Lubię światła miasteczka.
Nocne Lampki w dziecięcym pokoju.
Nie można przy nich czytać i pisać,
tworzyć wielkopojemnych dzieł,
foliałów filozoficznych,
modrych monologów,
za to serce przesącza się baśnią.
Lubię światła miasteczka.
Porozrzucane zabawki w dziecięcym pokoju.
Miś Krzysio i Pan Ciężarówka,
nadgryzieni zębem, nie tylko czasu.
Lubię światła miasteczka.
Przy nich niebo jest czarne.
Przy nich wciąż widać gwiazdy.
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
Dzon · dnia 16.01.2008 10:34 · Czytań: 848 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 2
Inne artykuły tego autora: