie trawię rymów. Musi, wrodzone chyba... Napisałaś ładny wiersz. Ale tylko ładny. Widzisz, mnie, osobiście to on tak za bardzo płynie... (ależ ze mnie wredna zołza).
No bo przeczytałam i przeczytałam... I zaraz zapomne o czym. Ja wiem ze to kołysanka, obecnie pracuję nad tekstem o podobnym tytule... Jakby to powiedzieć, dla mnie za miękko, za spokojnie... Ale ja to jak rzep na dupie, musze sie doczepic... Tak coś mi sie widzi ze takie jak ja to musi chyba palili na stosie...

Ludziska !

I czego się czepiać, skoro płynie, samo to stwierdzenie w sobie zawiera wszystko:
harmonię, treść, przekaz, kompozycję.
naprawdę, ponieważ zdarza się, że rymuję, taki wiersz się po prostu trafia rzadko w pisacielstwie, ba, nawet przeskoki z 9 na osiem, a co, myślisz Zola, że niedowidzę ?
- ale
takie to regularne, że okularów nie muszę zakładać ...

Naprawdę ten i Twój "Przedostatni" perełkami

Znowu ja - jarzbek

- trener drugiej klasy( ten od ...łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu ... )

Julio jaz: Potraktuję Cię specjalnie indywidualnie: W zupełności się z Tobą zgadzam

Alicjo: Mam to samo wrażenie Ale ja pisuję i białe, stąd brak ostrości riposty Bardzo Ci dziękuję! Ja wiem, że wyprodukować w ciągu miesiąca elipsę bez rymu i rytmu, bez rygorów numerycznego jest łatwiej, niż napisać dobry rymowany, rytmiczny...I Ty to wiesz, Mistrzyni. Dzięki!

Bardzo proszę Mario! Po to jest ten wiersz! Dzięki!